H&M+L.M- krtań-będzie zabieg! Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 24, 2010 20:21 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Marcelibu pisze:A miałam nadzieję, że Meo zasłużył sobie na spokojne odejście. Tego tylko nie mogę pojąć. I tego się boję. Myślałam, że jako staruszek po prostu kiedyś uśnie we śnie. Tak mi go strasznie żal...


Ale dlaczego zakładasz z góry że tak nie będzie?
Każdy opiekun starego (albo schorowanego, obciążonego czymś) kota może mieć obawy co do tego kiedy i w jaki sposób jego kot odejdzie, kiedy mu się pogorszy i jak to będzie wyglądało.
No ale przecież to nie powód do jego usypiania.
Ostatnio pożegnałam dwa koty.
Jeden na koniec ciężkiej choroby miał potworną anemię, jego krew była przeźroczysta. Nikt nie wie jak Żabka tego stanu dożyła i to w tak świetnej formie - dzień przed śmiercią cały dzień biegała, towarzyszyła mi wesoło w sprzątaniu.
Drugi miał FIPa z bardzo dużą ilością płynu.
Oba koty miały wszelkie szanse na bolesne, ciężkie umieranie.
Odeszły maksymalnie łagodnie i spokojnie, bez żadnego cierpienia.

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie paź 24, 2010 20:44 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Bo się boję, że przegapię moment, a potem skarzę go na cierpienie...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 24, 2010 20:54 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Marcelibu pisze:Bo się boję, że przegapię moment, a potem skarzę go na cierpienie...


Niestety, taki urok miłości do kotów :(
Najpierw korzystamy z tego, cieszymy się ich obecnością, mruczeniem, a na koniec trzeba zapłacić cenę - rozterkami, strachem, cierpieniem gdy odchodzą :(
Ale to nie powód by skracać życie kota który czuje się dobrze i chce żyć, naprawdę.
Sama miałam w tych dwóch opisanych przeze mnie przypadkach również wiele dylematów.
Nie piszę o teorii.
Ale cieszę się z podjętych decyzji.
Aczkolwiek te decyzje są zawsze bardzo trudne :(

Blue

 
Posty: 23912
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie paź 24, 2010 21:22 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Marcelibu pisze:Bo się boję, że przegapię moment, a potem skarzę go na cierpienie...


Monia kazdy z nas sie boi. Ty wiesz ,ze Meo jest chory. Ale tak naprawde nigdy nie wiemy co w jakim kocie siedzi. Nikt nie jest w stanie przewidziec konca.

To samo dotyczy ludzi.


Ja nie usypialabym kota ktory chce zyc. I zyje dobrze. Cieszylabym sie kazdym dniem. Dobrym dniem.
Pomagalam odejsc swoim kotom kiedy bylo juz tylko cierpienie. A Meo nie cierpi. Zyje.
Ale to oczywscie moje zdanie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 24, 2010 22:04 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

aga9955 pisze:
Marcelibu pisze:Bo się boję, że przegapię moment, a potem skarzę go na cierpienie...


Monia kazdy z nas sie boi. Ty wiesz ,ze Meo jest chory. Ale tak naprawde nigdy nie wiemy co w jakim kocie siedzi. Nikt nie jest w stanie przewidziec konca.

To samo dotyczy ludzi.


Ja nie usypialabym kota ktory chce zyc. I zyje dobrze. Cieszylabym sie kazdym dniem. Dobrym dniem.
Pomagalam odejsc swoim kotom kiedy bylo juz tylko cierpienie. A Meo nie cierpi. Zyje.
Ale to oczywscie moje zdanie.


Dziękuję Wam wszystkim za wskazówki. Bardzo dziękuję. Są bardzo mądre i zapamiętam je.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon paź 25, 2010 8:25 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Jak nocka minela?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 25, 2010 8:27 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Wysłałam do Moni SMS-a, ale cisza.
Monika, odezwij się!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 8:58 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Już jestem. Przy budziku włączyłam rano telefon, wbiłam PIN i zabrakło "OK". Dopiero przed chwilą uruchomiłam telefon klawiszem "OK" :| .
Rano rozmawiałam z naszą Najlepszą na Świecie dr Małgosią - przechodzimy z powrotem na Encortolon, nerki są teraz mniej ważne, na razie dawką 5 mg dwa razy dziennie, potem zmniejszymy do stałej. To jest walka o oddech. I do tego Theovent rozszerzający. Meonik - cfana bestia - wyczuł całą tabletkę Encortolonu w pasztecie - wędlinę zjadł, tabletkę wypluł. No to załadowałam do pysia, dałam zagryźć Animondą.
Popłakałam sobie trochę wczoraj, mało spałam, bo czuwałam ile się dało. Spaliśmy pysk w pysk. Kocham go.
Muszę go delikatnie podnosić, bo gdy wczoraj wieczorem wzięłam go, żeby posadzić na kanapie, to go przytkało - chyba ucisnęłam tchawicę. Ale zawsze go tak brałam i nic takiego nie było...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon paź 25, 2010 9:04 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

A jak teraz Meonik się czuje?
Monika, Ty troche odpocznij, bo tak na dłuższą metę się nie da.
Może weź wolny dzień, jeśli możesz.

Kciuki mocne za Was :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon paź 25, 2010 9:09 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Tak trzymać! Musimy się nauczyć cieszyć z każdej szczęśliwej chwili i każdego spokojnie wspólnie spędzonego dnia :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 25, 2010 9:26 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Marcelibu pisze:Muszę go delikatnie podnosić, bo gdy wczoraj wieczorem wzięłam go, żeby posadzić na kanapie, to go przytkało - chyba ucisnęłam tchawicę. Ale zawsze go tak brałam i nic takiego nie było...


a nie wkręcasz się przypadkiem?..? Bo teraz, kiedy juz wiesz, będziesz co chwila "widzieć" duszności itp. :(
Encortolon pomoże Meo oddychać, być może spowolni zapadanie tchawicy na tyle, że będziesz miała czas na interwencję...
strasznie mi przykro, Monia :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 25, 2010 9:36 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Cieszcie się każdym wspólnym dniem, każdą chwilą. I nie płacz. Teraz ma być Wam tylko dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Na płacz będziesz miała jeszcze dużo czasu - potem :( ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon paź 25, 2010 9:54 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Staram się nie histeryzować, ale muszę się oswoić z nową sytuacją. Już próbuję się opanowywać, bo tu trzeba mądrego działania, a nie płaczu i strachu. Ale nad emocjami trudno zapanować.

Bardzo dziękuję Wam za wsparcie :1luvu: , bez tego byłoby mi dużo, dużo trudniej.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon paź 25, 2010 18:55 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

Monia trzymaj sie :ok: aga dobrze gada- Meos chce zyc i zyje.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 25, 2010 19:20 Re: H&M+L.Meonikowi zapada się tchawica.Nic nie da się zrobić...

moś pisze:Meos chce zyc i zyje.


I niech tak będzie jak najdłużej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1390 gości