Jonasz - kot klasyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 12, 2010 12:56 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Czesc. :mrgreen: :piwa:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 12, 2010 16:20 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

a jak nie ma osoby do pilnowania kota to nie chodzicie na randki?? :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie wrz 12, 2010 16:41 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Chodzimy, ale strasznie sie denerwuje jak mam zostac na noc poza domem... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 12, 2010 18:19 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

:lol: rozpieszczony jedynak

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie wrz 12, 2010 19:05 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

No jassssne, lepiej rozpieszczony niz niedopieszczony, nie? :mrgreen: :wink:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 12, 2010 19:20 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

ja tak gadam, ale moje tez rozpieszczone jak dziadoski bicz, Rubka wystarczy, ze miauknie, to od razu idzie na rece, albo biegne za nia do kuchni, reszta tak samo...... taka ogolna tendencja na tym forum :lol: zarazliwe jakies cuś :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon wrz 13, 2010 0:19 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Musi byc zarazliwe. :mrgreen:

A jak sie nie ma dzieci to tym bardziej. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 13, 2010 19:35 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:Musi byc zarazliwe. :mrgreen:

A jak sie nie ma dzieci to tym bardziej. :lol: :lol: :lol:

jakbym miala dzieci to bym dala ogloszenie: zamienie dzieci na koty - a że nie mam to jest ok - nawiedzona kociara :smiech3: :smiech3:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 14, 2010 1:35 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

tillibulek pisze:
margaretka2002 pisze:Musi byc zarazliwe. :mrgreen:

A jak sie nie ma dzieci to tym bardziej. :lol: :lol: :lol:

jakbym miala dzieci to bym dala ogloszenie: zamienie dzieci na koty - a że nie mam to jest ok - nawiedzona kociara :smiech3: :smiech3:


A ja jestem od dzisiaj jeszcze bardziej nawiedzona, bo zakupilam kalkulator barfowy. :)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 7:33 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:A ja jestem od dzisiaj jeszcze bardziej nawiedzona, bo zakupilam kalkulator barfowy. :)

o, umiesz uzywac :mrgreen: :mrgreen: trudne to?? czy osoby stosujace easyBARF tez moga tego uzywac? ja na te niemieckie nawet nie patrzylam, bo nie znam niemieckiego

ale powiedz, MArgaretka, czy w jesli w przepisie mam, ze 1 kg miesa, to czy to musi byc jedno mieso czyli np. gulaszowe z indyka? czy moge sobie np. 2 rozne mieska dac, w roznych proporcjach, a potem zliczam ile łącznie jest miesa....?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 14, 2010 13:34 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

tillibulek pisze:
margaretka2002 pisze:A ja jestem od dzisiaj jeszcze bardziej nawiedzona, bo zakupilam kalkulator barfowy. :)

o, umiesz uzywac :mrgreen: :mrgreen: trudne to?? czy osoby stosujace easyBARF tez moga tego uzywac? ja na te niemieckie nawet nie patrzylam, bo nie znam niemieckiego

ale powiedz, MArgaretka, czy w jesli w przepisie mam, ze 1 kg miesa, to czy to musi byc jedno mieso czyli np. gulaszowe z indyka? czy moge sobie np. 2 rozne mieska dac, w roznych proporcjach, a potem zliczam ile łącznie jest miesa....?


Jest to w miare proste do opanowania, chociaz walcze z kilkoma rzeczami. Musze na chatulu zapytac, jak zlikwidowac nadmiar bialka i wyrownac stosunek fosforu do wapnia. :roll: Robi sie to tak, ze wpisujesz ilosc miesa i podrobow, a ilosc suplementow sama sie wylicza, na koncu dostajesz tabele, w ktorej to, co nie jest w normie jest zaznaczone na czerwono. Mysle, ze metoda prob i bledow da sie to opanowac.

A jesli masz 1 kg miesa w przepisie a suplementujesz easyBarfem, to mozesz je sobie zmieszac spokojnie. :) Przy naturalnych to juz jest troche bardziej skomplikowane, stad kalkulatorek nabylam. ;)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 13:49 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

aha, to uspokoilas mnie, bo wlasnie nie wiedzialam dlaczego w tym moim przepisie nie jest powiedziane jakie mieso, a w innych jest konkretne i wyliczone ilosci....

to super, bo ja mam antytalent do skomplikowanych rzeczy i do matematyki :oops: :oops:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 14, 2010 13:56 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Oooo, a ja wlasnie wyczailam jak modyfikowac przepis (caly kalkulator jest na bazie excela i trzeba sobie pomanipulowac iloscia miesa i podrobow) i wychodzi mi, ze tylko musze dokupic cos, co ma wit. D (czyli tran sie klania). Zauwazylam tez, ze w przepisach z naturalnymi suplementami jest wiecej podrobow, wiec calosc wychodzi taniej (nie liczac suplementow of course, ale na dluzsza mete to sie bardziej chyba oplaca), ale zdaje sie, ze bede musiala sobie predzej czy pozniej sprawic wage jubilerska, bo wychodza mi ulamki gramow... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 15:27 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Sie okazalo, ze tran to tylko wtedy, kiedy nie daje sie ryby do mieszanki. Kalkulator jest zajefajny, wreszcie mozna poszalec z wynalazkami typu ozorki, zoladki czy mozdzek. :lol: :lol: :lol: Nie wiem, czy kocisko bedzie to chcialo jesc, ale chyba nie bedzie mial wyjscia. ;)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 18:34 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:Sie okazalo, ze tran to tylko wtedy, kiedy nie daje sie ryby do mieszanki. Kalkulator jest zajefajny, wreszcie mozna poszalec z wynalazkami typu ozorki, zoladki czy mozdzek. :lol: :lol: :lol: Nie wiem, czy kocisko bedzie to chcialo jesc, ale chyba nie bedzie mial wyjscia. ;)


Ja mojemu Tofisiowi zaserwowałam ostatnio zestaw: serce wołowe, wątroba wołowa, uda kurczaka, łosoś. Skubany wyjada tylko kurczaka i wątrobę, a resztę zostawia (dobrze, że mam psy :)).

Wagę jubilerską polecam,kupiłam tydzień temu na Allegro, tania, a bardzo dobrze spełnia swoje zadanie :)

Piszesz, że kupiłaś kalkulator barfowy,a ile ten interes kosztuje?

Sylwia M.

 
Posty: 97
Od: Wto lip 27, 2010 17:36
Lokalizacja: Łomianki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 268 gości