Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 15, 2013 21:13 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Moje koty w taką torbę - ubranie zostały spakowane, to ma kilka zamków błyskawicznych, z walczącym kotem może być trudne samo wsadzenie, gdy łąpy sztywno maksymalnie są rozłożone ale jak się to już odpowiednio zepnie i odepnie by łapę wyciągnąć to miód małmazja, kot unieruchomiony więc bezpiecznie dla obu stron krew można pobrać, tam gdzie jest dojście słuchawką osłuchać. Moje koty nawet mrugnąć nie zdążyły a już się w torbie znalazły, widać było duuużą wprawę, dopytałam, torbę już prawie rok stosują. Najważniejsze - szybkość i zaskoczenie

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pon lip 15, 2013 21:18 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Tu lepiej widać:

http://www.thefarmstore.com.au/vet-exam ... ster-large

To jest bardziej torba niż ubranko jak da się włożyć do kontenera to tym bardziej w torbę.
Chyba.
JA mam kontener materiałowy jak nasączyłam walerianą to wszystkie się tam pchają teraz ;).
Może z torbą byłoby podobnie.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 15, 2013 21:21 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

piano pisze:Tu lepiej widać:

http://www.thefarmstore.com.au/vet-exam ... ster-large

To jest bardziej torba niż ubranko jak da się włożyć do kontenera to tym bardziej w torbę.

To może tak, jak wypróbujesz na silnie stresujących się kotach, na kotach dzikich wymagających leczenia. Wtedy polecisz.

Bo mnie się wydaje, że coś takiego może się udać z kotem raz. Następnym razem gdy zobaczy urządzenie wpadnie w szał.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 15, 2013 21:23 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Zatem widzę że 2 osoby z tego forum używały i są zadowolone. Tylko ta cena...

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 15, 2013 21:24 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

To może tak, jak wypróbujesz na silnie stresujących się kotach, na kotach dzikich wymagających leczenia. Wtedy polecisz.

Bo mnie się wydaje, że coś takiego może się udać z kotem raz. Następnym razem gdy zobaczy urządzenie wpadnie w szał.


Na dzikie jest tylko klatka łapka... jak mówiłam o ile zechcą w nią wejść.
Poza tym ja nie polecam tylko się głośno zastanawiam a to wielka różnica. Jak widzę problem to poszukuję rozwiązania.
Ręczna obsługa nie zawsze się sprawdza. Narkoza ma też efekty uboczne.
A życie to jest stres i nie da się go przeżyć całkowicie go eliminując. Każdy kot ma i będzie miał sytuacje stresowe a czasem one są nie do wyeliminowania jeśli chcemy uratować mu np. życie.
Ostatnio edytowano Pon lip 15, 2013 21:34 przez piano, łącznie edytowano 3 razy

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 15, 2013 21:25 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

piano pisze:Tu lepiej widać:

http://www.thefarmstore.com.au/vet-exam ... ster-large

To jest bardziej torba niż ubranko jak da się włożyć do kontenera to tym bardziej w torbę.

Przy dolnych krawędziach są zamki, po ich rozpięciu można każdą łapę wyciągnąć, ta w linku jest nawet lepsza niż to co ja widziałam - klapa z tyłu pozwala na zmierzenie temperatury. Kot jak niemowlę w śpiworze jest unieruchomiony, to może dodatkowo zwierzę uspokajać/ spacyfikować.
Jak pisałam wcześniej u mojego weta taka torba od prawie roku jest non stop w użyciu, ją można było szeroko rozłożyć, nie trzeba było kota w nią wciskać.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pon lip 15, 2013 22:10 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

genowefa pisze:....
Na pierwszy ogień *) poszedł dzikus.
.....

*) Od razu wyjaśnię, że to taka przenośnia, nie był przypiekany ;)

:ryk: Ale się uśmiałam. Fajne. :)

Z takimi torbami, kagańcami itp. to pewnie jak ze wszystkim- zależy od kota. To co jednego uspokoi innego może wkurzyć i odwrotnie.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon lip 15, 2013 23:20 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Nasi weterynarze maja taka "torbe" i byla uzywana przy niektorych kotach. Szczegolnie gdy zwierzak nie wspolpracowal, a uspienia nikt nie chcial ryzykowac. Jak ktos wie co robi, to wlozenie zwierzaka to tylko chwila. Na dole sa zamki i spokojnie mozna lape wyciagnac. Kaganiec tez byl stosowany (ale inny niz ten w linku). My sobie to chwialimy akurat.

Macia

 
Posty: 64
Od: Pt kwi 16, 2010 20:09
Lokalizacja: Leszno

Post » Wto lip 16, 2013 11:02 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

TO SIĘ NADAJE DO PROKURATORA I TELEWIZJI


Zuodziejstfo czy bezczeloość ?

Nabyłam drogą kupna ekologiczną pierś indyczki i piękną świeżutką wołowinkę z myślą o moich pannach.

Zmieliłam i podałam do spożycia -powąchały z obrzydzeniem ( nawet Gryzia ) i poszły w jasną ...dal.

Co miałam robić? Usmażylam klopsy.Wyszło tego nawet sporo i zostawiłam na blacie w kuchni do ostygnięcia.Pomyślałam zamrożę i będę miała obiady do "końca roku".

Siedzę i czytam a z kuchni nagle dociera do mnie smakowite mlaskanie i ciamkanie , pomyślałam ,że to Blusia wciąga finefood ,który TERAZ lubi.

A potem jak żona Lota zamieniłam się w słup soli .
Idzie do mnie Blusia sikalska - niedotykalska z nadżartym klopsem w pyszczku i dumnie kładzie mi go pod nogi .Przyszła się podzielić kruszynka jedna :mrgreen:

Jak widzicie długo nie wytrzymałam rozłąki (bo ja jestem zwierzę stadne) i myślę ,że wątek wróci do swojej sympatycznej dawnej postaci.

Ta torba to świetny wynalazek bo gdyby któraś z moich dziewczyn się pochorowała to dr.Deska nie musiałby przyjeżdżać codziennie na zastrzyki / umiem je robić , dożylne też , kroplówkę też założę / ale tą torbę kupię z myślą o podaniu dwóch góra trzech zastrzyków gdyby zaistniała taka konieczność i Blusia musiałaby korzystać z niej bardzo , bardzo rzadko

Serdecznie dziękuję za pw. Kocham Was :1luvu:
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 16, 2013 11:07 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

ewissko, po prostu Bluś woli klopsy i trza się z tym pogodzić. :mrgreen:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Wto lip 16, 2013 11:10 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

ewissko :1luvu: Blusia :1luvu: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 16, 2013 11:20 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

:D :D :D

Gryzdynka, Ty się tam nie obijaj, też pokaż, że umiesz zwędzić klopsika :)



Skoro pojawił się temat kagańców, itd. -moja wetka ma kaganiec i naprawdę zdaje to egzamin. Wg mnie koty tracąc możliwość ugryzienia i zobaczenia co się dzieje, natychmiast się uspokajają.

Zarówno kagańce, jak i torby stosunkowo tanio można dostać w sigmedzie

http://sklep.sigmed.pl/product_info.php ... 6c4921ba99

http://sklep.sigmed.pl/product_info.php ... 6c4921ba99
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 16, 2013 11:27 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Gryzdynka się nie obija, jest miszczem w żebraninie.

Strach szczęką ruszyć bo zaraz się melduje a w miseczce jedzonko jest.
Kot składa się z materii ,antymaterii i fanaberii

Obrazek

nasz wątek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=155410

ewissko

 
Posty: 584
Od: Pon gru 03, 2012 21:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 16, 2013 11:28 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

Bo w miseczce to juz zdobyte a wyżebrane zawsze się przyda :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 16, 2013 11:42 Re: Perska Blusia i Krystyna od kordonii u ewissko.

ewissko pisze: (...)

A potem jak żona Lota zamieniłam się w słup soli .
Idzie do mnie Blusia sikalska - niedotykalska z nadżartym klopsem w pyszczku i dumnie kładzie mi go pod nogi .Przyszła się podzielić kruszynka jedna :mrgreen: (...)



A kot przyniesie jedzenie tylko temu, kogo kocha :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google Adsense [Bot], Gosiagosia, muza_51, zuza i 1116 gości