Czuję się zwabiona
Takie fotele są superwygodne (wiem, bo mam

), mają jednak kilka wad, o których warto wiedzieć. "Osobom mniej sprawnym fizycznie", moim rodzicom na przykład, ciężko się z nich wstaje. W normalnym fotelu można się podeprzeć, tu nie można, bo fotel to granulat styropianowy, który "ucieka"... Trzeba wstać bez podparcia, co może stanowić problem. Chyba, że macie dźwig

Druga wada, to właśnie wypełnienie - kulki styropianowe z czasem tracą objętość (zgniatają się, rozpadają) i trzeba je uzupełniać. My, przy codziennym używaniu foteli, uzupełniamy 1-2 razy do roku. Kulki kupujemy w sklepach budowlanych po cenach dużo, dużo niższch niż u producentów foteli. Ostatnia wada to, że trzeba się nauczyć w nich siedzieć

Psiama, różne firmy różnią się głównie rodzajem materiału na zewnątrz i kształtem (wymiarami). Zaada działania jest wszędzie taka sama. Z tego, co wiem, wykonane też są podobnie. My mamy fatty, chyba już 3 lata będą...
Jeszcze coś - jak producent pisze, że coś jest dwuosobowe, to należy to czytać, że jednej osobie nie będzie się zbyt wygodnie siedziało. Leżeć 1 osoba może, ale siedzieć nie bardzo
