A Carmen jest najlepsza
Moderator: Estraven
Szalony Kot pisze:Minął mi trzeci miesiąc/ pierwszy trymestr, więc już mogę się chwalić oficjalnie - czekamy na trzecią dzidzię, na razie płci niewiadomej, ale wskazane są kciuki za chłopakachociaż wiadomo, kochać będziemy wszystko.
Trzeci potomek pojawi się w połowie stycznia, a do tego czasu mam nadzieję znajdziemy sobie większe lokum, bo na 45 metrach robi nam się trochę ciasnawo

nie to, że sam je ogarnia, bo do pomocy wziął teściową, ale ogólnie jestem zachwycona, bo w domu cisza, spokój. Szczerze to ostatni raz w domu bez dzieci na dłużej niż 1,5 godziny byłam prawie 2,5 roku temu, jak Dorotka tuż po urodzeniu wylądowała w szpitalu, a ja z racji choroby nie mogłam być z nią. Moja Mama zabrała wtedy Baśkę na kilka dni, żebym doszła do siebie na spokojnie, ale wtedy dalekie to było od ciszy i spokoju - bo w zasadzie głównie płakałam, martwiłam się i ściągałam mleko
po ponad trzech latach od wprowadzenia się tu rozpakowałam nasze winyle, a na końcu przemeblowałam połowę mieszkania, robiąc miejsce na łóżeczko nienarodzonej i opróżniając dla niej kawałek szafy. Jutro druga połowa przemeblowania, bo przyjeżdża łóżko piętrowe dla dziewczynek 
Szalony Kot pisze:Dziękujęlekarz powiedział "do czterech razy sztuka", dowcipniś

Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 53 gości