Cóż za rozbudowana wypowiedź!Marcelibu pisze:O!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:I niech ten wątek trwa i będzie miejscem dla nas wszystkich, na wszystkie nasze sprawy, kocie i niekocie.
Femka pisze:na chwilę tylko zostawiłam wątek, a został doszczętnie strollowany
teraz to na pewno wywalą nas na Koci Łapci
![]()
Żeby chociaż o jednej kupie było, ale nie, same trele morele![]()
dziewczyny, dziękuję.
Będę wieczorem, bo teraz kotkę na sterylkę muszę odwieźć.
MaryLux pisze:Femka pisze:na chwilę tylko zostawiłam wątek, a został doszczętnie strollowany
teraz to na pewno wywalą nas na Koci Łapci
![]()
Żeby chociaż o jednej kupie było, ale nie, same trele morele![]()
dziewczyny, dziękuję.
Będę wieczorem, bo teraz kotkę na sterylkę muszę odwieźć.
Ależ proszę bardzo, nawet o trzech: Inka w nocy zrobiła luźną kupę, a Mru rano twardą. Psot też się rano skupił
ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co![]()
Bondżiorno fszystkim![]()
A żeby było merytorycznie...........Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową.
I wcięła kawałek
(to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery?
Jeśli tak to w jakiej formie?
Femka pisze:ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co![]()
Bondżiorno fszystkim![]()
A żeby było merytorycznie...........Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową.
I wcięła kawałek
(to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery?
Jeśli tak to w jakiej formie?
Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.
Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki
Bo wątróbka to Ci odrośnie
ewa74 pisze:Femka pisze:ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co![]()
Bondżiorno fszystkim![]()
A żeby było merytorycznie...........Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową.
I wcięła kawałek
(to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery?
Jeśli tak to w jakiej formie?
Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.
Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki
Bo wątróbka to Ci odrośnie
![]()
A jeśli je sparzę, wygotuję itp (tak jak dla siebie - na tzw. cynaderki) to też nie?
MaryLux pisze:ewa74 pisze:Femka pisze:ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co![]()
Bondżiorno fszystkim![]()
A żeby było merytorycznie...........Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową.
I wcięła kawałek
(to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery?
Jeśli tak to w jakiej formie?
Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.
Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki
Bo wątróbka to Ci odrośnie
![]()
A jeśli je sparzę, wygotuję itp (tak jak dla siebie - na tzw. cynaderki) to też nie?
Nerki są błeeeeeeeeee
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości