Broszka & Company cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 19, 2013 13:10 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Ale jak to 13%? dostałaś 10% + 5% za pow.400,-+wykupiony rabat+ 1% za przelew - powinna wyjść Ci dużo większa zniżka :roll:

Nie ma to jak liczenie rano zanim kofeina zacznie działać :twisted:
Widzę że to ja źle policzyłam bo nie można łączyć 10% z rabatem za duże zakupy :wink:


jasia0245 pisze:Trzeba dodać, że podłogę macie ślicznie wycyklinowaną. To nowe czy stare deski? :lol:
To stare-nowe deski w pokoju gościnnym gdzie teraz malec jest izolowany. Kładliśmy nowe deski jakieś 7 lat temu, podłoga jest lakierowana i widać na fotkach jak już mocno porysowana... Mam nadzieję że jeśli kiedyś będziemy ją cyklinować to pomalujemy olejem bo jestem zachwycona olejowanymi podłogami :wink:



Dziecko strasznie płacze - zamiast się przyzwyczajać to coraz gorzej znosi samotność i zamknięcie w klatce :(
Namówiłam dziś TZta żeby tam się położył chorować i maluch zachwycony demoluje pokój, ale co dalej? Ciężko będzie wytrzymać kwarantannę :? Ile najkrócej trzymacie kota osobno?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob sty 19, 2013 13:40 Re: Broszka & Company

Jak "z dworu" to 10-14 dni - bo jak nic nie "wylezie" to później też raczej nie więc nie zarazi domowników. Plus zdąży "nasiąknąć" zapachem domu. Jak był wcześniej na kwarantannie gdzie indziej to krócej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24275
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 19, 2013 17:58 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
felin pisze:Zamówilam 8) W sumie daje mi to rabat 13% zamiast 8% :)

Moja mam lament podniosla, bo na wszelki wypadek zadzwonilam i spytalam czy wyloży kasę na 2-3 dni :roll: Chyba jej raz zrobię dwa podsumowania: jedno z faktury zooplusowej i drugie z cenami ze zwyklych sklepów; teraz za kartonik pasztetów gourmeta placi 19 zl, a w sklepie zaplacilaby ponad trzy dychy :mrgreen:

Sprawdzilam w necie: slowo toto istnieje w językach z grupy Bantu. Mtoto w Swahili, to najmlodszy lub najmniejszy (z dzieci) - pasuje :ok:

Ale jak to 13%? dostałaś 10% + 5% za pow.400,-+wykupiony rabat+ 1% za przelew - powinna wyjść Ci dużo większa zniżka :roll:

Chodziło o Toro a nie Toto bo już mamy koteczkę wolnożyjącą o imieniu Toto ;)

Nie. Zamienili mi 5% za zamówienie powyżej 400 na 10%. Plus moje wykupione 3%. Platne przy odbiorze, bo chcę paczkę szybko albowiem na kociej pólce pusto się robi.

Najlepsze jest to, że chyba będzie wyjątkowo szybko. Dziś - ku mojemu zdumieniu - dostalam maila, że paczuszki (bo 2 wyszly) już zostaly zapakowane i przekazane kurierowi gls 8O 8O Od kiedy oni w weekendy pracują :?:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 19, 2013 18:06 Re: Broszka & Company

Patrzcie jaki piękny spam dostalam:
"Jeśli jesteś zainteresowany w pracy domowej jako Kierownik ds.
kluczowych klientów w szybko rozwijającej się firmie,
obsługując telefonicznie i wprowadzając dane klientów do bazy danych, prosimy o kontakt.

Rozważymy twoją aplikację, jeśli jesteś poświęcony, masz wiedzę na temat komputerów,
możesz pisać podczas mówienia przez telefon,
ponieważ praca polega na wpisywaniu bazy danych klientów podczas rozmowy telefonicznej,
posiadać ważny adres e-mail, oraz mieć komputer z niezawodnym połączeniem do Internetu w domu.

Wysokość zarobków zależy wyłącznie od Ciebie, ale średnia kwota to jest od 600 EUR do 750 EUR w tydzień.
Możesz wybrać pracę na pól etata lub w pełnym wymiarze czasu.
Prosimy tylko poważnych kandydatów podając numer zadania gdyż nie jest to oszustwo.
Również zaznacz swoją lokalizację podczas stosowania."

Normalnie, prawie spadlam pod biurko :strach: :strach:
"Nie jest to oszustwo" :ryk: :ryk: Tylko kantem śmierdzi na kilometr :roll: :twisted:

Jak ktoś chętny do pracy na pól etata, to mogę podać ten numer zadania :wink:


A, jeszcze dostalam maila od Tchibo z okazji dnia babci :roll: Świat się kończy :mrgreen:
Ostatnio edytowano Sob sty 19, 2013 21:26 przez felin, łącznie edytowano 1 raz

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 19, 2013 19:38 Re: Broszka & Company

felin, to chyba google translate w działaniu :wink: . Nie zapomnę jak pani ze wsparcia jakiejś aplikacji (USA) chciała panu(PL) jakoś się przypodobać bo strasznie długo trwało rozwiązanie jego problemu, więc wysłała mu maila tłumaczonego na polski przez gt. Z maila śmialiśmy się chyba tydzień a najsłodsze było, że facet odpisał jej po angielsku :lol: .
Ale ogłoszenie to spam jest, wiadomo - i tak dobrze, że nie sugerują Ci jak zadowolić Twoją kobietę tej nocy :roll: ...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24275
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 19, 2013 21:25 Re: Broszka & Company

Och, wysylali mi tuzinami takie maile oraz z jakichś super-randek i innych e-sympatii czy od wróżek itp. :mrgreen: Poblokowalam nadawców i tyle - se mogą teraz slać w kosmos :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 20, 2013 10:28 Re: Broszka & Company

Od mojego TZta maluch dostał na imię Pipin - przylgnęło do chłopczyka od razu 8O
Pipin na pewno mieszkał wcześniej w domu - wypuszczony z klatki nadal bezbłędnie kuwetkuje i od razu wiedział że najlepiej się śpi pod kołdrą przytulony do TZta :|
Niestety, wczoraj mały zaczął pokasływać i zachrypł...
Postanowiliśmy że zostaje u nas tylko teraz muszę przemyśleć jak nadelikatniej dołączyć go do stada. Oczywiście po wyleczeniu przeziębienia o ile nic innego się po drodze nie wykluje.

Muszę szybko zrobić zamówienie na karmy dzieciuchowe i dokupić jeszcze jedną kuwetę...
Alienor, dobrze pamietam że polecałaś obroże z feromonami?
Mogłabyś podrzucić link którą konkretnie?
Zastanawiam się nad zakupem dla seniorek na czas dokocenia. Feliway odpada bo mamy za duże przestrzenie. Ew. jakiś kalm, tylko że to chyba musi upłynąć trochę czasu zanim zacznie działać.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sty 20, 2013 10:44 Re: Broszka & Company

A proszę Cię bardzo: http://fionka.pl/produkt-10337.html. Oni chyba mają najtaniej (jak kupisz 2 to przesyłka gratis). One działają prawie od razu, choć producent zaznacza, ze pełen efekt po 2 tygodniach. U mojej Kotori efekt był po jakiejś godzinie widoczny, u Mii od Kociamy też zadziałało, u kotki od Avian także, ale zdarzają się uczulenia na gumę, z której jest to zrobione i na niektóre koty działa słabiej. Aha, kotkinsowa Amelka dzięki obróżce (oraz czasowi, cierpliwości i morzu miłości) przestała siczkować - teraz zdarza jej się to sporadycznie, choć wcześniej wpadek było sporo.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24275
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 20, 2013 12:45 Re: Broszka & Company

Uffff... o jeden kamień mniej :D I teraz tylko, żeby Pipinek był zdrowy! Ale trafił w dobre ręce!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25479
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 20, 2013 14:35 Re: Broszka & Company

Pipinek - fajnie nazwany. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sty 20, 2013 14:39 Re: Broszka & Company

Pipinek zostaje? :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 20, 2013 15:00 Re: Broszka & Company

Widziałyście? Wrocław urządza Dzień Kota po raz kolejny. Może sie kto wybierze? Broszka - może Ty ? :D
viewtopic.php?f=7&t=150061
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25479
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 20, 2013 15:03 Re: Broszka & Company

:ok: :ok: za zdrowie Pippina i bezstresowe dokocenie :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24275
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 20, 2013 15:54 Re: Broszka & Company

Masz rację Alienor że imię Pippin powinnam pisać tak jak pierwowzór przez dwa p :wink:
Dzięki za linka, widzę że te same obroże dostanę w zoohurtowo gdzie akurat będę robić zamówienie. Drogie są :? Chciałam kupić trzy ale nie udźwignę finansowo... Chyba kupię jedną i Kalm-Aida dla reszty...

morelowa pisze:Widziałyście? Wrocław urządza Dzień Kota po raz kolejny. Może sie kto wybierze? Broszka - może Ty ? :D
viewtopic.php?f=7&t=150061

Nie, nie wybiorę się - staram się nie wyjeżdżać zimową porą tak daleko bo nigdy nie wiem czy będę miała jak dojechać z powrotem.

Conchita pisze:Pipinek zostaje? :1luvu:

Tak, ale to było raczej do przewidzenia :mrgreen: Zawsze mówiłam że kiepski byłby ze mnie DT bo nie oddałabym żadnego tymczasa ;) Zresztą TZ spędził z Pippinem jeden dzień i mały całkiem zawrócił mu w głowie taki z niego słodziaczek :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sty 20, 2013 16:11 Re: Broszka & Company

No to za bezstresowe dokocenie :ok: :ok: :ok:
I za zdrowie Pippinka :ok: :mrgreen:

Edit:
Broszka pisze:Dzięki za linka, widzę że te same obroże dostanę w zoohurtowo gdzie akurat będę robić zamówienie.

Uważaj na zoohurtowo. Z puszkami jak dotąd wszystko było ok. Problem miałam z Uroxivet i olejem z łososia - jedno dostałam z kończącym się terminem ważności, drugie przeterminowane. Darowałam im, bo późno się zorientowałam.
Ale następnym razem robiąc zamówienie będę im pisać, żeby patrzyli na terminy ważności, bo będę ich sprawdzać :twisted:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości