♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 25, 2013 7:22 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

To nie bierz jej do weta żeby nie stresować idź sama
Szajbuś leży na lapku i nie mogę pisać :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt paź 25, 2013 7:27 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Biedna czarnulka :( Też bym jej nie brała do weta. Weź tabletkę do domu, schowaj w mięsko i pójdzie jakoś! :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt paź 25, 2013 7:52 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

właśnie - dziewczyny dobrzew radzą, weź tabletkę i podasz w domu.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 25, 2013 8:35 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

To by było najrozsądniejsze, tylko kurczę, przy ostatnim podawaniu tabletki prawie cała się rozmemłała, a Tosia piszczała jak kot nad którym się co najmniej znęcają :| Boję się czy sobie poradzę. Żadne chowanie nic jej nie da, to jest mała cwaniara. No nic, może faktycznie spróbuję.. A po jakim czasie powinnam wszystko porządnie wyprać? To znaczy wypiorę dziś, ale tak ostatecznie, kiedy już nic nie będzie miała w środku? :|
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 25, 2013 9:25 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

ponieważ Bella pozbywa się wszelkich tabletek aplikowanych kotu w sposób iście mistrzowski :twisted: ja już od dwóch lat stosuję kropelki na kark "profender"
cena ok 30 zł ale kot nie za bardzo się stresuje - chociaż ostatnio pannica miała na mnie focha przez prawie dwa dni :wink:
mój wet potwierdza ich skuteczność opowiadając jak miał pod opieką karmiącą kotkę odrobaczoną w ten sposób i podobno maluchy, które karmiła nie miały robaków przez sam kontakt z nią i picie jej mleka 8O nie wiem ile w tym prawdy ale pannice nie mają obcych - odrobaczam je profilaktycznie :wink:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt paź 25, 2013 9:30 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

isabell36 pisze:ponieważ Bella pozbywa się wszelkich tabletek aplikowanych kotu w sposób iście mistrzowski :twisted: ja już od dwóch lat stosuję kropelki na kark "profender"
cena ok 30 zł ale kot nie za bardzo się stresuje - chociaż ostatnio pannica miała na mnie focha przez prawie dwa dni :wink:
mój wet potwierdza ich skuteczność opowiadając jak miał pod opieką karmiącą kotkę odrobaczoną w ten sposób i podobno maluchy, które karmiła nie miały robaków przez sam kontakt z nią i picie jej mleka 8O nie wiem ile w tym prawdy ale pannice nie mają obcych - odrobaczam je profilaktycznie :wink:


Zapytam o te kropelki ale obawiam się, że ich nie mają, w przeciwnym razie pewnie by mi je zaproponowali za pierwszym razem. Zobaczymy :ok:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 25, 2013 9:44 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

wiesz, weci nie zawsze patrzą na wygodę kotów - przyszłaś, kazałaś zaaplikować tabletkę to to zrobili :twisted:
przede wszystkim spytaj się co sądzą o skuteczności tego leku - bo to jest najważniejsze :ok: :ok: :ok:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt paź 25, 2013 14:03 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Kropelki na kark na odrobaczanie? 8O
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt paź 25, 2013 14:12 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Odrobaczać co pól roku? Pierwsze słysze. Ja juz mam z piątego weta i każdy mi mówiła że odrobaczamy jak najrzadziej bo tabletki na robaki są trujące. Za każdym razem jak mam odrobaczac któres z moich futerkowców to daję qupkę do badania i dopiero później tablety jak cos tam wychodzi... Jak nie ma nic to nie dajemy.
Nie słyszałam o kropelkach na kark na odrobaczywienie 8O

Kaika3

 
Posty: 72
Od: Nie gru 04, 2011 18:19

Post » Pt paź 25, 2013 14:15 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Kaika3 pisze:Odrobaczać co pól roku? Pierwsze słysze. Ja juz mam z piątego weta i każdy mi mówiła że odrobaczamy jak najrzadziej bo tabletki na robaki są trujące. Za każdym razem jak mam odrobaczac któres z moich futerkowców to daję qupkę do badania i dopiero później tablety jak cos tam wychodzi... Jak nie ma nic to nie dajemy.
Nie słyszałam o kropelkach na kark na odrobaczywienie 8O


Ja słyszałam właśnie, ale pojęcia nie mam jak to działa. Nat,oast o regularnym odrobaczaniu też nie słyszałam. To znaczy słyszałam - ale u kotów wychodzących. też mi się wydaje że taka tabletka to musi być straszny killer, więc mam szczerze mówiąc mieszane uczucia co do częstotliwości jej podawania. Zapytam o to dokładnie dzisiaj. Na razie cały czas czekam na telefon od wetki kiedy mogę przyjść, robią tam teraz jakieś zabiegi, więc nie chcę się wysiedzieć niepotrzebnie w poczekalni z Tosią w dodatku.
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 25, 2013 14:20 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Ja od kilku osób i wetów słyszałam, że odrobaczac musze co pół roku. Tabletki nowszej generacji nie są az tak inwazyjne. Wiem, że jak nie odrobaczyłam raz Elishy to wetka mi zrobiła wykład o tym, że powinno się tego pilnować, bo można cos przynieść z zewnątrz np. na butach chodząc np. po trawie i że to się niestety zdarza...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 25, 2013 15:21 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Byłam i dostałam żel o nazwie Fenbendazol - po 2 ml przez trzy dni dopyszcznie. O kropelki zapytałam ale wetka powiedziała, że u nich w gabinecie ich nie stosują bo nie bardzo wierzą w ich skuteczność. Nie zdążyłam niestety zapytać o tą regularność odrobaczania bo mieli tam w gabinecie młyn okropny, ale jeszcze nic straconego, zadzwonię w któryś dzień i zapytam. Miałam jeszcze alternatywę i mogłam wybrać zastrzyk domięśniowy ale podobno bardzo bolesny. Wolę więc już chyba użerać się z tym żelem nieszczęsnym :(
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 25, 2013 15:27 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

no, żel brzmi o wiele lepiej

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 25, 2013 15:51 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Pierwszą aplikację mamy za sobą. Dostałam ten żel w takich strzykawkach z długim dzióbkiem. Tosia patrzyła na mnie z obłędem w oczach kiedy próbowałam jej podać to lekarstwo do pysia. Robiła wielkie oczy, rzucała się skucząc przy tym jakby ją ktoś nakłuwał igłą :| Żel jest biały więc pod koniec zabiegu kot wyglądał jakby zmienił umaszczenie, musiałam ją dokładnie wytrzeć wacikami na mokro, co też budziło niemały sprzeciw. Żel jest raczej bezsmakowy ale Tosię wkurza chyba konsystencja, to bardziej jest krem, taki oblepiający nawet trochę. Ona nie cierpi takich specyfików. Dostała kurczaczka w nagrode i rosołem do popicia, żeby przełamać ten smak w dzióbie. Zobaczymy co będzie jutro :wink:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt paź 25, 2013 16:00 Re: ♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

Ania a skąd u kota niewychodzącego i odrobaczanego wcześniej pojawiły się robaki? Mówili ci coś?
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości