Romek:o) - II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 10, 2008 6:39

kothka pisze:
Mereth pisze:
kothka pisze:Dzień dobry cioteczkom :)

Romek się naprawił :twisted:
Znowu nocami bawi się tak, żeby nas nie obudzić (albo my się już przyzwyczailiśmy ;)), ale co ważniejsze znowu zaczął jeść... może nie są to jeszcze normalne ilości, ale co chwilę jest przy misce... odetchnęłam :lol:

W ramach przekąski miał ochotę na biedronkę ;)

Obrazek
niestety, wredota uciekła... biedny Romuś jeszcze z pół godziny czekał, aż biedronka wróci w to samo miejsce
Obrazek]


Głuptasek, myślał, że wróci?
Ale co tam, następnym razem ją pewnie pogoni i dorwie :lol:

Piękny jest, nie mogę się napatrzeć :wink:

Moze myślał, że to jakaś zabawa jest :)
Ale piękne było jak Roman próbował ją złapać :twisted:
Co dotknął biedronki łapką, to biedny az tą łapkę otrzepywał :twisted: i tak za każdym razem...
jakaś okropnie obrzydliwa biedronka musiała być ;)


Może nie w jego typie była :roll: :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 10, 2008 6:40

Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 10, 2008 6:49

Mereth pisze:
kothka pisze:Moze myślał, że to jakaś zabawa jest :)
Ale piękne było jak Roman próbował ją złapać :twisted:
Co dotknął biedronki łapką, to biedny az tą łapkę otrzepywał :twisted: i tak za każdym razem...
jakaś okropnie obrzydliwa biedronka musiała być ;)


Może nie w jego typie była :roll: :lol:


Może 8O
Tylko po co ją łapał :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 6:51

kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 6:56

kothka pisze:
kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

To powinnaś mieć wyrzuty sumienia! Masz? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 10, 2008 7:00

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

To powinnaś mieć wyrzuty sumienia! Masz? :twisted:

Nieustanne :twisted:
Swoją drogą zawsze myślałam, że to instynkt jest :roll:
Tymczasem instynktowne jest tylko zwrócenie uwagi na to co się rusza, a polowania trzeba kota nauczyć... :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 7:04

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

To powinnaś mieć wyrzuty sumienia! Masz? :twisted:

Nieustanne :twisted:
Swoją drogą zawsze myślałam, że to instynkt jest :roll:
Tymczasem instynktowne jest tylko zwrócenie uwagi na to co się rusza, a polowania trzeba kota nauczyć... :lol:

A to moje mistrzynie..Skromnie przyznaję..Wszystko maupy upolują..Jak widzę wpadającą osę do pokoju, to mi serce staje.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 10, 2008 7:07

kothka pisze:
Mereth pisze:
kothka pisze:Moze myślał, że to jakaś zabawa jest :)
Ale piękne było jak Roman próbował ją złapać :twisted:
Co dotknął biedronki łapką, to biedny az tą łapkę otrzepywał :twisted: i tak za każdym razem...
jakaś okropnie obrzydliwa biedronka musiała być ;)


Może nie w jego typie była :roll: :lol:


Może 8O
Tylko po co ją łapał :twisted:


Bo ma w podpisie dużo a na żywca żadnej :roll: :lol:

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

To powinnaś mieć wyrzuty sumienia! Masz? :twisted:

Nieustanne :twisted:
Swoją drogą zawsze myślałam, że to instynkt jest :roll:
Tymczasem instynktowne jest tylko zwrócenie uwagi na to co się rusza, a polowania trzeba kota nauczyć... :lol:


Ja też myślałam, że instynkt siedzi w nich od urodzenia :roll: A może Romek nie wykrył go jeszcze u siebie :roll: Muszę moich chłopaków poobserwować jeszcze bardziej, choć Zorek też często czeka aż mycha jak się z nim bawię, przestanie się ruszać i dopiero atakuje, ale w sumie też atakuje od razu, jak tylko zobaczy.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 10, 2008 7:41

...bry... Romanie!

Biedrony sa wredne!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 10, 2008 7:45

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

To powinnaś mieć wyrzuty sumienia! Masz? :twisted:

Nieustanne :twisted:
Swoją drogą zawsze myślałam, że to instynkt jest :roll:
Tymczasem instynktowne jest tylko zwrócenie uwagi na to co się rusza, a polowania trzeba kota nauczyć... :lol:

A to moje mistrzynie..Skromnie przyznaję..Wszystko maupy upolują..Jak widzę wpadającą osę do pokoju, to mi serce staje.. :twisted:


Może to wynika z faktu, że Roman nawet swojej matki nie widział... :roll:
Innego kota zobaczył dopiero jak miał ze 3 miesiące...
A ze mnie kiepski koci nauczyciel :twisted:
On upolować to pewnie by chciał... tylko nei zawsze mu wychodzi ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 7:47

Mereth pisze:
kothka pisze:
Mereth pisze:
kothka pisze:Moze myślał, że to jakaś zabawa jest :)
Ale piękne było jak Roman próbował ją złapać :twisted:
Co dotknął biedronki łapką, to biedny az tą łapkę otrzepywał :twisted: i tak za każdym razem...
jakaś okropnie obrzydliwa biedronka musiała być ;)


Może nie w jego typie była :roll: :lol:


Może 8O
Tylko po co ją łapał :twisted:


Bo ma w podpisie dużo a na żywca żadnej :roll: :lol:


A o tym nie pomyślałam..
coś w tym jest :)

Mereth pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Romcio lubi biedroneczki? Jak Lafizdrolek! :lol: :lol:


roman uwielbia wszystko co sie rusza :) I zupełnie nie przeszkadza mu to, że kompletnie nie umie polować ;)
Wszystko próbuje łapać nosem na początku :lol:
Żeby coś upolował, to chyba musiałoby się przestać ruszać najpierw ;)
Nie nauczyłam go podstawowej kociej umiejętności :roll:

To powinnaś mieć wyrzuty sumienia! Masz? :twisted:

Nieustanne :twisted:
Swoją drogą zawsze myślałam, że to instynkt jest :roll:
Tymczasem instynktowne jest tylko zwrócenie uwagi na to co się rusza, a polowania trzeba kota nauczyć... :lol:


Ja też myślałam, że instynkt siedzi w nich od urodzenia :roll: A może Romek nie wykrył go jeszcze u siebie :roll: Muszę moich chłopaków poobserwować jeszcze bardziej, choć Zorek też często czeka aż mycha jak się z nim bawię, przestanie się ruszać i dopiero atakuje, ale w sumie też atakuje od razu, jak tylko zobaczy.

Roman instynkt łowcy ma... tylk nie umie sobie poradzić z finalną częścią polowania - nie wie co zrobić jak już dotknie tego stworka co się rusza :lol:
Co akurat ma swoje dobre strony... nie je robali :)
Ostatnio edytowano Czw kwi 10, 2008 7:49 przez kothka, łącznie edytowano 2 razy

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 7:48

Dorota pisze:...bry... Romanie!

Biedrony sa wredne!


Cześć Mru :)

Absolutnie się z Toba zgadzam...
Wczoraj mi taka jedna zwiała, a ja tylko chciałem się pobawić :roll:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 9:42

Ceść, Romecku :) Pocaruj trochę pogodę, dobze?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 10:59

MaryLux pisze:Ceść, Romecku :) Pocaruj trochę pogodę, dobze?
Inka


Cześć Ineczko :)
Próbuję od rana i nic mi nie wychodzi :roll:
Ja chcę słoneczkooooo :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2008 14:16

Cześć
Roman pięknie się relaksuje :D
U mnie koty nie maja SPA, bo umywalka w wc za mała, a łazienka zamknięta :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30697
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości