Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz.6

Jedza.

Juz one obmysla zemste. :mrgreen:

kalair pisze:Jedza.

Następne głodzone koty

Guciu, potrzebujesz pomocy?
Fasolka

anulka111 pisze:Kocury sa glodzone za kare-dostaly tylko po tr4oche ,by mialy czego zalowac

geniusz zła :ryk:

Czesc koteczki i Duza! :wink:

Czesc wszystkim- u nas za oknem rusztowania w sasiednim pionie,ale kotki sie przyzwyczajaja-dzis okno mozna miec otwarte-nie sypie sie tak jak wczoraj.

W zwiazku z wczorajsza porazka jajecznicowa,dzis ukaralam siebie i chodza za mna ziemniaki z kefirem-bede db pilnowac ,by amatorzy mego jedzonka nie dorwali sie do niego.

Zemsta trwa-Smakusia za dzielnosc jako jedyna dostala do miseczki wołowiny,kocury za kare ....

.......................indyczego fileta.

Komu sie nie podoba ,to niech wcina suche jest wystawione i z dala od mojego talerza :idea:

Smakuniu, buziaczki!

anulka111 pisze:Czesc wszystkim- u nas za oknem rusztowania w sasiednim pionie,ale kotki sie przyzwyczajaja-dzis okno mozna miec otwarte-nie sypie sie tak jak wczoraj.

W zwiazku z wczorajsza porazka jajecznicowa,dzis ukaralam siebie i chodza za mna ziemniaki z kefirem-bede db pilnowac ,by amatorzy mego jedzonka nie dorwali sie do niego.

Zemsta trwa-Smakusia za dzielnosc jako jedyna dostala do miseczki wołowiny,kocury za kare ....

.......................indyczego fileta.

Komu sie nie podoba ,to niech wcina suche jest wystawione i z dala od mojego talerza

okrutnica jedna no

zaczyna mi to wyglądać na spisek jajników

mar9 pisze:
anulka111 pisze:Czesc wszystkim- u nas za oknem rusztowania w sasiednim pionie,ale kotki sie przyzwyczajaja-dzis okno mozna miec otwarte-nie sypie sie tak jak wczoraj.

W zwiazku z wczorajsza porazka jajecznicowa,dzis ukaralam siebie i chodza za mna ziemniaki z kefirem-bede db pilnowac ,by amatorzy mego jedzonka nie dorwali sie do niego.

Zemsta trwa-Smakusia za dzielnosc jako jedyna dostala do miseczki wołowiny,kocury za kare ....

.......................indyczego fileta.

Komu sie nie podoba ,to niech wcina suche jest wystawione i z dala od mojego talerza

okrutnica jedna no
zaczyna mi to wyglądać na spisek jajników

Tylko Smakusia mnie wczoraj bronila przed wielki pajakiem.
Kocury musza sie zaczac starac :idea:

'

Atak na kefirek może się skończyć dłuższym pobytem w kuwecie

MalgWroclaw pisze:Atak na kefirek może się skończyć dłuższym pobytem w kuwecie

Tez przy tych cwanych kocurach -nie zamierzam otwierac :twisted:

Mialam probke jak Gucio dobral sie do smietany zakjwaszanej na mojej pomidorowce :roll:

,glupio bylo sie przyznac potem wetowi po czym ta sr..... :oops:

Jak Frania była malutka, dostała trochę kefirku. Stanęła w kuwecie i lało się z niej, jak z kranu, ale brzuszek nie bolał, tylko przeczyściło.

MalgWroclaw pisze:Jak Frania była malutka, dostała trochę kefirku. Stanęła w kuwecie i lało się z niej, jak z kranu, ale brzuszek nie bolał, tylko przeczyściło.

Gucio ostro przechorowal te smietane,ale coz-on ma wyjatkowo wrazliwe jelita :roll:

i milosc odczuwa do ludzkiego jedzenia :roll:

a moje kociska nabiał (śmietana, kefir, jogurt, itd.) lubią i nie mają żadnych sensacyj :wink:

jak jedna miała problemy z wątrobą i musiała dostawać różne tablety to jej nawet z tym mieszałam. czasem i mleka mogą dostać, ale przetworzone lepsze :mrgreen:

za to dziś się zdziwiłam, bo Złapka (z podpisu) nie chciała ruszyć serka homogenizowanego

wydawało mi się, że jak po przejściach to zje wszystko, a nie zawsze mokre zje.

Gucio jadl rzeczy ekologiczne jako maluch -jaja od kur chodzacych po łace,ser prawie prosto od krowy-ale nasze ludzkie sklepowe zarelko mu nie sluzy:(

Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś cz.6

Kto przegląda forum