Moje koty - prosba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2009 18:51

Zapomniałam dodać jednej istotnej rzeczy - Dracul może nie utył, ale CC potwierdziła, że jest taki jędrniejszy jesli chodzi o ciałko :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 19:00

Mięśnie odbudowuje :D .
A nie można Draculowi np. podzielić tych mokrych posiłków na 3 razy, żeby nie był głodny w ciągu dnia, czy musi jeść tylko dwa razy dziennie?
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 05, 2009 19:04

Ciesze sie, ze z Draculinskim i reszta stada lepiej
Kciuki trzymamy zeby bylo calkiem dobrze :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 19:23

Monostra pisze:Mięśnie odbudowuje :D .
A nie można Draculowi np. podzielić tych mokrych posiłków na 3 razy, żeby nie był głodny w ciągu dnia, czy musi jeść tylko dwa razy dziennie?


No właśnie też mi się tak nieśmiało wydaje :)
Monostra, poczekam i zobaczę jak będzie reagował na brak tego pojadania. Poczekam co z ewentualna zmiana insuliny. I wtedy przedyskutuję to z CC. A jak będzie potrzeba to i wczesniej. Jutro się nie wyrobię, ale w środę i tak muszę do niej podjechać. Do środy juz będę wiedziała czy torturuję mojego ukochanego kota tak, że nie jest w stanie wytrzymać. No i jak to wytłumaczyc pozostałym? To jest podłe. Im dawać, a jemu nie? Albo im też nie dawać bo Dracul histeryzuje?


goska_bs pisze:Ciesze sie, ze z Draculinskim i reszta stada lepiej
Kciuki trzymamy zeby bylo calkiem dobrze :ok:


Bo miałam do Ciebie zadzwonić i zadzwonię, tylko muszę znaleźć telefon :oops:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2009 15:41

Dietetyczny Dracul, pozbawiony pojadania nie jest najszczęśliwszym kotem świata :(
Cały czas nieszczęśnik siedzi w kuchni - a nuz cos się wydarzy i skapnie :twisted:

Z nowości, kupiłam sobie ekspres do kawy, studiuję grubą książkę z instrukcją obsługi i powoli tracę nadzieję, że jeszcze dzisiaj uda mi sie wypić wymarzone cappuccino :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2009 15:48

za jędrnosć Drakula
i cappuccinko odpowiednio spienione
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2009 15:53

Cos mi się wydaje, że łatwiej przyjdzie zupełna jędrność Dracula :twisted:
Ale nie tracę nadziei na to drugie też :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 07, 2009 11:54

Eee, ekspress to betka - ja po dwóch wybuchnięciach kawy opanowałam obsługę bydlaka bezbłędnie.

A propos gubienia sierśći - przetestowałam na Bungusiu kerabol. po pięciu dniach podawania kot przestał sypać kłakami, a sierść ma jak z obrazka - lśniącą i gładką. Zasponsorowałam też tenże preparat psu mojej córki i efekt ten sam. Polecam. Tyle, że na początku Bungo wylizywał te 6 kropel dobrowolnie - z dodatkiem waleriany, oczywiście :wink: - ale się zbiesił albo w konspiracji przeszedł odwyk, b o teraz musze mu wciskać do paszczy.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 07, 2009 12:04

casica pisze:Z nowości, kupiłam sobie ekspres do kawy, studiuję grubą książkę z instrukcją obsługi i powoli tracę nadzieję, że jeszcze dzisiaj uda mi sie wypić wymarzone cappuccino :twisted:


Kasia, Ty uważaj. Jak nam kilka lat temu w pracy kupili wypasiony expres do kawy (cappucino, szmery, bajery) to kumpeli wyleciało toto urządzenie do mleka czy pary, kawa poleciała na ściany na wysokość półtora metra, ale był czad :wink: . I tak się zadziało jeszcze dwa czy trzy razy, za jednym razem byłam w odległości dwóch metrów od tego kawowego gejzera 8O Zgroza 8O
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 07, 2009 12:09

No pięknie, no bardzo Wam dziękuję :twisted:

Zwłaszcza w kontekście, że pierwsze espresso mam za sobą (pyszne) a przede mną nauka robienia cappuccino przy pomocy jednego przycisku :twisted:

Basiu - kerabol? Hmm ma to smak?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 07, 2009 12:14

casica pisze:No pięknie, no bardzo Wam dziękuję :twisted:

Zwłaszcza w kontekście, że pierwsze espresso mam za sobą (pyszne) a przede mną nauka robienia cappuccino przy pomocy jednego przycisku :twisted:

Basiu - kerabol? Hmm ma to smak?


Kasiu - dla Ciebie wszystko - poświęciłam się i spróbowałam (pewnie mi włosy przestaną wypadać :wink: ). Ma smak - lekko słodkawy, dla mnie do przyjęcia, koty mogą mieć inne zdanie. Jest lekko oleiste, podaje się raz dziennie, jedna kropelka na kilo kota. Kupiłam to jeszcze w Krakvecie :evil: , mała buteleczka 20 ml kosztuje 13 zł z groszami.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 07, 2009 12:20

Podjadę dzisiaj do CC po leki dla Putity to zapytam o to cudo :)

edit: jak zaczniesz porastać, jak ta o której spiewała Szałapak, to powiedz, posmaruję Justynowi łysinkę :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 07, 2009 12:31

Niektóre koty tak maja, że jadają często w małych porcjach.
Mój Myszak tak właśnie jadał.
Tylko, że on nie miał cukrzycy...

A może dałoby się jakoś Drakula stopniowo przyzwyczaić do dwóch posiłków?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sty 07, 2009 12:33

Kupuję ten kerabol,moje koty mają piękną sierść,ale ją gubią,zwłaszcza półdłudowłosa Gucia.Ona ma białe podwozie,kłaki są szczególnie widoczne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 07, 2009 12:37

Ano właśnie, ta cukrzyca mi wszystko psuje....
Podejmujemy próbę, już drugi dzień Dracul dostaje dwa posiłki, poczekamy tydzień. Sprawdzimy wyniki i być może zmienimy insulinę.
Obawiam się, że tak się to skończy, bo całe życie jadł dużo, pojadał między posiłkami i trudno go będzie odzwyczaić od tego
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 25 gości