Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

[Regata]

sie krygujesz...
Beata się zlitowała, to i Ty możesz.
Fotki, bo wizję lokalną pójdę i zrobię!

[Kicorek]

To groźba czy obietnica?
Może nic nie wstawię i w ten sposób cię zwabię?

Beata, dzięki za instrukcje


Najpierw poskarżę się na Almę - to żarłok, pasibrzuch, wciągacz jedzenia, ssawka, złodziej, kradziej, rabuś itd.
Biedne dzieciaki nie mogą przez nią dostawać więcej jedzenia, żeby im zostało na zapas, bo matka i tak ich ograbi w tempie ekspresowym
Dorosłym kotom też rabuje "mienie", bo wsysa swoją porcję w sekundę i leci do innych
Doszło do tego, że jak skończy, to biorę gadzinę i zamykam, bo nie jestem w stanie jej upilnować - porusza się jak błyskawica i kradnie znienacka
A jak dopadnie cudzej miski, zanim ją capnę, to łapie w pysk na zapas i zjada, jak ją niosę
I nie jest chuda - boki wystają na boki. Jak u krowy
Ale jak w sobotę nie chciała tknąć śniadania i nieco zwymiotowała, to się zamartwiałam Na szczęście obiad zjadła już normalnie, a kolację znów usiłowała kraść wszystkim naokoło

A Bonito nauczył się wychodzić na "zakazaną" część przedpokoju - będę musiała buty w reklamówkach na wieszaku trzymać, żeby w nich nie grzebał
I podłogę ciągle myć

No to sie pożaliłam


Teraz zdjęcia prawie sprzed tygodnia, czyli z zeszłego piątku. Bo pstrykałam, a jakże

Bonito:


Bravo:


Znów Boni:


I znów Bravo:



Bracia razem - łysawy i futrzasty:




Matka się skrada - wyjątkowo nie do jedzenia:



Będzie więcej, ale w późniejszym terminie

[Georg-inia]

Najpierw poskarżę się na Almę - to żarłok, pasibrzuch, wciągacz jedzenia, ssawka, złodziej, kradziej, rabuś itd.
Biedne dzieciaki nie mogą przez nią dostawać więcej jedzenia, żeby im zostało na zapas, bo matka i tak ich ograbi w tempie ekspresowym
Dorosłym kotom też rabuje "mienie", bo wsysa swoją porcję w sekundę i leci do innych
Doszło do tego, że jak skończy, to biorę gadzinę i zamykam, bo nie jestem w stanie jej upilnować - porusza się jak błyskawica i kradnie znienacka
A jak dopadnie cudzej miski, zanim ją capnę, to łapie w pysk na zapas i zjada, jak ją niosę

[moś]

wyrodna matka zlodziejka
ale one maja oczeta niebieskie

[Dorota]

[zunia]

Ale te Twoje szkraby mają śliczne oczka

[izaA]

Normalnie cudni som...

[Fri]

Bonito:


Bravo:

o matko, jakie one są zjawiskowe!
Dziewucho, jesteś mistrzem Nikona

(fajny jaśniutki obiektywik masz, f2.5, to 18-50? czy 135?)

[Kicorek]

Fri, nie zawstydzaj mnie
To robione pożyczonym obiektywem, kolega na razie się nie upomina i niech tak zostanie jak najdłużej
(f1,8, ale robiłam z 2,5, bo mi tak lepiej pasowało po tym, jak przegięłam przy pierwszej próbie , i 50 mm, jeśli dobrze pamiętam . Mój własny jest ciemniejszy niestety )

Bardzo mi miło, że i czytacie, i oglądacie
Niebieskie oczka bardzo mnie cieszą. Choć tak samo cieszyłyby mnie, gdyby tylko jeden miał, aby tylko któryś miał, bo to oznacza gen pointa u Almy


Wrzucam kolejną porcję zdjęć sprzed tygodnia. Niektóre przepalone, ale trudno, wybaczcie, światło było zmienne. Te fotki są bardziej "reporterskie"


Bravo walczy z myszką - uwielbiam to zdjęcie:



Bonito walczy spokojniej:


Mniam!


Mały kotek z wielkimi pazurami:



Bonito znęca się nad myszką:


Bravo też:



Kosmici są wśród nas:




Wyrodna matka:




Czy ktoś widział kiedyś zjeżonego devona? Jeżeli nie, to proszę - Bonito zobaczył swój cień: (podpowiedź: spójrzcie na ogon )




CDN.

[Fri]

Kosmici są wśród nas:






CDN.

och! och!
zmasakrowałas moje poczucie estetyki!
zdruzgotałas mój światopogląd na piekno!

więcej! więcej!

(w życiu nie widziałam piekniejszych kotów... TŻ coś ostatnio wspominała o devonie... )

[skaskaNH]

Wpadłam na szybko, obejrzałam wszystkie foty, ale to jest miszczostwo

Bravo walczy z myszką - uwielbiam to zdjęcie:

Muszę sie przyznać: zaczęłam sie podkochiwać w kosmitach To mi sie zrobiło chyba po wystawie w Krk, a maluchy już całkiem mnie zauroczyły

[izaA]

Jacyś alieni zagościli na moim kompie, nie mogłam się powstrzymać...
...mam nadzieję, że jednego będę miała bardzo blisko....

[Fri]

nie alieni tylko anieli...

[Ciri]

Kicorek, gdzie Ty tam masz te niby przepalenia, bo ja nie widzę (nawet w okularach)
To są świetnie uchwycone kociaki w akcji!
A Bonitek ma (jeżuu!) super pędzelki na uszkach
I w ogóle są takie słodziaki, że no...nie wiem co..!

[MariaD]

O, futro!
Dobrze, że choć na ogonie bo biedny kociak nie miałby się czym zjeżyć i by mu to źle na psychikę wpłynęło: być kotem i nie móc się zjeżyć". Straszne!