Jak troche pojeczalam na okrutny los, to i mieszkanie sie znalazlo

Rozstalam sie z moim - na koncie dwie zdrady i poczatki picia przy ojcu trzezwym alkoholiku - balam sie, ze nie bede szczesliwa, bo w chwili obecnej nie bylam. Rodzice mnie wypirzyli z mieszkania, wiec szukalam swojegom, nie mialam juz za duzo czasu, wiec zylam w panice, no ale we wtorek ide podpisac umowe

[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]