Pozytywnie zakręceni .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 09, 2016 18:04 Re: Pozytywnie zakręceni .

Pogoda do niczego . I ja też rozgladam się na spacerkach . A kociat jest wysyp w tym roku . A z donkami zastój . Chcą koty na myzy i bez dokarmiania . Takich chetnych to jest sporo . :roll:
Najlepeij dla moich to by było , jakbym na cały przedpokój wyssypała paro-centymetrową warstwę żwirku . Mogły by wtedy kopac do upojenia :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie paź 09, 2016 18:26 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Pogoda do niczego . I ja też rozgladam się na spacerkach . A kociat jest wysyp w tym roku . A z donkami zastój . Chcą koty na myzy i bez dokarmiania . Takich chetnych to jest sporo . :roll:
Najlepeij dla moich to by było , jakbym na cały przedpokój wyssypała paro-centymetrową warstwę żwirku . Mogły by wtedy kopac do upojenia :twisted:


to może spróbuj tak zrobić, niech się koty cieszą :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 09, 2016 18:29 Re: Pozytywnie zakręceni .

mir.ka pisze:
barbarados pisze:Pogoda do niczego . I ja też rozgladam się na spacerkach . A kociat jest wysyp w tym roku . A z donkami zastój . Chcą koty na myzy i bez dokarmiania . Takich chetnych to jest sporo . :roll:
Najlepeij dla moich to by było , jakbym na cały przedpokój wyssypała paro-centymetrową warstwę żwirku . Mogły by wtedy kopac do upojenia :twisted:


to może spróbuj tak zrobić, niech się koty cieszą :ryk: :ryk: :ryk:


no i walnij na środku leżaczek, palemki i drinki i masz wakacje w tropikach jak znalazł :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie paź 09, 2016 18:32 Re: Pozytywnie zakręceni .

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:
barbarados pisze:Pogoda do niczego . I ja też rozgladam się na spacerkach . A kociat jest wysyp w tym roku . A z donkami zastój . Chcą koty na myzy i bez dokarmiania . Takich chetnych to jest sporo . :roll:
Najlepeij dla moich to by było , jakbym na cały przedpokój wyssypała paro-centymetrową warstwę żwirku . Mogły by wtedy kopac do upojenia :twisted:


to może spróbuj tak zrobić, niech się koty cieszą :ryk: :ryk: :ryk:


no i walnij na środku leżaczek, palemki i drinki i masz wakacje w tropikach jak znalazł :mrgreen:


dobry pomysł, dwa w jednym :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie paź 09, 2016 19:26 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Najlepeij dla moich to by było , jakbym na cały przedpokój wyssypała paro-centymetrową warstwę żwirku . Mogły by wtedy kopac do upojenia :twisted:

Nie polecam. Ja dzisiaj wdepnęłam w pustynię błędowską usypaną w łazience przez Małą Czarną. Łażenie po żwirku, zwłaszcza bentonitowym, to nic przyjemnego.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie paź 09, 2016 19:30 Re: Pozytywnie zakręceni .

Komp mi się zawiesił :roll: Ale dałam mu radę :twisted:

MB , masz za gruby żwirek . Ja kupie drobny i przerobie przedpokój . Oczywiście , podziele się wrażeniami :mrgreen:
Taka pustynia moze być lekiem na jesienna depresję :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie paź 09, 2016 19:36 Re: Pozytywnie zakręceni .

Tia, mam drobny żwirek, niebieski benek. Jak wdepniesz w kapciach, to rozniesiesz na cały dom i rozgnieciesz na podłodze. Jak wdepniesz bosym kopytkiem, to się przylepi na amen i wlezie między paluchy.
A tak wogóle, jak mnie nie było, przez piątek i sobotę, pannice nasiusiały takie grudy że ledwo wpakowałam do woreczka :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie paź 09, 2016 19:38 Re: Pozytywnie zakręceni .

A nawet nie mów ! U mnie też jakos wiecej ten żwirek brudzą :?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie paź 09, 2016 19:51 Re: Pozytywnie zakręceni .

No na kupalki nie narzekam, na barfie co dwa dni twardy klocek (x 2 bo 2 koty), ale takie grudy posiuśkowe dawno się nie zdarzyły 8O Czego one się opiły jak mnie nie było? :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie paź 09, 2016 19:52 Re: Pozytywnie zakręceni .

Śledzie jadły ? Czy jakas imprezka była ? :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie paź 09, 2016 19:55 Re: Pozytywnie zakręceni .

Śledzi u mnie w domu nie uświadczysz, bo ich nie jadam. Szprotki wędzone są ale zamrożone. Dostawały barfa, a po tym nie powinno ich suszyć.
Hmmm, sprawdzę ile jest winka w barku :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie paź 09, 2016 19:56 Re: Pozytywnie zakręceni .

Na wzelki , wielki sprawdz :wink:
Kaloryfery grzeja ? Moze powietrze jest suche ?

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie paź 09, 2016 20:36 Re: Pozytywnie zakręceni .

Byłam tu i czytam. :201461 dla koteczków.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 09, 2016 20:42 Re: Pozytywnie zakręceni .

Hejka ! :)
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 10, 2016 18:47 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Na wzelki , wielki sprawdz :wink:
Kaloryfery grzeja ? Moze powietrze jest suche ?

Wina nie ubyło (ufff). Kaloryfery grzeją. Jakoś wybitnie sucho nie jest.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 35 gości