Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 02, 2011 9:29 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Ciekawe jak by nasze zareagowały na takiego niespodziewanego gościa.

Kot naszej znajomej(siostra naszych dziewczyn) upolowała ich papugę. Papuga nie przeżyła.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 9:33 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Biedna papuga. Mój ojciec chciał mi kiedyś kupić papugę. Wybiłam mu to z głowy.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2011 9:37 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Papuga biedna, bo właściciele nieodpowiedzialni. Mimo rodzinnych predyspozycji(nasze kocice chorowały) nie zbadali swojej kotki-siostry pod kątem choroby pęcherza, nawet jej nie obserwowali dokładniej. Karmią karmą z marketu. Papugę wypuścili mimo kotów w pokoju.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 10:36 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

MaryLux pisze:Biedna papuga. Mój ojciec chciał mi kiedyś kupić papugę. Wybiłam mu to z głowy.

Mój chciał, żebym wzięła na przechowanie papuga ciotki, jak ona wyjechała do Niemiec. To znaczy była już u moich rodziców ale mama się burzyła z lekka bo strasznie bałaganiła. A to była duża, fajna papuga, eks - teść kuzynki był w Niemczech weterynarzem, komuś kiedyś ta papuga uciekła i przynieśli ją do niego a potem kuzynka przywiozła ją ciotce do Polski. Niestety, gdy mama już kategorycznie zażądała, aby ciotka papugę od niej zabrała sobie do kuzynki (bo tam mieszkała opiekując się dzieckiem) papuga po drodze ponoć uciekła... Fajna była Koko, gadała, szczekała, naśladowała dzwonek, domofon, telefon, kichanie, kaszlanie i różne takie ale niestety, była nauczona żyć głównie poza klatką, konkretniej - na swojej klatce - przy kocie odpada. A poza tym, rodzice trzymali ją w takim mniejszym pokoiku i musieli dogrzewać elektrycznie, bo ona wyskubywała sobie pióra z brzucha i marzła - u kuzynki i ciotki było w mieszkaniu ciepło, u nas nie bardzo.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 11:58 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Puszka jakaś taka niespokojna dzisiaj, jakby chciała mi coś powiedzieć, woła mnie gdzieś, kręci się wkoło nóg 8O Miałam jechać do mamy a teraz się zastanawiam...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 12:00 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Ooo, co się dzieje? 8O
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 02, 2011 12:01 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Erin pisze:Ooo, co się dzieje? 8O

No właśnie nie wiem... Ciśnienie rośnie?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 12:07 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

U nas to raczej spada, bo pochmurno.
Ale przy takiej pogodzie ja dość często czuję jakiś niepokój.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 02, 2011 12:12 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

U nas słońce, lekki chmurki, całkiem przyjemnie - dlatego nie chciałam siedziec w domu w ostatni dzień urlopu :-)
Pojadła, poszła na szafę.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 12:56 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Biedna papuga, koteczki skróciły jej życie. Szkoda, jaka szkoda. :kotek: :kotek: :kotek: :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt wrz 02, 2011 13:02 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Na pewno coś się dzieje, moje pannice też niespokojne.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2011 19:05 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

MaryLux pisze:Na pewno coś się dzieje, moje pannice też niespokojne.

Oooo, no widzisz! Tzn. Puszka niespokojna była, Mru - nie. Mru jest siłą spokoju 8)
jasia0245 pisze:Biedna papuga, koteczki skróciły jej życie. Szkoda, jaka szkoda.

:-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 19:10 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Moje dzisiaj strajk urządziły-nic nie zjadły :?

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2011 19:11 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

KOTEK1988 pisze:Moje dzisiaj strajk urządziły-nic nie zjadły :?

Co jest? Irene do nas leci :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 02, 2011 19:25 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

e tam
to wszystko dla zmyły
i żebyście w domu zostały :twisted:
Personel nie może mnieć za często wychodnego

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Hana, muza_51 i 969 gości