Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 15, 2012 17:33 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Miałki kocimietka też nie rusza :roll:
za to waleria na jest cool :ryk: .Wystarczy skropic dywan i po chwili widzimy kotka przewalającego się po dywanie to w jedną to w drugą stronę :mrgreen: Nos ryjący po kocyku pokropionym to też standart,a drapak jaki jest super jak walerianą capi :evil: I tylko duża coś nie bardzo za walerianą przepada :x
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 15, 2012 20:32 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

A moje jeszcze nigdy się walerianą nie narkotyzowały - muszę wypróbować :twisted: . W użyciu była tylko kociamiętka która daje radę ;).
A jakie kabanoski dajesz kiciom ? :)

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw mar 15, 2012 20:54 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Jakie mi w oko wpadną. :lol: Chyba najczęściej Vitakraft.
Lubią każdy ze smaków i nawet te rybne wsuwają bez wyjątku. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 20:56 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Ja dzis spróbowałam po raz pierwszy tej chwalonej waleriany i był to raz pierwszy i ostatni.
Na moje koty działa wybitnie pobudzająco i niestety wywołuje agresję :(
Od dawna był spokój, a dziś - zaraz po amoku wąchania wywiązała sie ostra bijatyka - wcale nie zabawowa :( O dziwo tłukła sie Miki z Karmelem. Przed chwila była powtórka - tym razem Laki i Miki, choć waleriana już dawno wietrzy sie na balkonie :(

U mnie jednak wolimy kocimiętkę.
Wszyscy, bez wyjątków :D
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 21:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

:lol: Tobie waleriana już w mojej torbie śmierdziała. :ryk:
Hm.... znaczy, że działa. :twisted:
Może pokropiłaś za mało miejsc bądź zabawek i spowodowałaś konflikt. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 21:09 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Ja moim czasem kupuję te kabanosy z Rossmana, świństwo straszne bo jak się chwilę pogniecie w palcach to się robi z tego plastelina, ale koty są gotowe zrobić wszystko za kawałek takiego kabanosa więc niech ich będzie ;) . Te z Vitacraftu też lubią. Zresztą te tuczniki lubią wszystko :lol: .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw mar 15, 2012 21:16 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

O!! Ja tych z Rossmana jeszcze nie próbowałam.
:lol: Chciałam powiedzieć, że moje koty jeszcze ich nie jadły. :wink:
Spróbujemy. :wink: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 21:26 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

:twisted: Iwonko miałaś się wstrzymac z zakupami dla kotów :twisted:
Pokusa to straszna ,c'nie :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 15, 2012 21:26 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Lepsze w składzie i lepiej smakują naszym kiciom kabanosy z tesco.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 21:39 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

kotka doroty pisze::twisted: Iwonko miałaś się wstrzymac z zakupami dla kotów :twisted:
Pokusa to straszna ,c'nie :mrgreen:

Tak, tak, ale :wink: wykluczyłam surowe mięcho i kabanoski właśnie. Kabanoski są konieczną koniecznością po obcinaniu pazurków. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 21:40 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

sunshine pisze:Lepsze w składzie i lepiej smakują naszym kiciom kabanosy z tesco.

Tych też nie jedliśmy! Musimy spróbować. :ok: :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 15, 2012 21:52 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

selene00 pisze:
kotka doroty pisze::twisted: Iwonko miałaś się wstrzymac z zakupami dla kotów :twisted:
Pokusa to straszna ,c'nie :mrgreen:

Tak, tak, ale :wink: wykluczyłam surowe mięcho i kabanoski właśnie. Kabanoski są konieczną koniecznością po obcinaniu pazurków. :lol:


:ryk: :ryk: :ryk:
Dobra wymówka nie jest zła :mrgreen:
ponoc zamrażalnik zapchany masz mięskiem dla kotków :twisted: Wiesz ja nawet jak nie piszęto czytam dosyc uważnie :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 15, 2012 22:02 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Zapchany i dlatego dziś się wstrzymałam. :lol:
Tego zapchania do końca miesiąca powinno wystarczyć. Kabanosków też do końca miesiąca styknie.
W marcu przynosić im będę tylko mleczko i jogurcik. :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 16, 2012 22:31 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Jak lubią to czemu nie :mrgreen:
Miała dzisiaj dostała przekąski o smaku wątróbki drobiowej(w nagrodę za zwalenie czterech kwiatów z regału :mrgreen: )
Pańcia musiała rozgnieść smakołyki bo kawałki za duże i kociątko nie wiedziało jak do pysia to wsadzic :twisted:

Chyba nie jestem normalna z tym rozgniataniem :roll: Mam tzw kuku mamuniu czy nie :roll:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 16, 2012 23:13 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

:lol: W kwestii normalności nie będę się wypowiadać, bo ja swoim puszkowe jedzenie też rozdrabniam widelcem. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag i 7 gości