
Ale w zasadzie o co chodzi?... Jak mówię że jedną, to jedną!
Dzisiaj od samego rana byłysmy z Zuzią na plaży, pogoda jak w Bułgarii.

Przypaliłam sobie dosyć starannie ramionka i uda.

Byłyśmy też na pysznej rybce jak zwykle, oraz kupiłam sobie w charakterze pamiątki pierścionek z bursztynkami.

Uwielbiam srebro i bursztyn. Bardzo nam się tu podoba i postanowiłyśmy zostać dwa dni dłużej, tzn wracamy w piątek, zamiast w środę, bo szkoda tak pięknej pogody, a podobno cały następny tydzień ma być słonko.
Miałka na zdjęciu na wątku Rudisia ma takie spojrzenie, że gdyby wzrok mógł zabijać to biegunkę najmarniej masz pewną kotko Dorotko

Baaardzo dostojna z niej kota. A Kluska jak widziałam znowu się poszła puszczać do Rudiego?

Wszystko powiem Pomponowi!