


A co do brania Zulcia do weta...bo ja wolę mieć pieczątkę, wklejkę, że danego dnia zapodałam coś moim zwierzakom więc jeśli wezmę książeczkę a Zulka nie to mi też wszystkie formalności uzupełnią? To w końcu ich historia choroby i tak jak u człowieka, wszelkie wpisy winny być
