MIKITKA (*). Nowe życie.

delfinka pisze:
Ja-Ba pisze:
Wczoraj wiatr chciał mnie zwiać ale nie dał rady

... czyli czas doopkę odchudzić

Ale niektórym fajnie, taaakie długie wakacje

powiem mężowi który nie może przełknąć pieczonej piersi z indyka jak się nią z Mikitką nie podzieli... :ryk:

pierś pieczona dla chorego i jak dla chorego więc Mikitce nie zaszkodzi

Okrąglutki kot jest bardziej pożyteczny, bo lepiej grzeje :lol:

Femka pisze:Okrąglutki kot jest bardziej pożyteczny, bo lepiej grzeje

świetny pomysł!
zostawię cztery okrąglaki na zimę w Łagowie i przestanę płacić za gaz :mrgreen:

dzięki!!!!! :ryk:

w plecki grzeje, Ja-ba, w plecki, jak do łóżka weźmiesz :lol:

Femka pisze:w plecki grzeje, Ja-ba, w plecki, jak do łóżka weźmiesz

pod warunkiem, że się zmieści :mrgreen:

Femka, ten spaślak w Twoim podpisie to wizja Mikitki? :ryk:

delfinka pisze:Femka, ten spaślak w Twoim podpisie to wizja Mikitki?

jakieś zdjęciowe dementi muszę zamieścić.... :roll:

Dementuję plotki jakoby moja doopka kwalifikowała się do odchudzania.. :twisted:

**Adopcje: 12 >>**

ja lubie doopiaste koty.
Mkicia to śliczna kocia.Dużo śliczności nie zaszkodziło nikomu.

Janeczko jak koty sąsiada?

ASK@ pisze:
Janeczko jak koty sąsiada?

zaczynają być podobne do kotów :wink:

boczki się zaokrąglają, katar mija a moja ulubienica Szarusia z calici już zdrowa i ładnie nadrabia straty.
Dzisiaj gdy szłam rano po chleb dziewięć kotów sąsiada szło za mną przez las do sklepu - mimo, że miały u siebie pełne miski. Musiałam się zatrzymać, wszystkie wygłaskać i wrócić do domu po odrobinkę smakołyczków

**Adopcje: 12 >>**

Widziały w tobie saszetkę :ryk:

Moje dziki tak wybiegają.Stado całe wita mnie prawie przed blokiem jak się spóźniam. Nie raz od ludzi mi się obrywało.

ASK@ pisze:Widziały w tobie saszetkę
.

Maupa jedna :evil:

nie mogłaś mi napisać że one mnie uwielbiają? nawet stare baby uwielbiają takie kłamstwa :mrgreen:

**Adopcje: 12 >>**

Ja-Ba pisze:
ASK@ pisze:Widziały w tobie saszetkę
.

Maupa jedna
nie mogłaś mi napisać że one mnie uwielbiają? nawet stare baby uwielbiają takie kłamstwa

Ależ one uwielbiają saszetki. I to nie jest kłamstwo.

Moje widzą we mnie dzień przeszczepów :ryk:

Bo nerki im często noszę .

ja ja ja to zrobię
Ja-Ba, one Cię u-wiel-bia-ją!!!

hi hi hi, byłam pierwsza, byłam pierwsza :ok:

delfinka pisze:ja ja ja to zrobię
Ja-Ba, one Cię u-wiel-bia-ją!!!

hi hi hi, byłam pierwsza, byłam pierwsza

nagrody, podejrzewam, nie chcesz? :kotek:

chcem

a co masz? :mrgreen:

MIKITKA (*). Nowe życie.

Kto przegląda forum