SolA&Zoo: Pippi wrocila z powrotem, a my chcemy WIOSNY!!!!

Bardzo przepraszam za zdjecia wgrane w poprzek ale jakos tak sie stalo ze sie tak zaladowaly.
Jutro wrzuce jeszcze Pippi, Kalifa i pare zdjec zbiorowych... a teraz ide spac.
Tesknie za Pippi

solangelica pisze:Bardzo przepraszam za zdjecia wgrane w poprzek ale jakos tak sie stalo ze sie tak zaladowaly.
Jutro wrzuce jeszcze Pippi, Kalifa i pare zdjec zbiorowych... a teraz ide spac.
Tesknie za Pippi

Wpadłam na kawkę :wink:

i chętnie tu jeszcze zajrzę w wolnej chwili.
Lubię takie radosne i kotolubne wątki :1luvu:

Witaj Amelio

Rozgosc sie, siadaj, kawka akurat sie parzy

bardzo mi milo ze wpadlas w nasze progi. To prawda, bywa tu czasami wesolo ale jak sie ma w domu cztery takie oszolomy jak moje nie moze byc inaczej

Poranek cudny, slonce za oknem i lekki przymrozek. Uff. Jak dobrze ze prognoza sie nie sprawdzila (jedna stacja straszyla -15 i zachmurzeniem, inna deszczem i wiatrem). Mysle ze pogoda na marsz w sam raz

Zachecam wszystkich, ktorzy dzis maja wolne poludnie, zeby wzieli udzial w Marszu NieMilczenia - chcemy my, milosnicy zwierzat i osoby ktore nie zgadzaja sie na takie traktowanie zwierzat, powiedziec swiatu glosno STOP BESTIALSTWU.
Marsze zaczna sie o 13.00 w siedmiu miastach Polski. Maszerowac beda mieszkancy Łodzi, Gdańska, Lublina, Kalisza, Poznania, Opola i Krakowa.
Zapraszam! Ja rowniez ide, bede ulotkowac

Faaaajne fotki

A kociambry jeszcze fajniejsze

Też mnie się podobają foty :1luvu:

A Pippi ma swój domek i jest tam jej super, także łepek do góry :ok:

Zdjecie zrobila BarbAnn podczas dzisiejszego Marszu w Krakowie.

Mysle, ze to zdjecie mowi wymownie, po co i dlaczego wlaczylam sie ja i moi znajomi w marsz niemilczenia, przeciwko przemocy i bestialstwu wobec zwierzat.

Marsz super, udana pogoda - nieco lekko przymrozilo pod koniec ale w goraczce rozdawania ulotek, w rytmie bebnow i w samym bieganiu po ulicy nie odczulam tego tak bardzo

Mnostwo swietnych ludzi, pojawily sie tez znani z tv. WIecej szczegolow pozniej oczywiscie.
Jak to bywa byla grupa oszolomw ktora chciala sobie kosztem marszu i na krzywy ryj promowac swoje idee i hasla. Oczywiscie nikt nie mial nic przeciwko zeby szli z nami ale pewna kultura wymaga zeby uszanowac fakt ze kroczymy po to by uswiadamiac ludziom ze kazda przemoc wobec zwierzat jest zla natomiast nie mielismy na mysli tego zeby promowac konkretna filozofie. Mieli isc ci, ktorzy chca pomagac i wyrazic protest przeciwko biernosci spoleczenstwa ktore pozwala na zle traktowanie zwierzat. Bez wzgledu na poglady, idee czy wyznawane przekonania. Niestety, nie do wszystkich to dotarlo :evil:

ale i tak bylo super.

Sms od DS Pippi: Siedzi w budce (na pralce ma specjalna budke) i pozwala sie w niej glaskac

koty spaly dzis na mnie wszystkie jak leci. w nocy bylo zimno, wszyscy marzlismy razem

niestety wada ogrzewania na piec kaflowy jest to, ze trzeba do niego dokladac. TZ ostatnio palil cala noc, do samego rana poszedl spac ok 5.

jutro jade do Katowic. nie za bardzo mam na ten wyjazd pieniadze, karma dla kotow sie konczy, proszek do prania tez wyszedl, zaczynam byc zmeczona. bezrobocie jest glupie.
z wielu powodow. nie tylko dlatego ze czlowiek nie ma kasy ale dlatego ze nie ma co robic.
praca daje sens zyciu, wychodzi sie z domu, do ludzi...

no i zeby nie zwariowac, w niedziele byl Marsz, w czwartek jade z dziewczynami do Jaworzna na dzien kota, piatek i sobota - szkolenie w Bytomiu

juz mi dzis kolezanka napisala ze zaprasza do mnie w weekend. fajnie bedzie

jak znam jej mame, to mnie znow przekarmi i za to kocham Slazakow - za te cudowna goscinnosc

Bardzo się cieszę, że Pipi ma juz SwójJedynyWymarzony :1luvu:

Marsz niesamowity, podziwiam i popieram !!! :ok:

Ciepełka zyczę, bo mrozy znów nastały :roll:

Dzieki, psiamo

ja sie wybieram do Katowic jutro w sprawie pracy. I po tej rozmowe bede sie umawiac na spotkanie z charm, jesli masz ochote to moze sie jakos skomasujemy? :mrgreen:

o 21.00 mam ostatniego busa jakby co

W czwartek w Jaworznie bede tez na Dniu Kota, w jakiejs szkole ale za Chiny Ludowe nie wiem w jakiej. Po prostu siadam w auto i jade z dziewczynami

Sie bede potem zastanawiac jak dotre.
Zostaje na Slasku do soboty. W piatek i w sobote mam szkolenie dla wolontariuszy wszelkiej masci, czesc pierwsza. Druga za dwa tygodnie. Zarzadzanie zasobami, potem organizacja i projektem z naciskiem na wspolprace z innymi organizacjami. Fajne tematy, szkolenie darmowe z POKL, no i BYTOM :mrgreen:

Trzeba cos robic, nawet na bezrobociu. To ze nie mam pracy nie oznacza ze mam siedziec w domu i marudzic. Takie wyjscie do ludzi zawsze cos daje. Chocby poczucie ze jestem w ruchu, dzialam, przydaje sie na cos. O.

Kupiwszy miesiac temu zelazko w Kauflandzie, za jedyne 35zl, stwiedzam, ze oplacalo mi sie tam stac prawie godzine i czytac wszystkie ulotki z namaszczeniem i uwaga. Jednak dobrze prasuje spodnie TZa nareszcie wygladaja jak spodnie a nie jak wymiety rekaw dla kotow

Dzien dobry!
Slonce swieci za oknem, Glus na moich kolanach siedzi i nie zamierza zejsc

Na desce do prasowania pelna obstawa: Fiona i Fumik siedza do siebie tylem jak syjamskie blizniaki

Felek... jak to on poszedl w swoja strone. Pies zaanektowal fotel a ja szukam trasy dojazdu do firmy w ktorej bede miec dzis rozmowe o prace. W Katowicach

Glusiek ma ranke w uchu, boli go to i jakby spuchniete. Podejrzewam ze oberwal lapa od ktoregos bo sie wczoraj i przedwczoraj napieprzali ostro po calym mieszkaniu. Skoki przez fotele pierwsza klasa, Stoch by tego nie wykonal

Posmarowalam mu mascia z antybiotykiem bo nie podoba mi sie ta opuchlizna. Protestowawszy probowal mnie zjesc i poszedl strzelic focha. Co za pipka z tego kota :twisted:

Ale dzis rano mnie ugniatal i z wielka miloscia wsadzal mi nos w oko

Fiona jakas niewyrazna, Felek tez. Dostaly rutinoscorbin i grzeja doopki przy grzejniku. Zimo idz juz sobie, zasiedzialas sie cholero! A kysz malpo wstretna!

Jak wroce to napisze co i jak. Tymczasem dobrego dnia wszystkim Wam, zwierzakom duuzo ciepla i nie chorujcie kochani, pamietajcie tez ze w kupie razniej

solangelica pisze:
Zdjecie zrobila BarbAnn podczas dzisiejszego Marszu w Krakowie.

Mysle, ze to zdjecie mowi wymownie, po co i dlaczego wlaczylam sie ja i moi znajomi w marsz niemilczenia, przeciwko przemocy i bestialstwu wobec zwierzat.

Marsz super, udana pogoda - nieco lekko przymrozilo pod koniec ale w goraczce rozdawania ulotek, w rytmie bebnow i w samym bieganiu po ulicy nie odczulam tego tak bardzo Mnostwo swietnych ludzi, pojawily sie tez znani z tv. WIecej szczegolow pozniej oczywiscie.
Jak to bywa byla grupa oszolomw ktora chciala sobie kosztem marszu i na krzywy ryj promowac swoje idee i hasla. Oczywiscie nikt nie mial nic przeciwko zeby szli z nami ale pewna kultura wymaga zeby uszanowac fakt ze kroczymy po to by uswiadamiac ludziom ze kazda przemoc wobec zwierzat jest zla natomiast nie mielismy na mysli tego zeby promowac konkretna filozofie. Mieli isc ci, ktorzy chca pomagac i wyrazic protest przeciwko biernosci spoleczenstwa ktore pozwala na zle traktowanie zwierzat. Bez wzgledu na poglady, idee czy wyznawane przekonania. Niestety, nie do wszystkich to dotarlo ale i tak bylo super.

Sms od DS Pippi: Siedzi w budce (na pralce ma specjalna budke) i pozwala sie w niej glaskac

Bardzo dobra akcja!!! :ok:

solangelica pisze:Dzieki, psiamo ja sie wybieram do Katowic jutro w sprawie pracy. I po tej rozmowe bede sie umawiac na spotkanie z charm, jesli masz ochote to moze sie jakos skomasujemy?

Kochanie moje ja jestem z racji służbowej pół-warszwiak. Wczoraj, dziś i jutro to mogę się z Tobą spotkac co najwyżej na alejach jerozolimskich w stolicy :mrgreen:

A potem prosto przez dom mój jade w góry odetchnąc dni kilka

Ale czekaj mała, przyjdzie ten dzień, przyjdzie ta godzina :ok:

Z charm jak najbardziej też chciałabym się zobaczyc, onra prawd bardzo bliziutko mnie gdzies sie przemyka (jak jestem w domu) :wink:

.

Ciepełeczka we wszystkie dooopki Wam życzę ! :ok:

O, Psiama! Gdzieś Ty znikła na dogomanii?... Zapraszam przez banerek na mój wątek!
Solo, ciesz się Śląskiem, ciesz! On cieszy się Twoją miłością! A ja wybieram się do stolicy w piątek... tej młodszej stolicy... :wink:

halbina pisze:O, Psiama! Gdzieś Ty znikła na dogomanii?... Zapraszam przez banerek na mój wątek!
Solo, ciesz się Śląskiem, ciesz! On cieszy się Twoją miłością! A ja wybieram się do stolicy w piątek... tej młodszej stolicy...

Tu się zagnieździłąm Halbinko. Na dogo jak mawiam system mnie złamał :roll:

, potem brak czasu i tak juz zostało

Zajrzę na pewno, brakowało mi Twojej fotostory

Bylam, ucieszylam sie i... czekam na telefonz zwrotny.
Jesli mnie zechca zaczynam od marca prace w Katowicach.

Poznalam urocza charm i czas nam tak szybko zlecial ze w ostatniej chwili zdazylam na busa

teraz znow Krakow i stesknione ogony.
ide odpoczac, jutro napisze cos wiecej.

dobrego dnia wszystkim wam!!!

SolA&Zoo: Pippi wrocila z powrotem, a my chcemy WIOSNY!!!!

KTÓRY OGON PODOBA CI SIĘ NAJBARDZIEJ?

Kto przegląda forum