Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 43 !

[Gosiagosia]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

[MaryLux]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

No fakt, szaleństwo będzie jeszcze większe...
A 2 stycznia na pytanie o świeżą wędlinę i podobne towary odpowiedziałabym "wszystko jest zeszłoroczne"

[Ewa L.]

Magda,macie pewnie sporo paczkomatów,prawda?. Nie fajnie jak paczka wciśnięta na siłę,bo może się uszkodzić zwartość,otóż to. Liczę na to,że za jakiś czas pojawi się u nas kolejny paczkomat,najlepiej blisko mnie

Dużo, w mojej okolicy są ze 3 plus żabki i freshe w których paczki można odebrać, także sporo.

Ja nie korzystam z paczkomatów bo moje paczki przeważnie są ciężkie a do najbliższego paczkomatu mam dwa przystanki tramwajowe/autobusowe. Nie mam samochodu a dzwiganie mi się nie uśmiecha np. takiej 30 kg paczki ze żwirkiem.

No to zrozumiałe. Ja kiedyś z zooplusa zamówiłam właśnie 40 litrów żwirku, 6 kilo karmy suchej psu i 7 kilo suchej kotom mina kuriera bezcenna, powinien się cieszyć że winda na 7 piętro działała

Jak zamawiam żwirek i coś jeszcze np jakieś suche czy puszeczki to wtedy zawsze zoo+ rozbija to na dwie paczki w jednym żwir a w drugiej reszta.

[Ewa L.]

U mnie też często mega ciężkie pa zki targane są przez kurierów na 3 piętro,ale przyznam szczerze,że fajni i młodzi chłopaki przyjeżdżają tutaj i nie robią żadnych problemów. Zawsze wnoszą paczki do domu. Jeden dzwoniąc domofonem robi to bardzo krótko,a jak wchodzi na górę,to jeszcze przed 'dzień dobry' pyta 'malego nie obudziłem??'. Natomiast moja kuzynka wiecznie niezadowolona z obsługi kurierskiej,a to godzina dostarczenia nie pasuje,a to za długo dzwoni domofonem,a to zła,bo żadnej wieści,o której godzinie będzie - nie ma. Różne sytuacje

Z samymi kurierami też nie mam problemów. Paczki wniosą na górę a jak ciężka to i do mieszkania. Zawsze dzwonią jeśli nie ma mnie w domu i pytają komu mogą zostawić u jakiego sąsiada albo po to by poinformować ,że będą za 10 min . Problem w tym co robią ci którzy przewożą paczki i ci w magazynach którzy je wydają do doręczenia i sami kurierzy zanim dotrą do odbiorcy.

[Ewa L.]

Ewa,no tak - paczki z zoo zazwyczaj ciężkie są

Ale też właśnie dlatego korzystamy z firm kurierskich.

[Ewa L.]

Natomiast moja kuzynka wiecznie niezadowolona z obsługi kurierskiej,a to godzina dostarczenia nie pasuje,a to za długo dzwoni domofonem,a to zła,bo żadnej wieści,o której godzinie będzie - nie ma. Różne sytuacje

Mój Michał na takie zachowanie mówi "wieczny okres"

Dobre określenie.

[Ewa L.]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego

Wzajemnie

[Ewa L.]

Natomiast moja kuzynka wiecznie niezadowolona z obsługi kurierskiej,a to godzina dostarczenia nie pasuje,a to za długo dzwoni domofonem,a to zła,bo żadnej wieści,o której godzinie będzie - nie ma. Różne sytuacje

Mój Michał na takie zachowanie mówi "wieczny okres"

Mój Michał tak samo ale kuzynka,to taki typ właśnie,że wiecznie na wszystko narzeka,serii. Czasem aż głupio mi słuchać niektórych rzeczy

Ewa,miłej pracy,niech szybko zleci ten czas

Bo są ludzie dla których narzekanie i zatruwanie życia innym jest misją którą mają w życiu do wykonania.

[Ewa L.]

:201461

[Ewa L.]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

Dzisiaj też nie dostałyśmy drobiu to było zdziwienie wielkie nie ma ćwiartek , nie ma piersi

[Ewa L.]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

No fakt, szaleństwo będzie jeszcze większe...
A 2 stycznia na pytanie o świeżą wędlinę i podobne towary odpowiedziałabym "wszystko jest zeszłoroczne"

Zgadzam się

[Ziemosław]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

Dzisiaj też nie dostałyśmy drobiu to było zdziwienie wielkie nie ma ćwiartek , nie ma piersi

No jak to pani jak ja obiad dla Janusza zrobiEM jak MINSA ni ma?!

[mir.ka]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

No fakt, szaleństwo będzie jeszcze większe...
A 2 stycznia na pytanie o świeżą wędlinę i podobne towary odpowiedziałabym "wszystko jest zeszłoroczne"

to juz zupełnie niejadalne

[Ewa L.]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

No fakt, szaleństwo będzie jeszcze większe...
A 2 stycznia na pytanie o świeżą wędlinę i podobne towary odpowiedziałabym "wszystko jest zeszłoroczne"

to juz zupełnie niejadalne

Z przed świąt nie jadalne a co dopiero z przed roku

[Ewa L.]

Dobra lecę do roboty - miłego dnia.

Miłego i spokojnego.
Został Sylwester i Nowy Rok a chyba ludziska wszystko wyjedli więc będzie powtórka i szalone zakupy.

Dzisiaj też nie dostałyśmy drobiu to było zdziwienie wielkie nie ma ćwiartek , nie ma piersi

No jak to pani jak ja obiad dla Janusza zrobiEM jak MINSA ni ma?!

Teraz vege w modzie to strzel mu pani sojowego schaba albo ryby na niby z wodorostów - nawet nie pozna