Skierniewicka banda i arystokracja - 2 lata Szefka u nas :))

Na majtasy nie zadziała, one ateisty :ryk:

to zależy
stringi to zazwyczaj ateiści
ale barchany to jak najbardziej zaangażowane

barchany, chyba tylko z mocheru :ryk:

A figi? One takie jakby pośrednie?

figi najlepsze są świeże
bo suszone, to juz nie to samo ...

Czyli pies by nie chciał.

z psami to nigdy nie wiadomo
na przykład taki pies niewierny - Staś Tarkowski żywił się suszonymi figami, jak się przez pustynię z Nell przedzierali

Nie lubisz Stasia Tarkowskiego?
Toż się wszyscy w nim kochali, ja tez :mrgreen:

Saba chyba fig nie jadła... :roll:

ja się w nim nie kochałam :mrgreen:

A Saba była samcem

To ja zmienię temat, dziś zmieniamy czasowo imię jednemu z kotów, zamiast kolorowołapy, będzie mokrołapy :mrgreen:

Krzysiu, nie przeszkadzaj.

kiche_wilczyca pisze:ja się w nim nie kochałam

ani ja, obrzydliwy był, miał łeb jak ptaszek.

kiche_wilczyca pisze:A Saba była samcem

a Szarik samicą :mrgreen:

a pies Cywil?

StaśiNell mi nie przeszkadzał
ale on był nazwan psem niewiernym, przez tych tam w galabijach, którzy ich porwali i do tego na M. powiedli w czasie powstania jakowegoś, co w Afryce miało miejsce - w czasach odległych historycznie
(chyba nie zdałabym dzis matury :roll:

)

Czemu mokrołapy?

wow, Dorota, dużo pamiętasz z pustyni i w puszczy

bo dzisiaj go będziemy prać :twisted:

a co on wam, Malutki zrobił, ze go prać będziecie?

Zreszta wydaje mi się, ze to nie sa najlepsze metody wychowawcze :twisted:

w sobotę jedzie na wystawę do Opola, musi się jakoś zaprezentować :mrgreen:

Skierniewicka banda i arystokracja - 2 lata Szefka u nas :))

Kto przegląda forum