Zulusek i Nikita część I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 09, 2011 21:35 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Madziu - on mi z ręki zje wszystko :wink: . Poza tym kiedyś podawałam mu rutinoscorbin i jak wypluł to znalazłam na niego sposób aby połykał - wg. mnie to żaden hardcore :) ...no ale mój Zulciu to wyjątkowo kochany, grzeczny koteczek, co to pazurki daje z mruczeniem obcinać, kąpie się ze szczęściem na słodkim pysiu i wogóle jest Naj Naj Naj :1luvu:


A co do brania Zulcia do weta...bo ja wolę mieć pieczątkę, wklejkę, że danego dnia zapodałam coś moim zwierzakom więc jeśli wezmę książeczkę a Zulka nie to mi też wszystkie formalności uzupełnią? To w końcu ich historia choroby i tak jak u człowieka, wszelkie wpisy winny być :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie sty 09, 2011 21:38 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

hehehhe
no widzisz jak go dobrze wychowałam :mrgreen:

Asia to nie bierz go do weta tylko daj sama tabletkę. Milbemax lepszy bo dajesz tylko raz, a aniprazol przez 3 dni i za 2 tyg powtórka. Z tymże on zabija nawet tasiemce.

W razie czego wyślę Ci tabletkę jakby nie było u Ciebie w okolicy. :ok:

A ja ostatnio całkiem blisko Ciebie byłam , bo znowu za włocławkiem :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 09, 2011 21:47 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

magdaradek pisze:hehehhe
no widzisz jak go dobrze wychowałam :mrgreen:

Asia to nie bierz go do weta tylko daj sama tabletkę. Milbemax lepszy bo dajesz tylko raz, a aniprazol przez 3 dni i za 2 tyg powtórka. Z tymże on zabija nawet tasiemce.

W razie czego wyślę Ci tabletkę jakby nie było u Ciebie w okolicy. :ok:

A ja ostatnio całkiem blisko Ciebie byłam , bo znowu za włocławkiem :)





Obrazek

czekaj no...powiem Zulusowi, ze go rodzona matka odwiedzi nie chciała...Obrazek




Swoją drogą Milbemax daje się raz? Nie trzeba po 2 tygodniach robić powtórki? Ile u was kosztuje?

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie sty 09, 2011 22:01 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

raz się daje
nie pamiętam ile to kosztuje, ale to nie są jakieś duże pieniądze.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2011 0:45 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Za akcję odrobaczanie :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2011 12:09 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

gosiaa pisze:Za akcję odrobaczanie :ok:



Dzięki za kciuki :1luvu:


Madziu pytam bo Vethmint dawałam 2 razy - powtórnie po 2 tygodniach od pierwszej dawki.

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon sty 10, 2011 12:30 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

w przypadku tej tabletki nie ma takiej potrzeby
o cenę zapytać?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2011 13:42 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Ja nie kosztuje więcej niż standardowa to nie pytaj :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon sty 10, 2011 13:58 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

standardowo :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 11, 2011 12:35 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Po rozmowie z wetem - przywiźć qpala do badania i ewentualnie może mi zaproponować flubenol (pasta lub tabletki) lub aniprazol... :?: nie wiem czy dobrze zapisałam to co w słuchawce słyszałam...Aniprazol gdyby nic nie wyszło tylko jedną dawkę + za 2 tyg. powtórzeniową. Zulcia dobrze też abym przywiozła, Nikity nie muszę. Jeśli u Zula coś pod mikroskopem w qupalu znajdą to i Nikita dostanie dawkę aniprazolu czy flubenolu. Jeśli nie to Nikita zostanie przy Profenderze na kark.

Madziu jak myślisz - dobre rozwiazanie?

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto sty 11, 2011 13:07 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

O aniprazolu Ci pisałam, że dobry jest :)
tego drugiego nie znam, ale zna się wet, więc tego trzeba się trzymać :ok:
mnie jedynie zdziwiło podawanie vetminthu takiemu duuuuuuużemu kocurowi :)
a qpala przy okazji możesz zbadać...
tylko skoro on kaszle, to mogą być inne robale niz tasiemiec, ale zdaje się, że aniprazol działa także na obłe i inne :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2011 12:59 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Małż rano wziął qupala do badania. Zadzwoniłam do weta bo małż się spieszył do pracy i nie czekał na wynik - w qupalu nic nie znaleziono 8O ufff :!:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro sty 12, 2011 13:49 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

:ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 18, 2011 15:40 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Od kilku dni Zulus namiętnie ogląda telewizję. Dotąd raz tylko pacnął w tv jak widział w nim lecącego ptaszka :wink: Dziś prześledził cały program na Animal Planet o ...kotach 8O :mrgreen:

Obrazek

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto sty 18, 2011 16:29 Re: Zulusek i Nikita - Szczęśliwego Nowego Roku!!!

to się nazywa porozumienie gatunków :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kocham tego kota :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 133 gości