Klakier, Bajka i... Dyzio w poszukiwaniu ds

Koty padły rozciągnięte na całą długość.
Znów jest potwornie duszno i nadciąga burza.
To już się zaczyna robić nudne :twisted:

Bazyliszkowa pisze:Koty padły rozciągnięte na całą długość.
Znów jest potwornie duszno i nadciąga burza.
To już się zaczyna robić nudne

Zapraszam do mnie 34 stopnie w cieniu,41 w pełnym słońcu

a burzy zapowiadanej ani śladu,nawet oznak zbliżającej się burzy nie widać :evil:

od tygodnia tak u nas jest

miaudoberek

Lubię upał, ale saunę to już niekoniecznie

Cześć, Dorciu i koteczki

.
Niby burza miała byż.
Symptomy takie były.
I póki co na nich się skończyło :evil:

.

Bazyliszkowa pisze:Koty padły rozciągnięte na całą długość.
Znów jest potwornie duszno i nadciąga burza.
To już się zaczyna robić nudne

Masz rację, to zaczyna się robić nudne :roll:

Bazyliszkowa pisze:Spać można gdziekolwiek:

Klakier:

Bajka:

Dyzio:

Na tej stronie też pooglądamy koteczki :1luvu:

Takie "gdziekolwiek" to ja rozumiem

Przypominam o chińskim bazarku.
Wystarczy kliknąć w banerek:

Kod: Zaznacz cały: [url= http://tiny.pl/hlgds][img]http://img267.imageshack.us/img267/1659/chiban.jpg[/img][/url]

Macie rację, to nudne i męczące. Za ciepło!
Ja mam w ogrodzie basenik nadmuchany, taki dla dzieci, zaraz się idę popluskać

Gorąco to ja jeszcze strzymam, gorzej, że wilgotność duża

Cześć, Dorcia i kociaki

.
Zgadzam się z MaryLux, strasznie parno...wyobrażacie sobie, że przy takiej temperaturze, w pełnym slońcu, pranie mi nie wyschlo?

Upałów ciąg dalszy.
Bajka ma ich wyraźnie dość.
Podobnie jak ja.

Hejka w piąteczek

Taki skwar, że nie pociesza mnie nawet, że jest piątek :evil:

Bazyliszkowa pisze:Taki skwar, że nie pociesza mnie nawet, że jest piątek

U nas też skwar, a że piątków nie cierpię...