Kuba i Rosen oraz... Yuki...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 29, 2010 19:28 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

SecretFire pisze:Moze masz jakies przeczucie dziwne. Ale oni Ciebie potrzebuja. Tak samo jak u mnie. Dopoki ja sie sama nie zwolnie oni tego nie zrobia, bo mnie potrzebuja. Zaststoj w jedna czy druga strone.

Mam nadzieję, że to nie przeczucie. Że jak się zwolnię, to się sama zwolnię bo będę miała coś lepszego - bo tutaj się cofam, ale lepsze to, niż nic. Tylko znajdź teraz coś lepszego :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 29, 2010 19:32 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Ten bol jest mi znany Jozia. Nie martw sie na zas, bo sie bedziesz martwic dwa razy. Wiesz przeciez, ze mi Vil to wczoraj napisala i czym dluzej nad tym mysle, tym lepiej mi to do glowy wchodzi.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 29, 2010 19:43 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

SecretFire pisze:Ten bol jest mi znany Jozia. Nie martw sie na zas, bo sie bedziesz martwic dwa razy. Wiesz przeciez, ze mi Vil to wczoraj napisala i czym dluzej nad tym mysle, tym lepiej mi to do glowy wchodzi.

No właśnie, to mądre słowa. Ale ja czasami się martwię na zapas, bo mam wrażenie, że jak się nie będę martwić to zapeszę zbytnim optymizmem :mrgreen: A czasami się czymś nie martwię, podchodzę lekko i to mój błąd

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 29, 2010 19:59 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

mmk- niemożliwe abyś straciła pracę. Trzymam bardzo mocno kciuki, ślę moc pozytywnych fluidów i naprawdę odganiaj precz te wszystkie skumulowane smutki bo jak wiadomo one ciągną jak magnes kolejne... :ok: :ok: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw gru 30, 2010 15:34 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Dziewczynki, łebki do góry. Odganiać te czarne myśli. Dekadentyzm przeokropny się tu szerzy. Usmiechnijcie się, bo jutro zabawa, nawet jesli na nOT to i tak super, że nie w robocie nie ? :mrgreen:

Bosz ... jak dobrze, że tu jest normalne forum. Zagościłam przez chwulkę na forum stricte męskim, bo szukałam pewnej informacji. Osiwiałabym w kilka dni, gdzyby tutaj panowała taka stmosfera 8O Facecie w kółko na siebie naskakują, ciągle demostrują postawę roszczeniową i do upadłego bronią swojego. Szaleństwo. Sa rodzynki, są, Ci normalni, ale sa stale gnojeni przez resztę. Masakra texańską piłą mechaniczną :mrgreen:
Tematy dominujące, to seks, drugs & alkohols.

Tu jest cieplutko, miło i o wszystkim. Trzymajcie się, bawcie się dobrze i pewnie do zobaczenia w Nowym :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw gru 30, 2010 17:36 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Psiama nawyrabiało się strasznie... Praktycznie w każdej dziedzinie :roll: Ale już jutro będzie koniec tego okropnego roku! 8) Nie zamierzam w nowy rok wchodzić w złym nastroju! To będzie dobry rok, więc trzeba go odpowiednio dobrze powitać! Wierzę, że będzie dobrze i postaram się trzymać tej wiary!

jozefina1970, optymizm jest potrzebny! Bez niego tylko coraz głębiej wpadamy w smutki.Wiem, co mówię :wink:

SecretFire - dokładnie takiego konia miałam na myśli :D

Asia_Siunia, to nie tak, że stracę pracę z dnia na dzień. Problem jest w tym, że pracy jest coraz mniej i jeśli nic się nie zmieni to będą cięcia pensji i czasu pracy. Nie podoba mi się jednak, że to ma być jedyne działanie poprawiające sytuację firmy, więc perspektywy są takie, że liczę się z koniecznością szukania pracy. Zobaczymy, najbliższe dwa miesiące mam zawalone pracą, może w tym czasie coś się zmieni... :wink:

psiama pisze:Usmiechnijcie się, bo jutro zabawa, nawet jesli na nOT to i tak super, że nie w robocie nie ? :mrgreen:

Jak to nie w robocie? :evil: Oczywiście, że w robocie, tyle, że trochę krócej :wink: A później zamierzam się bawić 8) Mniej więcej w stylu dominującym na forum męskim :wink:

Szczęśliwego nowego roku!!!!!! Niech Wam (i nam :wink: ) się wszystko poukłada! To będzie dobry rok! 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw gru 30, 2010 17:39 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

mmk pisze:jozefina1970, optymizm jest potrzebny! Bez niego tylko coraz głębiej wpadamy w smutki.Wiem, co mówię :wink:

"Precz z tanim optymizmem! Niech żyje optymizm kosztowny! :wink:"
I tym oto cytatem żegnam w Twoim wątku stary, paskudny (za wyjątkiem przybycia Mrusi :-) i perspektywy zostania pełnoprawną, ludzką ciocią ) rok 2010 :piwa:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 30, 2010 17:47 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

:mrgreen: Optimismus tez troche doloze, bo u mnie napisalam, dlaczego ten rok byl taki ciezki.

W pisaniu CV wszyscy Ci mozemy pomoc, ale wiezmy w to, ze nie bedzie trzeba!!!!! Kocham Was mocno, bo zescie mi wszystkie do serca przyrosly, dlatego meskie forum bym tylko pod pretekstem odwiedzila. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A ze tez nie wiem ile czasu jutro bede miala, zycze juz teraz Szczesliwego Nowego Roku Obrazek

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt gru 31, 2010 14:10 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Obrazek
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sty 03, 2011 16:47 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Dziękujemy za życzenia!!!
Pożegnaliśmy rok 2010 i z nadzieją witamy 2011. Czuję, że to będzie dobry rok :wink:
Koty szaleństw sylwestrowych chyba nie zauważyły. Zostały same z zasłoniętymi oknami i zapasem jedzenia. Po powrocie rano nie stwierdziliśmy żadnych strat, zniszczeń, czy śladów wskazujących na koci strach. Mieszkanie na wsi ma swoje dobre strony, na pewno nie było tu tak głośno jak w mieście :wink: Za to nas spotkała niespodzianka... Stwierdziliśmy, że dach nam cieknie... W sobotę zamiast dochodzić do siebie bawiliśmy się w rozbieranie sufitu... Tż się z lekka zdenerwował, ale ja twierdzę, że to dobry znak 8) Wszak wszyscy wiedzą, że jaki pierwszy dzień, taki cały rok :wink: W tym mieszkaniu nie mamy zamiaru robić już żadnej gruntownej przebudowy, co najwyżej odświeżenie przed przeprowadzką, czyli takie prace rozbiórkowo-budowlane wskazują, że czeka nas przeprowadzka :mrgreen:

Krótkie wspomnienie fotograficzne jak koty spędziły święta :wink: Wspomnienie niepełne, bo z pominięciem Kuby - Kuba w tym czasie hodował wąsy, ale o tym innym razem :wink:
Oto, jak potrafią się układać dwa kochające się koty na małym legowisku na drapaku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcie z cyklu - jak oni to zrobili? :wink:
Obrazek

Obrazek
Yuki przybiera niesamowite pozycje podczas snu :lol: Uśmiecha się, wygina, rozciąga - po co komu telewizor, jak ma takie koty :wink:
Kuba śpi zwykle "na krewetkę", ostatnio próbuje też spać z głową położoną na swoim boku - próbuje z różnym skutkiem :wink:
Obrazek
Za to wąsy Kuba hoduje ze skutkiem oszałamiającym 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon sty 03, 2011 17:40 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

mmk pisze: Oto, jak potrafią się układać dwa kochające się koty na małym legowisku na drapaku.
8)

Dla mnie bomba :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Co z tymi wąsami? :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sty 03, 2011 18:54 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Rosen i Yuki to po prostu wielka miłość od początku. Czasem dziwna, pokręcona, bezwzględna, ale jednak miłość :wink:

Próbowałam zrobić Kubie zdjęcie, ale niestety mój aparat w tym świetle nie daje rady :roll: Kuba ma wąsa -giganta. Urosło mu takie coś, co spokojnie można Kubie owinąć wokół ucha :lol: Śmiesznie to wygląda - z jednej strony pysia normalne wąsy (Kuba ma dość długie wąsy), a z drugiej strony jeden wybijający się znacznie z szeregu :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon sty 03, 2011 19:45 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

Ale zdjęcia są naprawdę superowe!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 03, 2011 19:46 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

villemo5 pisze:Ale zdjęcia są naprawdę superowe!!

To fakt :1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 03, 2011 19:46 Re: Kuba i Rosen oraz... Yuki...

mmk pisze: Śmiesznie to wygląda - z jednej strony pysia normalne wąsy (Kuba ma dość długie wąsy), a z drugiej strony jeden wybijający się znacznie z szeregu :lol:

No kurczę trzeba by było to sfocić.... :roll: .
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], pibon i 436 gości