Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 15, 2009 15:20

Ze wspólnego bazarku dla Ani i Opola uzbierało się po 172,50zł na głowę :) Anuś, pieniążki już poszły przelewem do Ciebie. A ja serdecznie dziękuję Cioteczkom: Buffy, Phantasmagori (tutaj podwójne dzięki), mb, otce, Legnicy, cypiskowi i joshua_ada :) To dzięki nim mamy tak piękny wynik!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 15, 2009 15:26

Bamboszu trzymaj się! Kciuki wielkie za piesa!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro lip 15, 2009 18:33

Boo77 pisze:Ze wspólnego bazarku dla Ani i Opola uzbierało się po 172,50zł na głowę :) Anuś, pieniążki już poszły przelewem do Ciebie. A ja serdecznie dziękuję Cioteczkom: Buffy, Phantasmagori (tutaj podwójne dzięki), mb, otce, Legnicy, cypiskowi i joshua_ada :) To dzięki nim mamy tak piękny wynik!


Ja też bardzo, bardzo dziękuję :love:
Akurat pokryje mi się dzisiejsza wizyta u weta (z Bamboszem oczywiście).
Jest nie wesoło :( . Bambosz ma silne objawy neurologiczne. Pogorszyło się dramatycznie od wczoraj. Nawet relanium nie zadziałało. Bambosza źrenice nie reagują prawidłowo, prawdopodobnie bardzo źle widzi, ale podłoże typowo neurologiczne. Swoją drogą poważne zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie, stan zapalny, paskudne wyrostki na kręgach. Ale to co braliśmy za oznaki bólu, to raczej bardziej objawy neurologiczne.
Opcje są dwie.
Jedna, tragiczna - uszkodzenie centralnego układu nerwowego, konkretnie mózgu. RTG nie pokazał jakichś zmian, ale RTG pokaże tylko ewentualnie jakieś wielkie guzy. Tu mógłby tomograf.
Ale jest druga możliwość - badanie krwi pokazało bardzo kiepski stosunek wapnia do fosforu, wapnia bardzo dużo, a fosforu bardzo mało. Taki stosunek u psów wywołuje różne objawy neurologiczne, włącznie z tężyczką i atakami epileptycznymi.
Pozostałe wskaźniki raczej dobre. Dużo tylko leukocytów, ale to prawdopodobnie od stanu zapalnego związanego ze zwyrodnieniem kręgosłupa.
Narazie będziemy leczyć zarówno kręgosłup (sterydy przeciwzapalnie, antybiotyk, witaminy z grupy B) jak i brak fosforu (homeopatyk, odpowiednia dieta, a na objawy neurologiczne póki co spore dawki relanium). Jeśli to jest to, to powoli powinna zacząć następować poprawa. Jeśli mózg, to... będzie coraz gorzej. I wetedy będzie to wiadomo i bez tomografu. wleczenie go w tym stanie do Warszawy nie ma sensu. Nie jest to też stan do operacji.
Dieta Bamboszka to ma być głównie surowa wołowina, ewentualnie na zmianę z gotowaną rybą. Czyli piesek przechodzi na wołka, a pani... no cóż, na kaszankę :roll: . ale to naprawdę drobiazg. Faktycznie karmię ich raczej drobiem bo tańszy, a Bambosz może mieć taką osobniczą przypadłość że nie najlepiej wchłania fosfor, i teraz mu to gwałtownie się pogorszyło. Oby to było to. Tak bardzo bym chciała.

Chloe znalazła nowy domek w Poznaniu ale podobno sika i też nie wiadomo jak będzie, czy nie wróci do mnie.

Chcę jeszcze bardzo, bardzo podziękować Ani_36 która nas dzisiaj zawiozła do weta, potem z nami ponad trzy godziny tam siedziała, i przywiozła z powrotem :love:
Bambosz w ogóle był dziś głównym pacjentem. Nasz doktor właściwie nic innego nie robił tylko zajmował się Bamboszem. Druga pani doktor też co najmniej z półtorej godziny mu poświęciła. Zablokowaliśmy skutecznie jedno stanowisko.
A sceny były dramatyczne zważywszy niechętny, mówiąc delikatnie, stosunek Bamboszka do służby zdrowia. W pewnym momencie wyglądało tak - Bambosz, teoretycznie po głupim jasiu, który już miał go uspokoić, miotał się wściekły po podłodze, obok siedział, też na podłodze, nasz pan doktor i obiema rękami trzymał pod pachą Bamboszowy pysk odziany w dwa kagańce. Z drugiej strony siedziała pisząca te słowa i trzymała łapę Bambosza, którą usiłował wyrwać. Pani doktor, też na podłodze, zakładała weflon, a nad tym stała pani technik podająca potrzebne sprzęty. A wszystko w rytm ryku Bambosza. I zapewniam, że te akurat scenka nie miała związku z objawami neurologicznymi, tylko z gęboko zakorzenionymi w piesku przekonaniami, że weci są po to, aby ich zjeść :twisted: .
Ania, która znała Bambosza od dawna jako miłego psa była w szoku 8)
To zakończenie to po to, żeby już tak nie tylko smucić. Ale kciuki bardzo, bardzo potrzebne.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 15, 2009 18:54

No to kciuki.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 15, 2009 19:20

I ode mnie tez kciku wielki są :ok:

A ile latek Bamboszek sobie liczy, bo jakoś nie kojarzę czy gdzieś pisałaś :oops:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro lip 15, 2009 19:25

Kciuki trzymam...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro lip 15, 2009 19:34

AgaPap pisze:I ode mnie tez kciku wielki są :ok:

A ile latek Bamboszek sobie liczy, bo jakoś nie kojarzę czy gdzieś pisałaś :oops:


Bambosz ma około 10 lat.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 15, 2009 19:39

To, że tak powiem, w sile psiego wieku jest. Mam nadzieję, że to tylko te braki minerałów dają takie objawy.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro lip 15, 2009 21:45

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lip 15, 2009 22:11

Aniu - trzymam kciuki za tę lepsza wersję. I żeby sie poprawiło.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 15, 2009 22:20

:ok: :ok: :ok: dla walecznego Bambosza 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 16, 2009 5:37

Cały czas Aniu, cały czas!!!!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lip 16, 2009 7:21

Wpadłam na chwilę do domu. Bambosz pod moją nieobecnośc jest na smyczy. Rano dostał sporą dawkę relanium. Gdy przyszłam, leżał sobie spokojnie. Teraz znowu podminowany, czeka na jedzenie. Taki nadapetyt to też podobno może być objaw neurologiczny. Jeszcze nie mam surowej wołowiny, nie miałam ani czasu ani miejsca gdzie kupić.
Pytań i wątpliwości jest wiele - czy to na pewno fosfor? Czy po leczeniu stanu zapalnego związanego ze zwyrodnieniem kręgosłupa odbarczy się pęcherz (w tej chwili mało sika w ostatnich dniach, wczoraj był cewnikowany)? itd itd.
Decyzja i moja, i weta jest taka, że walczymy dopóki jest jakaś nadzieja na polepszenie. Jeśli zostanie tylko podtrzymywanie życia na siłę - oczywiście nie będziemy męczyć. Ale do póki jest szansa - walczymy.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 16, 2009 7:44

znowu upał....Aniu, o której Ty wstajesz...?chyba około 4? dzisiaj juz zrobie foty i wezmę się za bazarek.za Bambosz kciuki trzymamy cały czas. a co z Chloe? wraca już na pewno?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw lip 16, 2009 8:19

Aniu, mocno trzymam kciuki. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jozefina1970 i 38 gości