Behemot IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2014 11:54 Re: Behemot IX

Wrócilim :evil:

Usiłuję się od poniedziałku ogarnąć, co średnio mi idzie, więc fotki dopiero dzisiaj.
Niejaki Kot-B. był do uchwycenia tylko albo z bezpiecznej odległości, albo w charakterze pościelowca, czyli szmatki zajechanej prawie naśmierć. Cffana gapa do zmierzchu skutecznie unikała podejścia na linię ucapienia, pojawiając się cyklicznie w okolicach miski lub w celu nadania komunikatu łowieckiego :mrgreen:

Tak to było... :twisted:

Idzie burza, ale jeszcze nie dajemy za wygraną
Obrazek

mamusiu! strzelają!
Obrazek

pościelówy :smokin:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zobacz, co mam! Jak fajnie się turla!
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sie 21, 2014 12:13 Re: Behemot IX

No nareszcie. Już się zastanawiałam ile Ty tam tego urlopu faktycznie masz :D
Piekne foty a diabeł na nich :1luvu: A AYO zobaczymy ? :mrgreen:
Pogode miałas ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw sie 21, 2014 12:18 Re: Behemot IX

psiama pisze: A AYO zobaczymy ? :mrgreen:

Można podejrzeć na KŁ "jak wyglądamy?" Świetna fotka :ok: :smokin:
A księciunio....boski, zwłaszcza w pościeli :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sie 21, 2014 12:23 Re: Behemot IX

Pogody dowolnej miałam full. Od 20' do 35', z burzami oraz opadami przelotnymi. :twisted:
AYO nie będzie bo samo**** sobie nie szczelam, a nikogo nie było w pobliżu.

I oczywiście w ramach tradycji, ostatniego dnia przed wyjazdem szyba wypadła mi z okna. :x
Nie stłukła się ale za to uniemozliwiła zhaltowanie kota na czas, bo oczywiście cały pomysł na pułapkę diabli wzięli. :x
Zostałam na ostatnią noc, ale oczywiście po zwierzątku ślad ostygł. :x
Pełna obaw pojechałam do roboty, namierzyłam majstra [który o tej poluzowanej szybie oczywiście widział od dawna :x ], wróciłam na wieś, dokończyłam pakowania, przywitałam Księcia pana, zapakowałam [za trzecim podejściem] i syta chwały na dwudziestą dotarłam do chałupy :evil:

Tak zakończyliśmy główne hacjendowanie w tym roku.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sie 21, 2014 12:28 Re: Behemot IX

A drugą fotkę z tego cyklu mam w avatarze :wink:
Pochodzą z czerwcowego zlotu na Kaszubach. :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sie 21, 2014 12:45 Re: Behemot IX

Piękny ten książę B. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Juz na FB lajkowałam

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16644
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 21, 2014 14:52 Re: Behemot IX

Znam te kaszubskie foty, bo je już komentowała, sa świetne jak mało co !
Zatem B zachował standard finiszu wczasów - zanik :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie sie 31, 2014 13:03 Re: Behemot IX

A on to zwierzątko z piórami sam upolował? 8O
Dzielny kotek ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2014 7:42 Re: Behemot IX

Sam upolował i przytargał przed ganek ze spiewem na ustach :twisted:
Zatkało mnie i niestety nie miałam aparatu pod ręką, dlatego fotki tylko z turlania.
Jak sie znudził i odszedł na chwilę, to to pognałam po szufelke i szpadelek i pochowałam nieszczęśnika. Zawiedziony kotek długo jeszcze z nadzieją obwąchiwał miejsce kaźni, z taką niepewną miną .. coś tu było..ciekawie pachnie..ale co to było.. nie pamiętam.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 01, 2014 9:40 Re: Behemot IX

Dobrze, że nie wygrzebał szara porą :twisted:

A propos grzebania przesadzałam klematis, upracowałam się jak norka.
Zrobiłam wszystko jak trzeba przysypałam sieczką świezej kory i szczęsliwa poszłam sobie.
Rano zobaczyłam, że większość kory coś mi doszczętnie przegrzebało i powywalało 8O
TŻ naprawił, przyłożył kamieniami i cisza.
Co to było, nie wiem ...
Ale czasem przez ogród widzę swieczora przebiegająca łasicę chyba lub cos podobnego, kunę czy coś, brązowe, smukłe, zwinne, długie z krótkimi łapkami.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon wrz 01, 2014 9:42 Re: Behemot IX

Kuny.

Coś się u mnie pożywiło świeżo "wzejdziętymi" cukiniami :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 01, 2014 10:29 Re: Behemot IX

O masz ... że to to takie cuś lubi 8O
Udało Ci się zrobić na urlopie cały plan prac, zadowolona ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon wrz 01, 2014 10:48 Re: Behemot IX

Domek był najważniejszy. Został tylko ganek, ale zrobiłam to celowo, żeby nie zadeptać. :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 01, 2014 11:11 Re: Behemot IX

No, takie sprawy trzeba z głową, żeby świeżej pracy nie zniweczyć w 5 minut.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon wrz 01, 2014 11:15 Re: Behemot IX

Po prostu chciałam odczekać do schyłku sezonu, kiedy się będzie już rzadziej przyjeżdżać, żeby efekt na dłużej został 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 72 gości