Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 24, 2009 21:53 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Aaa, tylko nie kawę! Nie z TEGO ekspresu!
Choć trudno w to uwierzyć - może być gorzej, kto oglądał "Choć goni nas czas" z Nicolsonem i Freemanem to wie, w czym rzecz :lol:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42026
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto lis 24, 2009 21:58 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Oprócz kotów mam też psy. Po 40-45 kg każdy, nie duże ale i nie małe. I z tymi psami często jeździmy w różniste miejsca. Psy jeżdżą w bagażniku (wszystkie auta kupujemy kombi pod kątem, żeby pieskom było wygodnie), bez kratki. Jedna z nich to taka czyścioszka i pedantka, jak nie przymierzając Drakul ubiegłej nocy. Jak tą drugą dopadnie problem typu rzyg to Figa natychmiast, nie bacząc że się nie mieści i że krzyczą, usiłuje się wepchać na siedzenie pasażera z przodu a jeszcze lepiej na kolana kierowcy. Wrażenie doprawdy niezapomniane.
Zamówiliśmy auto z kratką 8)

Haniu, Kasia podaje kawę wyśmienitą, niepotrzebnie sie wzbraniasz 8)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15757
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lis 24, 2009 22:21 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Liwia pisze:Oprócz kotów mam też psy. Po 40-45 kg każdy, nie duże ale i nie małe. I z tymi psami często jeździmy w różniste miejsca. Psy jeżdżą w bagażniku (wszystkie auta kupujemy kombi pod kątem, żeby pieskom było wygodnie), bez kratki. Jedna z nich to taka czyścioszka i pedantka, jak nie przymierzając Drakul ubiegłej nocy. Jak tą drugą dopadnie problem typu rzyg to Figa natychmiast, nie bacząc że się nie mieści i że krzyczą, usiłuje się wepchać na siedzenie pasażera z przodu a jeszcze lepiej na kolana kierowcy. Wrażenie doprawdy niezapomniane.
Zamówiliśmy auto z kratką 8)

Haniu, Kasia podaje kawę wyśmienitą, niepotrzebnie sie wzbraniasz 8)

Figa?! :1luvu: Moja sznaucerka tak się zwie :lol:
Liwia, Ty chyba nie czytałaś o smutnym losie ekspresu casicy...Drakul w nim (tym losie znaczy) łapkę maczał, przy czym słowo "maczał" należy rozumieć dość dosłownie.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42026
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto lis 24, 2009 22:25 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

czytałam :twisted:
z rodowodu - Danae :ryk:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15757
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lis 24, 2009 22:35 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

O, to skojarzenie logiczne całkiem - Danae, mitologia, Grecja, oliwki i FIGI!
A casica się pogniewała i sobie poszła. Sprzątnąć Drakulkowi przed nocą :twisted:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42026
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto lis 24, 2009 22:46 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Albo poszla poczytac :)

... a slowo "lapke" za to nalezy rozumiec w przenosni 8)

Delektuje sie ta doradzana przez nia nowa Samozwaniec, dzis dotarla, miodzio! :ok:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro lis 25, 2009 0:18 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Poszła :evil: musiała wypełnić obowiązki małżeńskie, nie, nie takie w sensie jak to rozumiecie, a Samozwaniec określała :roll:
Normalnie, zostałam odwołana, zrobiono mi kolację, zaproponowano rozmowę, wspólne sprzątanie willi oraz kroplówkowanie Puti.

W rozmowie aktywny udział brał Dracul czegoś miaucząc, czegoś się domagając. Czego? :strach: Teraz sobie śpi słodko, jasne, wyśpi się a aktywność swoją nienormalną, książęcą zacznie okazywać o 3.

Ale ja już sobie ciuchutko nucę:
Ah! ça ira, ça ira, ça ira
Les aristocrates, on les pendra :twisted:
i coraz lepiej mi idzie :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 25, 2009 0:30 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Birfanka pisze:Delektuje sie ta doradzana przez nia nowa Samozwaniec, dzis dotarla, miodzio! :ok:


To szybko dochodzi :) A ja sobie w związku z nową MS odświeżyłam "Słówka" i zabrałam się do biografii Boya, ale jakoś pióro Hena mi nie odpowiada. Więc się przerzuiłam na "Klejnot Medyny" i się wkurzam okrutnie, bo amerykanka zainspirowana atakiem na WTC, a pisząca o początkach islamu to nie jest najlepsze połączenie. Muszę pogrzebać w łóżku, bo tam trzymam najnowsze nowości :roll: :oops:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 25, 2009 13:53 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Kasia, imieninujesz się? :D
wszystkiego najlepszego :balony:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 25, 2009 14:08 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Buziaki:))) :piwa:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 25, 2009 17:35 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Dziękuję dziewczyny za pamięć :)
Się imieninuję faktycznie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 25, 2009 17:54 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

No to wszystkiego najlepszego :1luvu:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro lis 25, 2009 18:18 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

"Hejże ha, niech Kasia żyje!
Niech nam tyje :twisted: , je i pije!"
Ostatnio edytowano Śro lis 25, 2009 18:24 przez Hańka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42026
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro lis 25, 2009 18:21 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

Ode mnie rowniez zyczenia wszystkiego najlepszego! Obrazek

casica pisze:
Birfanka pisze:Delektuje sie ta doradzana przez nia nowa Samozwaniec, dzis dotarla, miodzio! :ok:


To szybko dochodzi :)
Szybko, kurier dostarcza :)

swietna byla ta anegdotka o leniwym samcu :ryk:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro lis 25, 2009 18:23 Re: Moje koty cz. II - Kciuki potrzebne dla Putity

No to imprezka internetowa

Obrazek
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 61 gości