Gliwice.Moje trzy futerka.Bury i Toto dwa piwniczaki;)

[Antares]

U samca raczej mało prawdopodobne by coś uszkodzić przy kastracji. U kotek zabieg jest bardziej skomplikowany. Tak że też myślę, że to tylko skutki uboczne użytego znieczulenia .

Tylko go teraz przypadkiem za bardzo nie dokarmiajcie powodowani wyrzutami sumienia
Grunt by mu się wszystko ładnie zagoiło

[Amanda_0net]

Na kocie jak na psie, jutro już zapomni

[Antares]

Na kocie jak na psie, jutro już zapomni

Otóż to
Już nie chciałam tego pisać bo i tak za dużo u kotów odnoszę do moich psiarskich doświadczeń . Ale myślę że jest to poniekąd uzasadnione

[Amanda_0net]

Robiłam sesję zdjęciową moim futerkom dla przypomnienia

Myszka



Psotka



i Gustaw Kot

[Betaka]

Piękne ci one
Mam słabość do kocich skarpetek A szafy z przesuwnymi drzwiami to jest to co Tygryski lubia najbardziej

[Amanda_0net]

I potrafią otwierać drzwi...szczególnie nad ranem jak są Strasznie Głodne i chcą obudzić Dużych

[Antares]

Gratka wczoraj łapała za klamkę okienną siedząc na parapecie . Mam nadzieję, że nie nauczy się jej obsługiwać

[Amanda_0net]

Musisz z nią porozmawiać w cztery oczy i jej wytłumaczyć, że nie wolno

[Antares]

Musisz z nią porozmawiać w cztery oczy i jej wytłumaczyć, że nie wolno

Tak samo jak TEORETYCZNIE nie wolno grzebać w koszu na śmieci?

[sisay]

Nie chcę Was martwic, ale daaawno temu miałam kota, który nauczył się otwierać drzwi balkonowe. Niestety źle się to skończyło. To było 9 piętro - pierwszy raz przeżył bez najmniejszego uszczerbku, za drugim razem już go nie znalazłam.

[Antares]

Jakim cudem kot otworzył balkon?

[sisay]

Nie wiem, zrobił to w nocy, rano wstałam i zastałam otwarty balkon i brak kota.
Znalazłam go wieczorem, przyniosłam do domu, dokładnie upewniłam się ze balkon jest zamknięty (bo może wcześniej nie był??) a na drugi dzień rano powtórka.
Ten kot był wyjątkowo szalony, nieznośny i dziwny. Ale żeby aż tak

[Cameo]

Psotka wymiata! to moja ulubienica... szkoda że zdjęcia nie oddają całej "puchowatości" Myszki ona jest obłędna...

[Amanda_0net]

Ależ proszę bardzo, oto jej wysokość puchatość







I Gutek w całej okazałości



i Psocia zaczepka

[Amanda_0net]

A u mnie w piwnicy następny wyrzucony, domowy kociaczek. Może mieć z 5 miesięcy więcej nie. Dzieciary już go wypatrzyły i ganiają. Nie reagują na moje uwagi by dali mu spokój. Kocina zwiewa od nich gdzie może a oni za nim Boję się, że zrobią mu krzywdę Porobiłam ogłoszenia w necie może go ktoś wypatrzy...
A wygląda jak skóra zdarta z mojego Gustawa. Można by pomysleć, że Gustaw jest ojcem...gdyby miał jajka
Wczoraj jak patrzyłam na nich na podwórku to wyglądali niemal identycznie, tylko gustaw z osiem razy większy no i oczywiście grubszy