Mialam jajecznice zrobiona na masełku i poszlam sobie zaparzyc herbatę...........
Wrocilam-zastalam dwa kocury(Gucio i Ryś) zgodnie zajadajace moja jajecznice na biurku-ja wiem ,ze ich miska z chrupkami jest na biurku,ale na ich czesci-ta czesc biurka jest moja,to byla moja jajecznica

Powiedzialam im ,ze maja u mnie przechlapane.
Obmyslam wyrafinowana kare-parapeting juz sie odbywa-umylam parapet z tej pokruszonej cegly
