Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 4

[kinga w.]

to tak jak ja...

[kalair]

Ożesz..źle z nami,,..

[kinga w.]

Pakuję się. No, mutant reaktywacja!!

[kalair]

Już jesteś przygotowana?
O której jedziesz?

[kinga w.]

Nie jestem. Muszę przygotować wszystko tak, żeby rozłożyć w jak najkrótszym czasie na miejscu. Jadę ok.ósmej.

[kalair]

Dość późno..Zanim zajedziesz,i się rozpakujesz..

[dora750]

Mam powyliczać? A. Majewską i Wł. Korcza znam z koncertu na którym pani Majewska zapowiedziała i wprowadziła na scenę Bździągwę, z resztą śpiewającą wówczas pani Majewskiej piosenkę. I. Jarocka - jeden z festiwali. Majewski (Śpiewające Fortepiany) Muszelka Wigier - festiwal międzynarodowy, facet mi straszliwie podpadł z tytułu chlania - pijus jest. A. Nowacki (b. popularny w l. 80 - tych) na Festiwalu Yamahy w W-wie, Stan Borys w "Szansie na sukces"... Sporo by tego było, tylko by trzeba do fotek popatrzyć.

A ja znam Jacka Kawalca (brałam udział w randce w ciemno na Obozie Szalonego Małolata laaaataaa temu ). I z zespołem DeMono jadłam śniadanie w tymże samym miejscu. I Czarka Pazurę poznałam, i Cezarego Domagałę (mamy gdzieś wspólne zdjęcia, muszę przywieźc z PL), zespół Skangur przy okazji adminowania na Czaterii. A Adama Małysza poznałam przez przypadek pracując w szpitalu (w tym samym, w którym leczył się Durczok). Małysz przyjechał z teściem na zabieg jednodniowy. Autograf wysępiłam I Pudziana poznałam w Zawierciu, a ostatnio spotkałam w Łodzi... Ale świat mały jest, co nie

Dobry wieczór wszystkim, tak przy okazji

[kalair]

Adam Małysz to mieszka niedaleko..Kolega przyjaciółki..Też już go widziałam
Doberek!

[dora750]

[kinga w.]

To ja sie jeszcze Ibiszem pochwalę choć uważam że za jego "drużynę miszczów" to nie ma czym. Startowałam wieeeki temu w Życiowej Szansie. NIe narzekam. I potem jeszcze w Rozbij bank, ale ucieklo mi nazwisko prowadzącego. Roch coś tam... Chyba. W każdym bądź razie robił świetną rozgrzewkę w studio.

[dora750]

To ja sie jeszcze Ibiszem pochwalę choć uważam że za jego "drużynę miszczów" to nie ma czym. Startowałam wieeeki temu w Życiowej Szansie. NIe narzekam. I potem jeszcze w Rozbij bank, ale ucieklo mi nazwisko prowadzącego. Roch coś tam... Chyba. W każdym bądź razie robił świetną rozgrzewkę w studio.

A bank rozbiłaś?

[kinga w.]

NIe, ale goła do domu nie wróciłam. Lubię teleturnieje. Mam dziką ochotę na jeden z dziesięciu.

[kalair]

Rany,jak światowo się zrobiło!

[dora750]

NIe, ale goła do domu nie wróciłam. Lubię teleturnieje. Mam dziką ochotę na jeden z dziesięciu.

Uwielbiam ten teleturniej Oglądam ten (i zgaduje ) i Jaka to melodia. Czasem oglądałam Milionerów...

No, ale dobrze, że się udało. Warto próbowac na zaś

[kinga w.]

Milionerzy irytuja mnie pierwszymi pytaniami tak debilnie prostymi że aż boli. Ale na tym polega show żeby ludzie odpadali też i na początku - tak dobiera sie graczy. Natomiast Jeden z Dziesięciu jest juz bardziej ambitny, zwłaszcza końcowe rozgrywki. I to lubię!
Dziewczyny, spadam. Będę jutro rano, ale dośc wcześnie - umówiłam się z TŻ na poranną kawke na skype, potem dopiero jak wrócę z Krakowa. Trzymajcie kciuki coby jakoś poszło - przed Wielkanocą to jeszcze nie sezon, a ja dawno nie jeździłam... Budżet kwiczy.