Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 10, 2012 13:26 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

ale ręce masz daleko od tych cusiów, na których skupia się uwaga kota
chociaż
w przypadku kota B.
to się pewnie jeszcze okaże :mrgreen:


tak se zacytuję z głębi serca :)
Pasibrzucha pisze:wstydzioszek mały

Obrazek


dzie moja zabawka?!

Obrazek

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 10, 2012 13:35 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

pozytywka pisze:a żwirek, rzecz to zwyczajna
i niezapowiedziana, nawet by mi się w oczy nie rzuciła :mrgreen:

Jakoś poczułam potrzebę wytłumaczenia się, dlaczego mam taką opaproszoną sofę zaraz po świętach :mrgreen:

AYO pisze:Bosskie są, takie błyszczące i grubiutkie ale bez przesady - no miodzio :1luvu: :1luvu: :1luvu:

To po Almo Nature :D

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 10, 2012 13:38 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

spoko,
i tak podejrzewamy, że to na sofie, to okruszki z mazurka :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 10, 2012 13:48 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

pozytywka pisze:spoko,
i tak podejrzewamy, że to na sofie, to okruszki z mazurka :mrgreen:

To co na koty zwalasz :twisted:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33277
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 10, 2012 14:05 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Jakie śliczne te twoje kociczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: O kunszcie fotografa nie wspomnę :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto kwi 10, 2012 19:34 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

pozytywka pisze:spoko,
i tak podejrzewamy, że to na sofie, to okruszki z mazurka :mrgreen:

Jakiekolwiek jadalne okruszki nie uchowałyby się przy moich kotach. W czasie świąt odkryłam, że szaleją za klasyczną sałatką warzywną, rzeżuchą i bratkiem :roll: a dziś rano zauważyłam, że jakimś cudem wkradły się do szczelnie zawiniętej siatki z babką cytrynową, ponapoczynały każdy kawałek, pozlizywały lukier, porozrzucały po talerzyku, po czym wyszły z siatki zostawiając ją w zasadzie zawiniętą, jak wcześniej 8O

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 10, 2012 19:43 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Pasibrzucha pisze:
pozytywka pisze:spoko,
i tak podejrzewamy, że to na sofie, to okruszki z mazurka :mrgreen:

Jakiekolwiek jadalne okruszki nie uchowałyby się przy moich kotach. W czasie świąt odkryłam, że szaleją za klasyczną sałatką warzywną, rzeżuchą i bratkiem :roll: a dziś rano zauważyłam, że jakimś cudem wkradły się do szczelnie zawiniętej siatki z babką cytrynową, ponapoczynały każdy kawałek, pozlizywały lukier, porozrzucały po talerzyku, po czym wyszły z siatki zostawiając ją w zasadzie zawiniętą, jak wcześniej 8O

Kurturarne koty masz :roll: :mrgreen:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 11, 2012 7:26 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Rzeczywiscie kulturalne. Nasze zawsze wszystkiego spróbują i narobią nieziemskiego bałaganu :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 11, 2012 14:48 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Dzięki nim babka nie obeschła. I dobrze, bo mogę teraz te ponapoczynane kawałki dokończyć po kotach :lol:

Postanowienie mam, żeby dokończyć też inne świąteczne resztki (ponapoczynane przez Męża i gości) i przejść na jakąś oszałamiającą dietę, bo źle się dzieje w państwie brzuńskim :roll: Pewnie wysiłki spełzną na niczym, ale będę się usprawiedliwiać, że i tak nie mogę zejść poniżej 50 jako dawca szpiku :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 11, 2012 15:41 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

W świateczna niedziele wróciłam od Pani Starszej i przyniosłam w prezencie dla Księciunia zamrożona na kośc porcję nereczki, jego ulubionej. Nereczka była zawinięta w odcięty dół dośc grubego woreczka foliowego i CIASNO zawiązana "rajstopką" - Matula tnie na paseczki stare rajstopy i uzywa ich do zawiązywania np. otwartych woreczków z makaronem :roll:
Nereczkę położyłam w zlewie celem rozmrożenia i .... zapomniałam :oops:
Rano pierwszą rzeczą, w którą wdepnełam wychodząc z wneki była oczywiście nie dojedzona nereczka :x
Pognałam do kuchni pewna, że sie bandyta folii nażarł :x
Nic z tych rzeczy. Odgryzł co prawda kawałek, ale pozostawił do wglądu :mrgreen:
Resztę skonsumował na świezutkim mym parkiecie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro kwi 11, 2012 16:05 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

AYO pisze:W świateczna niedziele wróciłam od Pani Starszej i przyniosłam w prezencie dla Księciunia zamrożona na kośc porcję nereczki, jego ulubionej. Nereczka była zawinięta w odcięty dół dośc grubego woreczka foliowego i CIASNO zawiązana "rajstopką" - Matula tnie na paseczki stare rajstopy i uzywa ich do zawiązywania np. otwartych woreczków z makaronem :roll:
Nereczkę położyłam w zlewie celem rozmrożenia i .... zapomniałam :oops:
Rano pierwszą rzeczą, w którą wdepnełam wychodząc z wneki była oczywiście nie dojedzona nereczka :x
Pognałam do kuchni pewna, że sie bandyta folii nażarł :x
Nic z tych rzeczy. Odgryzł co prawda kawałek, ale pozostawił do wglądu :mrgreen:
Resztę skonsumował na świezutkim mym parkiecie :mrgreen:

:D Niech mu wyjdzie na zdrowie :mrgreen: Dobrze ,że tych rajstopek nie zjadł :strach:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 11, 2012 20:45 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Głupi nie jest :ok: Wie, że plastiki niezdrowe są :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw kwi 12, 2012 8:16 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Jak miło znów zobaczyc koteczunie :D A BukaTasia to bez dwóch zdań okrąglejsza jest rzeczywiście :D
Bardzo piekna jest ta trawka czy cokolwiek to jest za kanapa na ścianie :1luvu:
Ja tez mam ciemna kanapę, taka ciemna gorzka czekolada i też wiem czym jest żwir z łap tuz po odkurzeniu :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw kwi 12, 2012 8:36 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

U nas zaraz po tym jak sprzątnę w kuwetach i dopiero PO tym jak zamiotę/odkurzę koty postanawiają sprawdzić czy w kuwetach na pewno czysto. I żwirek kładzie się pięknym dywanem przed wejściem do kuwet... :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 12, 2012 8:53 Re: Buka i Tycia na nowych włościach IV

Normalka :mrgreen:
Moje siuę ustawiają w kolejce do czyszczonej właśnie kuwety, niektóre sie nie parpola i wchodza w trakcie :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 22 gości