OKI pisze:Cześć Ciapatki
Heeej Olguś!


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:OKI pisze:Cześć Ciapatki
Heeej Olguś!I jak tam????
OKI pisze:kalair pisze:OKI pisze:Cześć Ciapatki
Heeej Olguś!I jak tam????
Nieźle. Pierwszy raz w tym tygodniu udało mi się być punktualnie w robocie![]()
Ale w domu dalej mam syf nie z tej ziemi - wczoraj miałam sprzątać, wyszło "ciut" inaczej
kalair pisze:OKI pisze:kalair pisze:Heeej Olguś!I jak tam????
Nieźle. Pierwszy raz w tym tygodniu udało mi się być punktualnie w robocie![]()
Ale w domu dalej mam syf nie z tej ziemi - wczoraj miałam sprzątać, wyszło "ciut" inaczej
A tam ..koteczki zapędź, co siem będą obijać!![]()
Ja jutro raz jeszcze będę sprzątać kurze..Ciągle cosik osiada..Dzisiaj mi się nie chce.
OKI pisze:kalair pisze:OKI pisze:Nieźle. Pierwszy raz w tym tygodniu udało mi się być punktualnie w robocie![]()
Ale w domu dalej mam syf nie z tej ziemi - wczoraj miałam sprzątać, wyszło "ciut" inaczej
A tam ..koteczki zapędź, co siem będą obijać!![]()
Ja jutro raz jeszcze będę sprzątać kurze..Ciągle cosik osiada..Dzisiaj mi się nie chce.
Kurze to najmniejsze zmartwienie... jeszcze trochę i mi gary same ze zlewu wyjdą
kalair pisze:OKI pisze:kalair pisze:A tam ..koteczki zapędź, co siem będą obijać!![]()
Ja jutro raz jeszcze będę sprzątać kurze..Ciągle cosik osiada..Dzisiaj mi się nie chce.
Kurze to najmniejsze zmartwienie... jeszcze trochę i mi gary same ze zlewu wyjdą
A to mi nie grozi, z tym akurat jestem na bieżąco. No, prawie! Generalnie wolę mieć w zlewie miejsce.
OKI pisze:kalair pisze:OKI pisze:Kurze to najmniejsze zmartwienie... jeszcze trochę i mi gary same ze zlewu wyjdą
A to mi nie grozi, z tym akurat jestem na bieżąco. No, prawie! Generalnie wolę mieć w zlewie miejsce.
Ja też wolę
Betaka pisze:Czołem Kretkowo![]()
Zdrówka życzę, bo pogoda znów nas nie rozpieszcza.
kalair pisze:OKI pisze:kalair pisze:A to mi nie grozi, z tym akurat jestem na bieżąco. No, prawie! Generalnie wolę mieć w zlewie miejsce.
Ja też wolę
![]()
![]()
W sumie mogę myć naczynia. Nawet lubię.
![]()
OKI pisze:kalair pisze:OKI pisze:Ja też wolę
![]()
![]()
W sumie mogę myć naczynia. Nawet lubię.
![]()
Ja w sumie też nie mam nic przeciwko, tylko to trzeba mieć trochę czasu.
Dziś rano przeładowałam zmywarkę - w zlewie luźniej, ale i tak mam masę garów do wymyciaPo prostu w tym tygodniu, jak już trafiałam do domu, to w takim stanie, że mi było wszystko jedno, byle zjeść cokolwiek i paść
![]()
Wczoraj miałam się zabrać... i odgruzować łazienkę tyżHhhmmm
kalair pisze:OKI pisze:kalair pisze:![]()
![]()
W sumie mogę myć naczynia. Nawet lubię.
![]()
Ja w sumie też nie mam nic przeciwko, tylko to trzeba mieć trochę czasu.
Dziś rano przeładowałam zmywarkę - w zlewie luźniej, ale i tak mam masę garów do wymyciaPo prostu w tym tygodniu, jak już trafiałam do domu, to w takim stanie, że mi było wszystko jedno, byle zjeść cokolwiek i paść
![]()
Wczoraj miałam się zabrać... i odgruzować łazienkę tyżHhhmmm
Łazienkę sobie daruj na razie.![]()
A jak masz zmywareczkę, to spoko! Nie wiem, czym się przejmujesz.![]()
Odpocząć też trzeba i już.
OKI pisze:kalair pisze:Łazienkę sobie daruj na razie.![]()
A jak masz zmywareczkę, to spoko! Nie wiem, czym się przejmujesz.![]()
Odpocząć też trzeba i już.
No mam, ale też trzeba czasem przeładować - niby chwila, ale jednak. I nie wszystko w niej piorę, więc czeka na zmiłowanie![]()
A łazienkę jutro muszę do ładu doprowadzić![]()
Nieeee... ogólnie syf mam znacznie większy niż zazwyczaj. Ja pedantką nie jestem, wręcz przeciwnie - jak mnie zaczyna własny pieprznik wnerwiać, tzn. że już jest bardzo źle
kalair pisze:OKI pisze:kalair pisze:Łazienkę sobie daruj na razie.![]()
A jak masz zmywareczkę, to spoko! Nie wiem, czym się przejmujesz.![]()
Odpocząć też trzeba i już.
No mam, ale też trzeba czasem przeładować - niby chwila, ale jednak. I nie wszystko w niej piorę, więc czeka na zmiłowanie![]()
A łazienkę jutro muszę do ładu doprowadzić![]()
Nieeee... ogólnie syf mam znacznie większy niż zazwyczaj. Ja pedantką nie jestem, wręcz przeciwnie - jak mnie zaczyna własny pieprznik wnerwiać, tzn. że już jest bardzo źle
Acha.![]()
No ja też pedantką nie jestem, w końcu mieszkanie dla mnie jest, nie odwrotnie.
Nie biegam codziennie ze ścierką, o nie!
Jedynie w kuchni staram się codziennie wytrzeć podłogę, ale to trochę mus, bo wejście bezpośrednio jakby z korytarza..
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1099 gości