coś tam je, ale nie za dużo
jak się do niego gada, ze jest taki piękny. a rzeczywiście jest

to z ręki trochę mokrej karmy zje
ale jak się zorientuje, że je - to przestaje jeść
zje okruch mięska, okruch bułki -Młodej spadł koło niego -zjadł natychmiast, ale drugiego już nie chciał
trochę mokrej karmy z sierści -trochę to trudno ją wsmarowywać
na wkładanie czegoś do pyska złości się, ale delikatnie, bo to taki duży miś
brzuch nadstawia do głaskania i nasłuchuje, boi się dziwnych dźwięków
jak mu się miskę z woda podetka pod nos -to pije; ale jak dziwny dżwięk to przestaje i nasłuchuje
może wędlinę by jadł?