Trójkot birmański n° 1

Tez bym miala traume!

A Mru tez sie w ogole nie zorientowal i byl oburzony gaszeniem...

ja malo zawalu nie dostalam jak is eodwrocilam od zlewu brrrrrrrrrr od tego czasu blaty zastawione i skonczylo sie Smakusia jes tpo prostu ciekawska z natury

zmykam spac pozytku ze mnie zadnego to choc rnao wstane i sprobuje popracowac....

Tez zmykam spac i juz sie pozegnam do poniedzialku-wtorku, bo jutro kolo poludnia wyjezdzamy i nie wiem, czy zdaze jeszcze tu zajrzec

Miłego wypadu Birfanko! :ok:

przyjemności :wink:

Dziekuje

Dzis byl wypad nad morze na aioli w knajpie przy porcie.
Wszedzie na drogach i autostradzie eskadry ciezkich bombowcow z przewaga harleyow, no roje

wszedzie tez balony czarne i pomaranczowe, az sie zdziwilam, czy to halloween w maju :roll:

po czym do mnie dotarlo, ze to wszak kolory harleya :oops:

Po prostu Swieto harleya i zlot motocyklistow
Foty, glownie z mysla o Kindze, porobilam

A tym, ze foty beda po powrocie, bo tu nie mam ani mojego laptopa, ani kabelka do aparatu.
Morze Srodziemne piekne jak zawsze :1luvu:

to juz 11 lat, jak ostatni raz nad Srodziemnym bylam...

Jak sie jeszcze uda na chwilke dopasc goscinnego kompa, to bede zagladac

Spłonęłam z zazdrości. Morze Śródziemne, harleye... Ja też chcę! :crying:

Jak chcesz, to sie kiedys tez wybierzesz

Pogoda szara, ale przynajmniej nie pada.Pierwszy raz jestem w Prowansji w maju i nawet nie wiedzialam, ze moze byc tak zielona

Na poboczach, pod drzewami oliwnymi, kwitna maki, ech bajka

Ale tesknie juz za moimi kotami

jak ktos ma tam jak porobic zdjecia to zrob.......wspaniale takie fotki ....maki w gaju oliwnym czegos takiego nie widzialam.....ja kocham zdjecia bez ludzi za to wlasnie z zielenina;) udanego pobytu u mnie dzis piekne slonce......ostatnie dwa dni zachmurzenie lub deszcz....tzn wczorja wytrzymalo i tylko zachmurzone bylo

Birfanko, koniecznie zdjęcia zrób. W Warszawie taka zimna i szara pogoda, że nawet bzy kwitnące nie rozjaśniają świata.
Dzisiaj na szczęscie słońce wyszło, ale zimno jest dalej.
Moja koteczka, kiedy tylko zostawiłam pościel rano, miałam zmieniać, natychmiast to wykorzystała i się wmeldowała do łóżeczka.
I teraz śpi i łóżka nie mogę poscielić.

Uploaded with ImageShack.us

ale jak pieknie wkomponowala sie w to kolorowe tło

Jaka ma cudna minke! :1luvu:

Spryciula, zaszyla sie w poscieli, bo w taka pogode to najlepszy pomysl :lol:

I rzeczywiscie swietnie sie wkomponowuje kolorystycznie w posciel, czy pod kolor kupowalas? :wink:

A tutaj w poludnie zaczelo padac i leje jak z cebra

Zdjec na razie nie da rady zrobic, moze jutro sie uda. Chcialam isc na spacer, w mzawke bym jeszcze wyszla, ale nie w potop.
Czas schodzi od posilku do posilku, z aperitifami je poprzedzajacymi

Zamiast krajobrazu, sfocilam na razie tarte z cukinia i kozim serem :twisted:

ale tez przecudnej urody.

Taka tarta to pyszna być musi. Mniam.
Szkoda, że pada, może jeszcze słońce zaświeci. Jak tam prognozy?

A Łapeczka z pościeli wylazła i się przeniosła na futrzaczek. Dla odmiany sobie pośpi teraz.

Pyszna bardzo. Mam obiecany przepis, jak chcecie to wstawie po powrocie

Podejrzalam tez przepis na ratatuje wywieszony w warzywniaku, o proporcje zaraz wstukam:
1 kg cukinii (mlodych, maja byc wielkosci ogorkow, NIE obierac)
1 kg cebuli
1 kg papryki
1 i 1/2 kg pomidorow
1 i 1/2 kg baklazanow
1 peczek bazylii
2 zabki czosnku
sol, pieprz, oliwa

Cebule i cukinie pokroic w plasterki, pomidory w cwiartki, papryki w paseczki, baklazany (tez nie obierac) w kostke. Wszysko poddusic w rondlu OSOBNO przez 30 min. na odrobinie oliwy, potem polaczyc w jednym garnku, dodac sol i pieprz, zgnieciony czosnek i posiekana bazylie i dusic pod przykryciem na malutkim ogniu jeszcze przez poltorej godziny, co kwadrans mieszajac i ew. dolewajac odrobine wody (ma byc plynne, to nie leczo, leczo jest bardziej odparowane).

Przepis na aioli tez moge dac, to bardzo nieskomplikowane danie

Glaski dla Lapki spiocha

Birfanko ratatuj się wypróbuje, ale takie dobre, jak tam na południu to nie będzie. Trudno.
Jak się je zajada? Z chlebem, ryżem? Ser pasuje do niego? Feta na ten przykład?

Birfanko moja Łapka po francusku nie rozumie. W ogóle nie reaguje na głosy Twoich kotów, sprawdzałam kilka razy.

A dziś weszłam na wątek pięknego kocurka Gabrysia, Polaka zdecydowanie. :lol:

viewtopic.php?f=1&t=105402&start=105
(filmik tu jest z miauczeniem)
Reakcja jest bezbłędna, szuka kota w monitorze, przychodzi z drugiego końca mieszkania.

Trójkot birmański n° 1

Kto przegląda forum