puszatek pisze:lilianaj pisze:Jak Twoja noga Basiu? Jakbyś przypadkiem mieszkała na Bemowie, to mogłabym Ci pomóc w dostaniu się do doktora "natentychmiast"...
wróciłaś po feriach bez rodzinki ?![]()
noga już w porządku, nie wiem czy mówić coś lekarzowi bo pogoni mnie na badania![]()
witaj BasiuAgniesiu
![]()
Duszek już nic nie pamięta, chce się bawić ale nie ma z kim bo wszyscy na niego warczą![]()
tyla kotów a samotny więc bawi się myszkamijest coraz spokojniejszy, ale nadal nurkuje pod łóżko, tyle, że szybko spod niego wychodzi
nabiera ciałka i staje się pięknym kocurkiem![]()
pozdrawiamy prawie wiosennie![]()
![]()
A i owszem, wróciłam, rodzinkę przywiozłam spowrotem i znów się miotam z licznym potomstwem
