Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

aamms pisze:
magdaradek pisze:hyhy.....Furia ładniejsze imię

ech, a mi się marzy jakieś płaskie cudo na DT, ale ja mogę tylko małe lub podrostki
ale może kiedyś spotkam hihihi.

Będę pamiętać..

Tymczas na pół roku... co mi to przypomina?

Umowę spisałaś?

MariaD pisze:Tymczas na pół roku... co mi to przypomina? Umowę spisałaś?

Ona nie jest na pół roku..
Jest do adopcji do swojego PRAWDZIWEGO domku..

Ogłoszenia ma? Zrzeczenie się praw do kota też? Przepraszam, mam odruchy :oops:

FootrzanaFooria powolutku łagodnieje..
Na mnie już nie warczy, czasem jeszcze machnie łapką ostrzegawczo ale to wszystko..
Natomiast w sobotę przylazła na mizianki do TZa.. SAMA..

bez żadnego zapraszania.. i jeszcze posiedziała mu na kolanach i pięknie się rozmruczała.. :1luvu:

Przed kociastymi wieje nadal..

FF dojrzała do przeglądu u weta..

Wczoraj, myśląc, że to Embiśka, bezceremonialnie ściągnęłam białą panienkę z fotela, który usiłowała przerobić na drapak..
Dopiero jak postawiłam maupę na podłodze, to po wściekłym bulgocie poznałam, że to nie Embisia..
Poza tym FF już zagląda do misek reszty kociastych i w ogóle więcej wędruje po mieszkaniu.. Chociaż nadal ulubionym miejscem sjesty jest szafka kuchenna.. :twisted:

Foty dokumentujące - wieczorem..

Z innych różności - kilka dni temu odwaliło mi odrobinkę i zakupiłam sobie kapcie w kształcie kocich mordek.. :twisted:

Kociaste oszalały.. Fryga chce się bawić, Nikuś i Embiśka obgryzają wąsy, Pyśka paca łapką, reszta obwąchała i już..
Za to Bazyl oszalał i wyje.. naprawdę nie przesadzam - wyje i najwyraźniej się boi nowych kotów w domu.. a w rezultacie ja zaczęłam się bać chodzić w kiciusiowych kapciuszkach, bo jak Bazyl się boi, to zaczyna atakować.. Nie chcę narażać ani Bazyla na stres, ani siebie na pogryzione nogi.. i kapciuszki stoją bezużytecznie..

I ostatnie - skończyłam pisać pracę duplomową..

W sobotę oddaję do czytania promotorowi.. mam nadzieję, że nie będzie się za bardzo czepiał.. W każdym razie kciuki w tem temacie baaaardzo konieczne.. :oops:

kciuki som :ok:

i tak wiem, że będzie super

magdaradek pisze:kciuki som
i tak wiem, że będzie super

Dzięki..

Właśnie boję się, że to super to tak może nie koniecznie.. :oops:

eeeeee tam, wiary w siebie trochę :ok:

ja też właśnie piszę pracę. Jak mi się nie chce..... :roll:

Ania mądra babka jesteś :ok:

dasz rade ,jak ja taka doopa wołowa zdałam prawko to Ty tym bardziej sobie poradzisz :oops:

kasiunia773 pisze:Ania mądra babka jesteś dasz rade ,jak ja taka doopa wołowa zdałam prawko to Ty tym bardziej sobie poradzisz

Dzięki..

Obyś miała rację.. :oops:

A prawka gratuluję.. :ok:

aamms pisze: nadal ulubionym miejscem sjesty jest szafka kuchenna..
Foty dokumentujące - wieczorem..

Obiecane..

A tu przystanek przy złażeniu z powyższej szafki..

aamms pisze: Z innych różności - kilka dni temu odwaliło mi odrobinkę i zakupiłam sobie kapcie w kształcie kocich mordek..

właśnie takie.. :twisted:

I na zakończenie synchroniczny sen Nikusia i Embiśki.. :twisted:

Zapomniałam - FF dzisiaj zaczepiała mnie łapką i domagała się głaskania.. :1luvu:

Jeszcze wyjdzie na koty..

Mała Fryga troszkę urosła.. zrobiła się gadułą i niesamowitym miziakiem.. :1luvu:

i coraz mniej lata po firankach..
I po cichutku powiem, że mam trzy domki chętne do jej adopcji..
Będzie w czym wybierać.. :dance:

A FF miała dzisiaj bliskie spotkanie trzeciego stopnia z kilkoma rezydentami.. nawet specjalnie nie fuczała..
Za to podejrzałam Frygę, która podchodzi do pralki, na której zalega FF, opiera się przednimi łapkami o pralkę, zadziera pysia do góry i strrrrsznie groźnie syczy na FF.. :twisted:

co oczywiście tamta ma głęboko w odwłoku i nawet nie zniża się do odsyknięcia.. :twisted:

Zadomawia się.. :1luvu:

wprawdzie powoli i jeszcze trochę nieufnie ale jednak.. :1luvu:

aamms pisze:
kasiunia773 pisze:Ania mądra babka jesteś dasz rade ,jak ja taka doopa wołowa zdałam prawko to Ty tym bardziej sobie poradzisz

Dzięki..
Obyś miała rację..
A prawka gratuluję..

aamms pisze: nadal ulubionym miejscem sjesty jest szafka kuchenna..
Foty dokumentujące - wieczorem..

Obiecane..

A tu przystanek przy złażeniu z powyższej szafki..

aamms pisze: Z innych różności - kilka dni temu odwaliło mi odrobinkę i zakupiłam sobie kapcie w kształcie kocich mordek..

właśnie takie..

I na zakończenie synchroniczny sen Nikusia i Embiśki..

widziałam takie w Daichmannie-tez mnie kusiło i chyba sobie kupię

Serniczek pisze:
widziałam takie w Daichmannie-tez mnie kusiło i chyba sobie kupię

Właśnie tam je kupiłam..
Wczoraj też próbowałam w nich chodzić..
Bazyl nadal wyraża dezaprobatę..

Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

Kto przegląda forum