Zuzia i Pola - moje najlepsze przyjaciółki - cz.13

Ewa L. pisze:Wiem z własnego doświadczenia. Jak pracowałam w całodobowym sklepie jeden z klientów groził mi nożem - był pijany i naćpany.

Biedna Ty, ja bym chyba na zawał zeszła, zwłaszcza jak idę wieczorem gdzieś

Spilett pisze:
Ewa L. pisze:Wiem z własnego doświadczenia. Jak pracowałam w całodobowym sklepie jeden z klientów groził mi nożem - był pijany i naćpany.

Biedna Ty, ja bym chyba na zawał zeszła, zwłaszcza jak idę wieczorem gdzieś

Nie uwierzysz ale w życiu nie byłam tak opanowana jak wtedy. Nawet udało mi się wyprowadzić ze sklepu i zamknąć kratę.

Ewuś

niespodzianka od Ciebie dla Cymusia już dotarła - dzisiaj koło 18-ej przyniósł ją kurier - dziękujemy :ok:

Ewciu, jutro na moim wątku będzie foto-relacja ze "spotkania" z nową zabawką

Kotina pisze:Ewuś

niespodzianka od Ciebie dla Cymusia już dotarła - dzisiaj koło 18-ej przyniósł ją kurier - dziękujemy

Ewciu, jutro na moim wątku będzie foto-relacja ze "spotkania" z nową zabawką

No to bardzo się cieszę że tak szybko doszło.
Cymuś zadowolony chociaż? :mrgreen:

Ewa L. pisze:
Spilett pisze:
Ewa L. pisze:Wiem z własnego doświadczenia. Jak pracowałam w całodobowym sklepie jeden z klientów groził mi nożem - był pijany i naćpany.

Biedna Ty, ja bym chyba na zawał zeszła, zwłaszcza jak idę wieczorem gdzieś

Nie uwierzysz ale w życiu nie byłam tak opanowana jak wtedy. Nawet udało mi się wyprowadzić ze sklepu i zamknąć kratę.

Adrenalina!
Ja nigdy w życiu nie zemdlałam ale w takiej sytuacji bym fiknęła na bank.

Pracowałam wtedy z taką starszą koleżanką miała wówczas 54 lata. Jak zobaczyłam jak się robi biała, czerwona i sino zielona nie mogłam okazać strachu bo wtedy by mi fikła jak nic.