Mój świat według Bejbi

[dinzoo]

Bejbisiu-pięknisiu to dla Ciebie bo dziś taki dzień, że Duża ciągle całuje nas wszystkie bo mówi, że nas kocha i kocha wszystkie kotki z miau to i Ciebie, a jak ona to i my

[kalair]

Hej dziewczęta!

[MonikaMroz]

Witamy z Miulnią we wtorek.
W zasadzie to nie wiem czy Milunia wita. Ona cały czas czatuje przy balkonie
A Bejbi faktycznie ma coś z Brytyjczyka. Nie powiedziałabym ze to z persa. Moja przyjaciółka dostała teraz Brytyjczyka niebieskiego. kotka 1,5 roku ale nie potwierdzę ze tylko leży . bawi sie i to całkiem dużo szczególnie lubi turlać kolorowe piłeczki . Jest śliczna. Ma takie wdzięczne spojrzenie. trafiła do dobrego domu, cisza, spokój, jedzenia pod dostatkiem. u poprzednich właścicieli była terroryzowana przez inna brytyjke a psy jej wyjadały kocie jedzenie z miski. I o dziwo do nowych państwa szybko sie przyzwyczaiła.

[dinzoo]

I o dziwo do nowych państwa szybko sie przyzwyczaiła.

kotki wiedzą kto dobry, tylko niestety czasem nie mają szansy dokonać wyboru

[olafen]

Witamy z Miulnią we wtorek.
W zasadzie to nie wiem czy Milunia wita. Ona cały czas czatuje przy balkonie
A Bejbi faktycznie ma coś z Brytyjczyka. Nie powiedziałabym ze to z persa. Moja przyjaciółka dostała teraz Brytyjczyka niebieskiego. kotka 1,5 roku ale nie potwierdzę ze tylko leży . bawi sie i to całkiem dużo szczególnie lubi turlać kolorowe piłeczki . Jest śliczna. Ma takie wdzięczne spojrzenie. trafiła do dobrego domu, cisza, spokój, jedzenia pod dostatkiem. u poprzednich właścicieli była terroryzowana przez inna brytyjke a psy jej wyjadały kocie jedzenie z miski. I o dziwo do nowych państwa szybko sie przyzwyczaiła.

Nasz Punia była we typie brytyjczyka, ale ona była zupełnie normalna. Gdy była młoda bawiła się jak szalona a gdy była już starsza, była stateczna. Chodziła własnymi drogami, tolerowała inne koty, ale nie lubiła się z nim spoufalać. Moja obecna Citka jest zwykłym dachowcem i też jest taka

To tak jak my ludzie, jeden jest czarny, inny śniady, inny biały - ale wszyscy są jednak ludźmi i charakter nie zależy od koloru skóry tylko od wychowania.

[vailet]

Ach Gosiu dziękuję cudowne są Nie było mnie cały dzień i padam,ale coś tam poczytam Żwirek mam i stały dostęp Oni mają chyba z hurtowni i w piwnicy w kartonach stoi.Dużo osób z Bydgoszczy kupuje od właścicielki brytki niebieskiej.

[vailet]

witamy

Ciociu Edytko dziękujemy bardzo

[ruda32]

o kamari słyszałaś?

[vailet]

Dzięki Karola ale Garf jest duży .Przynajmniej tak wygląda

[vailet]

Bejbisiu-pięknisiu to dla Ciebie bo dziś taki dzień, że Duża ciągle całuje nas wszystkie bo mówi, że nas kocha i kocha wszystkie kotki z miau to i Ciebie, a jak ona to i my

Ciociu dinzoo pięknie dziękuję mrauu i koleżankom od cioci też

[vailet]

Hej dziewczęta!

Witajcie babeczki z gór

[vailet]

Witamy z Miulnią we wtorek.
W zasadzie to nie wiem czy Milunia wita. Ona cały czas czatuje przy balkonie
A Bejbi faktycznie ma coś z Brytyjczyka. Nie powiedziałabym ze to z persa. Moja przyjaciółka dostała teraz Brytyjczyka niebieskiego. kotka 1,5 roku ale nie potwierdzę ze tylko leży . bawi sie i to całkiem dużo szczególnie lubi turlać kolorowe piłeczki . Jest śliczna. Ma takie wdzięczne spojrzenie. trafiła do dobrego domu, cisza, spokój, jedzenia pod dostatkiem. u poprzednich właścicieli była terroryzowana przez inna brytyjke a psy jej wyjadały kocie jedzenie z miski. I o dziwo do nowych państwa szybko sie przyzwyczaiła.

Witajcie Monika z Milunią A jednak z persa dziwy czasem wychodzą Ta brytka była zdominowana i musi być bez innych kotów Teraz jest wreszcie szczęśliwa Niestety mi się wydaje że Bejbi choroba bardzo zmieniła bo ból krwawiących jelit jest nieciekawy.Dziś znów maleńką kroplę znalazłam w koopie,ale to za mało by coś dawać

[vailet]

Witamy z Miulnią we wtorek.
W zasadzie to nie wiem czy Milunia wita. Ona cały czas czatuje przy balkonie
A Bejbi faktycznie ma coś z Brytyjczyka. Nie powiedziałabym ze to z persa. Moja przyjaciółka dostała teraz Brytyjczyka niebieskiego. kotka 1,5 roku ale nie potwierdzę ze tylko leży . bawi sie i to całkiem dużo szczególnie lubi turlać kolorowe piłeczki . Jest śliczna. Ma takie wdzięczne spojrzenie. trafiła do dobrego domu, cisza, spokój, jedzenia pod dostatkiem. u poprzednich właścicieli była terroryzowana przez inna brytyjke a psy jej wyjadały kocie jedzenie z miski. I o dziwo do nowych państwa szybko sie przyzwyczaiła.

Nasz Punia była we typie brytyjczyka, ale ona była zupełnie normalna. Gdy była młoda bawiła się jak szalona a gdy była już starsza, była stateczna. Chodziła własnymi drogami, tolerowała inne koty, ale nie lubiła się z nim spoufalać. Moja obecna Citka jest zwykłym dachowcem i też jest taka

To tak jak my ludzie, jeden jest czarny, inny śniady, inny biały - ale wszyscy są jednak ludźmi i charakter nie zależy od koloru skóry tylko od wychowania.

Ola Punia była mieszanką syberyjczyka nie brytki.Spójrz na nią w banerek.Nie wszystko zależy od wychowania,dlatego na forum hodowców niektórzy nie sprzedają jakiegoś kota tylko zostaje bo jest za strachliwy i to się nie zmienia,albo inne rzeczy piszą,a robili wszystko by dobrze wychować.

[vailet]

o kamari słyszałaś?

Nie...coś się stało?Bejbi kabel mi rozłączyła od lapka,a on nawet sekundy nie daje rady bez.

[ruda32]

o kamari słyszałaś?

Nie...coś się stało?Bejbi kabel mi rozłączyła od lapka,a on nawet sekundy nie daje rady bez.

Niusia rano odeszła