Hannah12 pisze:Pamiętam ja miałam gips usztywniający cały tułów, lewą rękę miała wolną, prawa na brzuchu ( tylko palce i kawałek dłoni wystawało) i tak obłożona gipsem spędziłam 4 tyg. Przytomnie poprosiłam za dopłatą o gips oddychający.
Snowboardzistów na stoku do dzisiaj puszczam przodem.
Nic na siebie włożyć nie mogła z wyjątkiem męskich koszul w rozmiarze XXL ( był to grudziń/ styczeń), w kyrtkę czy płaszcz się nie mieściłam.
Rodzina mi plecy drapała drutem - takim od robienia swetrów.
Zapach po ściągnięciu gipsu bezcenny, a pierwsza kąpiel - jak rozkosz.
Dosz radę z tą nogą jeszcze trochę i będzie dobrze, tylko uruchomienie będzie bolesne.

Haniu,
jestes WIELKA!