InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 05, 2009 9:54 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Słoneczko przeskoczyło Wrocław i poleciało do Poznania :D
Dzisiaj mamy ładną jesień :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lis 05, 2009 10:00 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Avian pisze:Słoneczko przeskoczyło Wrocław i poleciało do Poznania :D
Dzisiaj mamy ładną jesień :D

Też mi się dzisiejsza jesień podoba :)
A wczoraj wykonałam indiański taniec radości. Byłam z Kulką na badaniach krwi. Wszystkie enzymy wątrobowe wskoczyły nareszcie w granice normy, mocznik i kreatynina też. Tylko leukocyty kiepskie - 3200 - ale bywało gorzej

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 10:02 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Dzień dobry Duża!Dzień dobry Ineczko!Wróciłyśmy od weta!Uffff...
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 10:11 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Avian pisze:Słoneczko przeskoczyło Wrocław i poleciało do Poznania :D
Dzisiaj mamy ładną jesień :D

No to ja mogę tylko pozazdrościć :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 05, 2009 10:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:Dzień dobry Duża!Dzień dobry Ineczko!Wróciłyśmy od weta!Uffff...

I co? I co?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 10:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Bazyliszkowa pisze:
Avian pisze:Słoneczko przeskoczyło Wrocław i poleciało do Poznania :D
Dzisiaj mamy ładną jesień :D

No to ja mogę tylko pozazdrościć :(

:piwa: na pociechę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 10:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

I czekamy na wyniki a popołudniu do weta i wtedy zobaczymy.Niechby ta moja kota wyzdrowiała ,taka biedna z tym chorowaniem,obsyczała mnie dzisiaj ,ale focha nie ma ,bo po powrocie do domu przyszła na mizianki.Teraz to aby do pierwszej i dzwonie!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 10:19 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:I czekamy na wyniki a popołudniu do weta i wtedy zobaczymy.Niechby ta moja kota wyzdrowiała ,taka biedna z tym chorowaniem,obsyczała mnie dzisiaj ,ale focha nie ma ,bo po powrocie do domu przyszła na mizianki.Teraz to aby do pierwszej i dzwonie!

Będzie dobrze, musi być!
Kulka była na wampiriadzie wczoraj. Ani pisnęła. Po powrocie do domu zażądała dodatkowych mizianek za dzielność

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 10:27 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Miałka oddała wetowi swoje cenne siooo,ile było krzyku!Zostaw to moje siooo,sam se zrób,ojejej :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 10:28 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:Miałka oddała wetowi swoje cenne siooo,ile było krzyku!Zostaw to moje siooo,sam se zrób,ojejej :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 05, 2009 10:28 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

kotka doroty pisze:Miałka oddała wetowi swoje cenne siooo,ile było krzyku!Zostaw to moje siooo,sam se zrób,ojejej :mrgreen:

Inka by go jeszcze ugryzła, bo jakim prawem kradną jej prywatne sioo

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 10:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Wetowi się upiekło :D Ja oberwała ,no bo jak mogłam pozwolić 8O .za to wet z uśmiechem patzrył jak kota na smyczy wędruje po gabinecie i poczekalni :ryk: Stwierdził że,jak dobrze ułożony piesek,za co został obmiuczany z oburzeniem :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 10:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

A mnie wczoraj wet pochwalił za dobre trzymanie Kulki, a ją za grzeczność i za to, że jak zwykle po badaniu sama weszła do transporterka. A to Japończyk, dość skąpy w chwaleniu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 05, 2009 10:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Wejście do transporterka po wizycie u weta to nie problem,nawet przez zamknięte drzwiczki,za to wyciągnięcie kota z transporterka u weta to dopiero ćwiczenia 8O
Ja muszę cały transporter rozbroić a i to Miałka zamienia się w takiego małego,tyci,tyci koteczka :ryk:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 05, 2009 10:50 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) Cz. 11

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości