♥ To ja, Tosia ♥ vol. V, 2 lata Tosi :)

[MamaMeli]

Budapeszt nie ma mam i mężów którzy by zostali z kociastymi i nigdzie nie wyjeżdża jeśli bardzo nie musi.

[Rilla07]

Jak zerkałam jeśli chodzi o dojazd autokarem z Krk (od jedzie ze Śląska) do Budapesztu to z dworca autobusowego jeżdżą tylko raz w tygodniu.
28 grudnia wyjazd, 3 styczeń powrót. No chyba, że są jakiś inni prywatni przewoźnicy.
Najlepiej autkiem... no my niestety nie mamy

[MamaMeli]

Kasiu pociąg jedzie codziennie, z Wawy przez Kato

[NatjaSNB]

A ile godzin mu to zajmuje?

[isabell36]

widzę, że się niezła bibka szykuje

[Rilla07]

Kasiu pociąg jedzie codziennie, z Wawy przez Kato

Na pociągi nie patrzyłam

Autobus jedzie jakieś 7-8 godzin. Autem pewnie szybciej a pociągiem yyyy nie mam zielonego pojęcia

Znalazłam węgierskiego przewoźnika http://www.orangeways.com/hu, jeśli chodzi o wyjazd z Krakowa.
Tylko nie bardzo rozumiem, czy 49 euro to mi cena wyskoczyła za jedną czy za dwie osoby...

Nie wiem czy nie mam za mało czasu na zaplanowanie finansów w 2 miesiące na taki wypad

[vanesia1]

Nooo, ja obawiam się, że finansowo z takim małym wyprzedzeniem mogę nie pociągnąć jeszcze w tym miesiącu mam pierwsze urodziny chrześnicy

[Milena_MK]

A moze Budapeszt do Krakowa by zawitał po prostu?

O to to to! Polać jej!

[vanesia1]

Zainspirowana niedawnymi sukcesami barfowymi co poniektórych postanowiłam zaopatrzyć się w kurczakowe udko.
Tosia zjadła ok 4-5 kawałków, które jej rzucalam na ziemię.
Teraz postanowiłam zajumać sosik z puriny junior, który wyraźnie jej posmakował i skroiłam tam na mikroskopijne kawałki trochę tego udka ze skórką - mniej więcej był to kawałek wielkości 3/4 kciuka. Na razie torba jaśnista powąchała i poszła, jakby czuła, że mi zależy i koniecznie musi mi tą nadzieję zrujnować
Być może w nocy, kiedy nie będzie widać kawałeczków, z miski trochę ubędzie

[barbarados]

Cwana kocina

[NatjaSNB]

Zainspirowana niedawnymi sukcesami barfowymi co poniektórych

Jakby ktoś nie wiedział: TO O MNIE
O mnie, prawda?

Ania, przyzwyczajaj ją powoli do surowego, ale z doświadczenia Ci powiem, że więcej smaku i zapachu ma takie z suplementami już, u mnie lepiej zaskoczyło niż to pchanie samych surowych kawałków do pyszczka. Polecam zmielenie mięcha, dodanie suplementów (tyle Was w Krakowie, że ktoś na pewno się podzieli małą porcyjką na test ) i mazianie jej tym po nosku, żeby musiała zlizać

[vanesia1]

Ma się rozumieć, że o Tobie twisted:

Ja mam felini...ale nie mam zadnego przespisu na razie. Milenka mi podawała kiedyś bodajże z indykiem ale nie podeszło jej to niestety. Poratowałby ktoś może jakimś mega prostym gotowcem, z jak najmniejsza ilością składników, najlepiej na początek z kuraczka?

[ab.]

To prawda rozmawiałam wczoraj przez telefon z Madzią
Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy.
Do Krakowa mogę, ale nie w Sylwestra.
Może w drugiej połowie stycznia?
A co powiecie na Sylwestra nad morzem?
Zapraszam

[NatjaSNB]

Nigdy w życiu tylu zaproszeń na Sylwestra nie dostałam, co dzisiaj

[Rilla07]

Nad polskim morzem to nie byłam chyba z 10 lat, ale wstyd

Nigdy w życiu tylu zaproszeń na Sylwestra nie dostałam, co dzisiaj

Dokładnie