Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

To życzę, żeby piątek smignął jak z bicza trzasł, a za to żeby weekend wlókł się niemołosiernie i trwał całe wieki :ok:

Hej

Takie tabletki nazywają się amfetamina :mrgreen:

i nie ma opcji, żeby nie zadziałały. Ja nigdy nie brałam, ale wiem też, że istnieją jeszcze inne do koloru do wyboru specyfiki

Basia, ale dałabyś czadu w pracy - faceci by oczom nie wierzyli, a Ty Lilianaj - już sobie wyobrażam minki starowinek i staruszków pełne wielkiego zdziwienia jakbyś biegała od jednego do drugiego pacjenta niczym struś pędziwiatr :mrgreen:

Machnęłabyś wszystkich w godzinę ;p

Klaudia ,aż tak to nie :smiech3:

Jeszcze by mi zakres obowiazków zwiększyli :wink:

Wczoraj było spokojnie . mało maszyn szło , był czas pogadac , posmiac się .
Dziś poszłam pochodzić w deszczu . I dobrze się czuję jak pada . :mrgreen:

Kotom kupiłam laserek a sobie kiwaczka . A co ? Też mi się należy :twisted:

barbarados pisze:Klaudia ,aż tak to nie Jeszcze by mi zakres obowiazków zwiększyli
Wczoraj było spokojnie . mało maszyn szło , był czas pogadac , posmiac się .
Dziś poszłam pochodzić w deszczu . I dobrze się czuję jak pada .
Kotom kupiłam laserek a sobie kiwaczka . A co ? Też mi się należy

Jesteś pracowita jak ta pszczółka i nie trzeba Ci strusia pędziwiatra :ryk:

A kiwaczek to jest to :mrgreen:

No . Mam juz dwa kiwaczki . :mrgreen:

To takie kwiatki - niekwiatki co się kiwają jak dostana słoneczka . :mrgreen:

Gosiu , dziękuję :1luvu:

barbarados pisze:No . Mam juz dwa kiwaczki . To takie kwiatki - niekwiatki co się kiwają jak dostana słoneczka .
Gosiu , dziękuję

A ja myślałam o innym kiwaczku.... :ryk:

Cześć Basiu! :1luvu:

Qbeuson wita wszystkich

cześć ludziki :mrgreen:

Gosiu , jakim ?

Hejka jak tam niedziela?

Amfetamina, mówisz... O kurczaczki! Aż tak bardzo, to mi na tej aktywności nie zależy.
Córka robi mi tatuaż. Na nic się zdały moje protesty. Właśnie mi przykleja liliję do przedramienia...

W miarę leniwie . :wink:

Byłam u staruszków , pochodziłam po dworku . Pogoda się nie moze zdecydowac . Jutro na rano , wiec juz mi się nie chce . :roll:

Od rana słychać : Czesio , nie gryź jej w tyłek . Czesio nie ciągnij jej za ogon . Czesik , nie zaczepiaj ! Czesiek , nie wyrywaj jej kłaków z tyłka ! CZESIEK !!!
Aż w końcu Czesio , nie wiedząc , co robi zaczepił Tosię . I kłaki poleciały . Czesiowe . I Czesio zanalazł się na najwyższej szafce .

Jak byłam u staruszków Łacio wystraszył się kiedy strzeliło z rury wydechowej . Bardzo wrażliwy kotek .
A co kotu najlepiej robi na strachy ? Przysmaczek i pełna miseczka .

Lilianaj , a co to ma byc za wzorek ?

Nie cierpię deszczu...

U nas pogoda jest zdecydowana. Zimno, mokro i wietrznie. Najlepiej siedzieć w domku i spać pod kocykiem.
Zosia mi przykleiła tatuaż. Wczoraj przyniosła serię z urodzin koleżanki. I teraz wszystkich obdziela. A ja jestem konserwatywna i mało postępowa i nie wiem, czym to się zmywa. Chyba oliwką...
Mam lilijkę. Harcerską. :mrgreen:

Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Kto przegląda forum