BANDA KULAWEGO 19

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2008 23:28

Marcelibu pisze:O!
Cóż za rozbudowana wypowiedź! :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 7:38

Wejde se i się przywitam. A co :twisted:


Bondżiorno fszystkim :lol:


A żeby było merytorycznie........... :twisted: Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową. 8O I wcięła kawałek 8O (to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery? :roll: Jeśli tak to w jakiej formie?

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2008 8:39

Doczytałam sobie:
Femka pisze:I niech ten wątek trwa i będzie miejscem dla nas wszystkich, na wszystkie nasze sprawy, kocie i niekocie.

:D :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon wrz 01, 2008 8:40

...bry... :twisted:

Merytorycznie: Mru stracil z regalu moje okulary.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 01, 2008 8:45

Femka pisze:na chwilę tylko zostawiłam wątek, a został doszczętnie strollowany
:evil: teraz to na pewno wywalą nas na Koci Łapci :evil:
Żeby chociaż o jednej kupie było, ale nie, same trele morele :evil:



dziewczyny, dziękuję.
Będę wieczorem, bo teraz kotkę na sterylkę muszę odwieźć.

Ależ proszę bardzo, nawet o trzech: Inka w nocy zrobiła luźną kupę, a Mru rano twardą. Psot też się rano skupił :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 01, 2008 8:47

MaryLux pisze:
Femka pisze:na chwilę tylko zostawiłam wątek, a został doszczętnie strollowany
:evil: teraz to na pewno wywalą nas na Koci Łapci :evil:
Żeby chociaż o jednej kupie było, ale nie, same trele morele :evil:



dziewczyny, dziękuję.
Będę wieczorem, bo teraz kotkę na sterylkę muszę odwieźć.

Ależ proszę bardzo, nawet o trzech: Inka w nocy zrobiła luźną kupę, a Mru rano twardą. Psot też się rano skupił :)
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 01, 2008 8:55

Ponadto donoszę, że Kuku nie zrobiła od wczoraj kupy :( Za to zrobiła się niesamowicie żywa, jak przed pierwszym atakiem AZS, tylko przymilność jej została na poziomie chorobowym 8O

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 01, 2008 9:17

ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co :twisted:


Bondżiorno fszystkim :lol:


A żeby było merytorycznie........... :twisted: Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową. 8O I wcięła kawałek 8O (to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery? :roll: Jeśli tak to w jakiej formie?


Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.

Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki :mrgreen:
Bo wątróbka to Ci odrośnie :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 01, 2008 9:17

Dorota pisze:...bry... :twisted:

Merytorycznie: Mru stracil z regalu moje okulary.


to jakaś nowość? 8O
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 01, 2008 9:18

skaskaNH pisze:
Marcelibu pisze:O!
Cóż za rozbudowana wypowiedź! :twisted:


się Marcelibu ugadała :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 01, 2008 9:20

Sihaja zawsze o tej porze już była po porannym powitaniu :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 01, 2008 9:32

Ależ koopowy watek :wink:
To ja się pochwale, że PK & NP & BŁ & PG wala takie, ze az (nie)miło :evil:

Za to niestety Amir jeszcze zadna koopa mnie nie zaszczycił
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79707&start=270
I troche sie martwię. Proszę trzymajcie kciuki za Amira - bardzo tego potrzebuje.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon wrz 01, 2008 9:40

Femka pisze:
ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co :twisted:


Bondżiorno fszystkim :lol:


A żeby było merytorycznie........... :twisted: Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową. 8O I wcięła kawałek 8O (to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery? :roll: Jeśli tak to w jakiej formie?


Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.

Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki :mrgreen:
Bo wątróbka to Ci odrośnie :smiech3:


:lol:

A jeśli je sparzę, wygotuję itp (tak jak dla siebie - na tzw. cynaderki) to też nie?

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 01, 2008 9:56

ewa74 pisze:
Femka pisze:
ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co :twisted:


Bondżiorno fszystkim :lol:


A żeby było merytorycznie........... :twisted: Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową. 8O I wcięła kawałek 8O (to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery? :roll: Jeśli tak to w jakiej formie?


Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.

Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki :mrgreen:
Bo wątróbka to Ci odrośnie :smiech3:


:lol:

A jeśli je sparzę, wygotuję itp (tak jak dla siebie - na tzw. cynaderki) to też nie?

Nerki są błeeeeeeeeee :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 01, 2008 9:58

MaryLux pisze:
ewa74 pisze:
Femka pisze:
ewa74 pisze:Wejde se i się przywitam. A co :twisted:


Bondżiorno fszystkim :lol:


A żeby było merytorycznie........... :twisted: Mercia ukradła mi wczoraj wątróbkę (nie moją). Surową. 8O I wcięła kawałek 8O (to nie jest u niej normalne) Mam jeszcze nerki (nie moje) zamrożone na obiad i stąd pytanie - dajecie kociastym nery? :roll: Jeśli tak to w jakiej formie?


Ewa, nie dawaj nerek. Dużo czytałam na ten temat, że w nerkach są wszystkie brudy i toksyny całego organizmu.

Poza tym istnieje prawdopodobieństwo, że zaraza potem zabrałaby się za Twoje nerki :mrgreen:
Bo wątróbka to Ci odrośnie :smiech3:


:lol:

A jeśli je sparzę, wygotuję itp (tak jak dla siebie - na tzw. cynaderki) to też nie?

Nerki są błeeeeeeeeee :(


Cynaderki sa suuuper!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości