wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 9:34 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

w razie czego (tfu, tfu) mam całą butlę fungidermu w sprayu :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto kwi 05, 2011 12:53 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

byc może pozbywa sie nadmiaru futra, tak było jej potrzebne bardzo grube, u Was juz przeciez nie jest :P cieszę sie że jest u Was, dzięki 8)

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2011 18:41 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

Wienio okropnie awanturuje się w łazience :roll:
Chce do kotów. Na razie jej nie wypuszczę, bo już jej więcej nie zobaczę :roll:

Te łyse plamy na futrze to chyba sama sobie wytarła. Najbardziej lubi leżeć w transporterku i wystawiać głowę na zewnątrz, i sądzę, że o brzeg transportera sobie wytarła.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro kwi 06, 2011 19:34 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

seidhee pisze:Wienio okropnie awanturuje się w łazience :roll:
Chce do kotów. Na razie jej nie wypuszczę, bo już jej więcej nie zobaczę :roll:

Te łyse plamy na futrze to chyba sama sobie wytarła. Najbardziej lubi leżeć w transporterku i wystawiać głowę na zewnątrz, i sądzę, że o brzeg transportera sobie wytarła.


jak Menaszka z Laosiem zaczną chodzić w kółko z transparencikiem "UWOLNIĆ WIENIA", to ja bym ją już może puściłą....

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro kwi 06, 2011 20:14 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

CatherineTheGreat pisze:
seidhee pisze:Wienio okropnie awanturuje się w łazience :roll:
Chce do kotów. Na razie jej nie wypuszczę, bo już jej więcej nie zobaczę :roll:

Te łyse plamy na futrze to chyba sama sobie wytarła. Najbardziej lubi leżeć w transporterku i wystawiać głowę na zewnątrz, i sądzę, że o brzeg transportera sobie wytarła.


jak Menaszka z Laosiem zaczną chodzić w kółko z transparencikiem "UWOLNIĆ WIENIA", to ja bym ją już może puściłą....


Nie ma obaw, żeby Menaszka wzięła w czymś takim udział 8)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro kwi 06, 2011 21:49 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

seidhee pisze:Wienio okropnie awanturuje się w łazience :roll:
Chce do kotów. Na razie jej nie wypuszczę, bo już jej więcej nie zobaczę :roll:

Te łyse plamy na futrze to chyba sama sobie wytarła. Najbardziej lubi leżeć w transporterku i wystawiać głowę na zewnątrz, i sądzę, że o brzeg transportera sobie wytarła.

Witamy w klubie, mam takie 2 w klatce :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 07, 2011 7:46 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

Wienio :lol: dzika dzicz :ok: za oswajanie :kotek:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 7:51 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

co u Wienia? wciaż dziczy czy lepiej?

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 8:14 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

Wienio chyba ma schizofrenię :roll: Paranoidalną :roll:
Mizia się i mruczy, po czym nagle wpada w panikę i zwiewa do transportera.
Ale generalnie jest trochę lepiej, jest śmielsza, chadza po łazience kiedy tam jesteśmy, bawi się wędką, myszkami i laserkiem - coraz bardziej przypomina normalnego kota.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon kwi 11, 2011 8:16 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

Czy można liczyć na zdjęcie Wienia z niebieską, włochatą myszą w pyszczku? :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon kwi 11, 2011 8:19 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

Wciąż zapominam o bateriach do aparatu. Jak kupię, to będą foty :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon kwi 11, 2011 10:25 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

Kotka wciąż nie może uwierzyć że nic jej nie zagraża :? czekamy na zdjecia :D

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 11:14 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio w łazience

jak nadal będzie sie tak zachowywac to jej urwiermy głowkę.... i zagrożenie będzie cłakiem realne :evil:
no ale nic to...
nie wiemy tylk skąd ma 2 łyse plamy.. na grzyba to nie wygląda. jakby se to wyrwała...

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto kwi 12, 2011 18:10 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio z grzybem. POTRZEBNA KLATKA [Wwa]

Wienio jednak ma grzyba :roll: Moje nadzieje na to, że to tylko tak przypadkiem się wytarło okazały się płonne. Mam ją smarować :roll: Fungidermem, a oprócz tego powinnam ją wystawić gdzieś na światło dzienne, bo siedzenie w łazience bez okna nie sprzyja leczeniu...
W związku z tym mam prośbę wielką - czy ktoś posiada klatkę wystawową i mógłby mi ją wypożyczyć? Mogę zapłacić kaucję...
W sumie nawet większa klatka na gryzonie byłaby ok, na popołudnia trzymalibyśmy Wienia w niej, a na noc i na czas pracy siedziałaby w łazience jak dotychczas...

Edit: klatka jest. Czy ktoś mógłby ją przewieźć na trasie Politechnika -> Bródno? Pliiis.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro kwi 13, 2011 7:12 Re: wątek Lao i Malagi. Wienio z grzybem. Need transport klatki

Niedobrze z tym grzybem :evil: za leczenie :ok:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1487 gości