Moje koty VII. Koty na opak

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 17, 2011 15:33 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Jek pisze:
moś pisze:Czy ja powiedzialam, ze w ogole nmie potrafie? Potrafie tylko mi tak nie wychodzi jak np mojej mamie..dupa jestem a nie kucharka :lol:

Żebym przynajmniej mloda byla to dupa by byla komplementem :roll:


Mosiu - kobieta jak wino - im starsza (tfu, dojrzalsza)
tym lepsza. Za takie podejście chyba polubię Francuzów :twisted: .

Ja, zgodnie z zaleceniem Agaty Christie, wyszłam za archeologa - im bardziej się starzeję, tym jestem cenniejsza :lol:

No i ja oczywiście lubię Francuzów, to nie jest głupi naród, nie z taką kuchnią :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 17, 2011 15:45 Re: Moje koty VII. Koty na opak

:ryk: :ryk: :ryk:

Szkoda, że ja nie wiedziałam o tym i nie poszukałam archeologa :?
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Sob gru 17, 2011 15:47 Re: Moje koty VII. Koty na opak

nikaxx pisze::ryk: :ryk: :ryk:

Szkoda, że ja nie wiedziałam o tym i nie poszukałam archeologa :?

Mam kilku kolegów na wydaniu :idea:

edit: w grę wchodzą jeszcze w kwestii perspektywy:
winiarz
antykwariusz
bibliofil
:|

edit@:
muzealnik :evil:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 17, 2011 16:08 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze: (...)
edit@:
muzealnik :evil:

Pan Samochodzik :twisted: ! A hobbysta też może być? :wink:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 17, 2011 16:38 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Ja już sobie TŻ wzięłam i nawet mu obiecałam, że aż do śmierci i dopóki archeolog nas nie rozłączy :wink: -nie pamiętam czy to ostatnie dodałam do przysięgi czy nie :oops:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Sob gru 17, 2011 17:43 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:(...)A jednak wierzę, że jeszcze będziemy hucznie obchodzić pełnoletność Puti.

I za to potrzymam mocno kciuki, bo inaczej pomóc nie umiem :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 17, 2011 17:44 Re: Moje koty VII. Koty na opak

a ja w to wierze, i tak ma być
wróż moś :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 17, 2011 18:23 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica odsłuchałaś pocztę głosową?

edit: zjadłam literki, jak rosołu nie dali :ryk:
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 18:42 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Sob gru 17, 2011 18:36 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Jek pisze:
casica pisze: (...)
edit@:
muzealnik :evil:

Pan Samochodzik :twisted: ! A hobbysta też może być? :wink:

To ryzykowny wybór, wymienieni albowiem są zobligowani do kochania antyków, hobbysta zaś może zmienić hobby :twisted:
a jednak niesmiało spytam - gerontofil? :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 17, 2011 18:36 Re: Moje koty VII. Koty na opak

nikaxx pisze:Ja już sobie TŻ wzięłam i nawet mu obiecałam, że aż do śmierci i dopóki archeolog nas nie rozłączy :wink: -nie pamiętam czy to ostatnie dodałam do przysięgi czy nie :oops:

:ryk:
Podeślij w pw preferencje oraz dokładny wiek, porozglądam się :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 17, 2011 18:37 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Tak ma być, tak być musi - w kwestii Puti :ok: :ok: :ok:
brzydnie jej futerko :cry:








najszczesliwsza pisze:casica odsłuchałaś pocztę głową?

Nie, bo się od tego odzwyczaiłam :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 17, 2011 18:41 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
Jek pisze:
casica pisze: (...)
edit@:
muzealnik :evil:

Pan Samochodzik :twisted: ! A hobbysta też może być? :wink:

To ryzykowny wybór, wymienieni albowiem są zobligowani do kochania antyków, hobbysta zaś może zmienić hobby :twisted:
a jednak niesmiało spytam - gerontofil? :lol:



Zołzofil :twisted:
:ok: :ok: :ok: za Puti!

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 17, 2011 18:45 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Jek pisze:Zołzofil :twisted:
:ok: :ok: :ok: za Puti!

:o :o :o
i chcesz, żebym już została z tą szczęką na podłodze?
Aaaa, noi tak, bo przecież zołzofil to nie do mnie, a gdziey tam!
Ja jestem milutka :) prawdziwy ze mnie :arrow: :kotek:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 17, 2011 19:54 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Jek pisze:

Zołzofil :twisted:

To Ci się udało :ryk:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 17, 2011 20:05 Re: Moje koty VII. Koty na opak

za Puti :ok: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Marmotka i 47 gości