Kiedyś chyba już to pisałam, ale najwyżej się powtórzę

To, jak wygląda nasze dorosłe życie zawdzięczamy tylko sobie, ale do pewnego momentu duży wpływ mają na nas rodzice. I tu pojawia się problem, bo rodzice chcąc dobrze, robią źle

Rodzice średniozamożni i ubodzy mówią swoim dzieciom, że świat jest niesprawiedliwy, zły, pełen złych ludzi, a na pieniądze trzeba ciężko pracować. Tymczasem rodzice bogaci mówią dzieciom, że świat jest piękny, życie jest przyjemnością, praca jest przyjemnością, a pieniądze "robią się same". W efekcie biednym dzieciom ten "niedobry" świat ciągle rzuca kłody pod nogi, a bogate idą z uśmiechem przez życie. Po prostu - mamy to, czego oczekujemy

Tak jest ze wszystkim- zdrowiem, przyjaźnią, miłością... Jeśli myślimy negatywnie, zamartwiamy się czymś, dostaniemy to błyskawicznie

Zdecydowanie lepiej jest myśleć pozytywnie

Secret, znajdź w pracy coś, co Cię cieszy i koncentruj się na tym. Może wypłata, albo ktoś miły

Czy Twoje koty jedzą choć trochę surowego mięsa?