Dziewczyny, tak to jest kociaste uczą sie od siebie, i można zaobserwować różne sympatie i antypatie. Mela z Gluskiem są naprawde niesamopwicie związane.
Melcia też próbowała podskakiwać do Zuli, bo widziała, ze Glus tak robi, ale przekonała sie, ze Zula tylko się chce bawic.
Kasiu, apetyty, odpukać, nadal swietne! Melcia naprawde je bardzo dużo, co chwile jest głodna

Gluśkowi też sie apetyt nie pogorszył.
Jutro wet czynny od 9, także od razu jadę rano, też jestem bardzo ciekawa, najbardziej się martwie czerwonymi.