shira3 pisze:Kotina pisze:
Zgadzam się z Twoją wetką - najważniejsze, aby kot jadł !!
Za oknem słonka brak, ale gdy widzę jak Dziunia je, to od razu jakby słońce zaświeciło![]()
Gdy Azira ma wolniejsze stolce, wtedy dokładam jej do karmy ugotowany ryż - zawsze pomaga![]()
Spróbuję z Dziuniką, zmieszam jej "ukochanego" felixa z ryżem - może się skusi
Może się skusi. A gotowanego samego mięska by nie zjadła?
Niestety - nie jada żadnego mięsa, ani gotowanego ani surowego - sama jestem zdziwiona.
Na szczęście zaczęła jeść

