Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 04, 2009 14:19

Chyba mam dom dla tego kociaka. Odezwijcie się na PW.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 08, 2009 23:17

No i po co pisałam o Ginie jak i tak nikt nie czyta Obrazek
Może jeszcze coś napiszę, nie wiem :roll:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon mar 09, 2009 0:11

czyta czyta Obrazek
pisz, pisz więcej

pooglądałabym sobie Gina na fotkach :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon mar 09, 2009 0:27

No, ja też :mrgreen:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon mar 09, 2009 0:38

no weź mnie nie denerwuj :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw mar 12, 2009 18:55

zuniu ścignij no wreszcie TŻ, tak nie można. Gdzie fotki ???? :twisted: Jak tam oko Puni?

izaA i co z tą syjameczką? trafiła to Twoich znajomych?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw mar 12, 2009 19:30

To jest chłopczyk, jest dla mojej znajomej zaklepany, ale on maleńki jest i zaczął mieć katar. Wet miał zdecydować, kiedy pojedzie do nowego domku.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw mar 12, 2009 19:35

Mój mąż jest strasznie zapracowany czlowiek :cry: :evil:
Ale oczywiście robie co w mojej mocy.
Jak już mam na dysku zdjęcie to wiem co dalej robić, aparat taki zwykly też potrafię obsłużyć ale nie potrafię z aparatu wrzucić foty na dysk :?
Ciemna masa jestem :oops:
Na dodatek mój mąż zanim prześle mi zdjęcia to jeszcze je odszumia i inne takie, ja nie wiem co on robi.

Nad okiem Puni narazie bez zmian, natomiast mam inny problem. Punia musiałaby przejść na mokre jedzenie bo jak je chrupki to je potem wymiotuje bo je nie ma jak pogryść i łyka w całości :cry: a ona je uwielbia, a mokre to jej muszę z ręki dawać i wtedy Tosia i Gin stoją nad nami i sępią.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw mar 12, 2009 19:45

A namoczone chrupki zje?

Zdjęcia z aparatu ładują się same....włączasz kabelek do gniazda USB, włączasz aparat i chwilkę czekasz, pojawia się okno dialogowe, jak np. przy koci pamięci. Ja wybieram opcję, że chcę obejrzeć spis pików, a potem robię kopiuj/wklej. Zdjęcia zostają w aparacie i TŻ zrobi potem z nimi co chce, a ty bierzesz na komp tylko te, które Cię interesują. Spróbuj.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw mar 12, 2009 21:23

Jasne, tylko, ze ja nawet nie wiem gdzie jest kabelek :oops: a mąż ma inny aparat. Ale nauczę się wszystkiego, chyba.

Namoczone chrupki zje ale wtedy zjada bardzo malo, nawet nie 1/3 tego co powinna. Kocham ją więc jakoś sobie poradzimy :wink: tyle, że trochę zamieszania z tym jest ze względu na inne koty.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw mar 12, 2009 23:13

zunia pisze:Jasne, tylko, ze ja nawet nie wiem gdzie jest kabelek :oops: a mąż ma inny aparat. Ale nauczę się wszystkiego, chyba.


Oczywiście, że się nauczysz...najtrudniejszy pierwszy raz...uśmiecham sie pod nosem, bo wiesz co...ja nauczyłam się zwalać zdjęcia na komp też przez koty, bo Piotrek się niecierpliwił, że ciągle ma mnie obsługiwać :roll:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie mar 15, 2009 23:07

zuniu czyżby Twój kotek niepowtarzalny kotek pojawił się na horyzoncie ? :D I do tego z Chorzowa
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw mar 19, 2009 21:51

No niestety 15pietro, nie wszystko jest biale lub czarne :cry:
Robie wszystko co moge w tej sytuacji zrobić dla tego kocurka zresztą jutro wszystko wytlumacze :wink:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw mar 26, 2009 22:36

Nikt nas nie odwiedza :cry: a ja mam problem. Wszystko robie źle :cry:
Normalnie z deszczu pod rynnę. Tak własnie zrobiłam. A myślałam, że dobrze robie.
Sorry, ze Was nie odwiedzam i pewnie dlatego Wy mnie też. Ale głupia jestem i tyle. Wierzę, że coś jest idealne a niestety nie jest.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw mar 26, 2009 22:40

Zunia...uszy do góry :wink:
Odwiedzamy, odwiedzamy ale co mamy robić jak we wącie cisza głucha :twisted:
Możemy ewentualnie wołać: halo, haloooooooooooo....alo...alo...loooo...

A po coś pod tę rynnę lazła, hę :?: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 108 gości