mój mały prywatny zwierzyniec...puszatkowo

[alab108]

Moja kotka lała na legowisko psów i ja też żeby pozbyć się tego zapachu ciągle prałam. Ta małpa potrafiła nalać jak ja po 2 dniach suszenia na kaloryferach zdążyłam położyć dopiero na podłogę.
Znajoma podpowiedziała mi żebym przestała prać, posiedziała trochę w smrodzie i dała jej wygrać.
Przestała, a ja za jakiś czas wyprałam i spokój na razie

[puszatek]

tak samo jak z Tulinką, ona lała a ja prałam a jak przestałam prać to i ona przestała...wygrała, jak jej się zdawało

[barbarados]

Cześć

[puszatek]

Cześć

cześć Basieńko

[halinka1403]

tak samo jak z Tulinką, ona lała a ja prałam a jak przestałam prać to i ona przestała...wygrała, jak jej się zdawało

Dobrze wiedzieć,bo ja mam tak z Marysią Muszę sprawdzić waszą metodę
Cześć Basieńko

[anita5]

Udanej niedzieli!

[puszatek]

mam nadzieję, że metoda się sprawdzi, Halinko

spokojnej niedzieli z kotem na głowie, Anitko

[barbarados]

[Caragh]

Zdrówka!

[puszatek]

dzięki Monikk

[barbarados]

Siemka
U nas biało było ale się juz topi .

[puszatek]

a u nas nadal biało...

cześć Basik

[barbarados]

Chyba trochę mrozek złapał . Psy się cieszą ze śniegu . Koty z niedowierzaniem wyglądają przez okno .

[puszatek]

moja Pusia też uwielbiała śnieg a koty prawie wszystkie chore, nic ich na razie nie cieszy

[Ewa L.]

Basiu czemu usunęłaś - to było śliczne
Dla tych oczek sama bym się położyła na podłodze a im zostawiła łóżko.