Vice już Dasi..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 26, 2008 12:28

Dasia, jak tu czasem zaglądasz, to skrobnij kilka słów co u Vice?

Dawno nie było żadnych wieści ani fotek.. :crying:
Stęskniłam się za tym miziastym brzucholkiem.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 29, 2008 14:47

Powrót po latach :wink: - Kot Świąteczny:

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Pon gru 29, 2008 16:17

Rany.. Nareszcie jesteś.. :1luvu:

Bardzo się cieszę.. :D :dance:

Ale fotkami się nie wymigasz.. napisz trochę więcej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 29, 2008 17:52

Jaki piekny Vice :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon gru 29, 2008 19:39

Super, że sie pojawiłaś, zostaniesz na dłużej? PLizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon gru 29, 2008 19:50

izaA pisze:Super, że sie pojawiłaś, zostaniesz na dłużej? PLizzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz...


O to, to.. :1luvu:
Plissssssssssssssss..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 29, 2008 20:15

fajnie widziec fotasy kocura, ktorego nie dalam rady podniesc w kontenerku :) i musialam meza zatrudniac, widze ze nadal jest duzy i piekny :)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pon gru 29, 2008 20:33

Przystojniak :love:

Fajnie znów was widzieć :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto gru 30, 2008 19:46

Obrazek


Na wszystkie dni Nowego Roku
Życzę Ci wiary w sercu i światła w mroku,
Obyś jednym krokiem mijała przeszkody,
Byś zawsze czuła się silna i młoda.
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Wto sty 06, 2009 10:21

Witam Towarzystwo Przyjaciół Vice :)
Jesli pisać o Vice, to musiałyby to być same hymny pochwalne (nudaaa :wink: ). Zbliża się 2,5 roku odkąd to cudo zawitało w me progi.
Vicek jest zaprzeczeniem wszelkich negatywnych stereotypów na temat kotów. Przyznam, że zanim zdecydowałam się, że koniecznie muszę mieć kota przeczytałam bez liku mrożących krew w żyłach :wink: wątków na forum typu "bujanie się na firankach", kot agresywny, kot co siedzi całą dobę za kanapą, kot "złośliwy" :twisted: , kot niejadek (hehehehe) itp. A tu dostał mi się (aamms :king: ) ... Kot Idealny :love:
Tu w wydaniu melancholijno-refleksyjnym :):
ObrazekObrazek
A tu .... bez komentarza :)
ObrazekObrazek

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Wto sty 06, 2009 10:41

Dasia pisze:Witam Towarzystwo Przyjaciół Vice :)
Jesli pisać o Vice, to musiałyby to być same hymny pochwalne (nudaaa :wink: ). Zbliża się 2,5 roku odkąd to cudo zawitało w me progi.
Vicek jest zaprzeczeniem wszelkich negatywnych stereotypów na temat kotów. Przyznam, że zanim zdecydowałam się, że koniecznie muszę mieć kota przeczytałam bez liku mrożących krew w żyłach :wink: wątków na forum typu "bujanie się na firankach", kot agresywny, kot co siedzi całą dobę za kanapą, kot "złośliwy" :twisted: , kot niejadek (hehehehe) itp. A tu dostał mi się (aamms :king: ) ... Kot Idealny :love:
Tu w wydaniu melancholijno-refleksyjnym :):
ObrazekObrazek
A tu .... bez komentarza :)
ObrazekObrazek


To już dwa i pół roku?? 8O
Ależ ten czas leci.. :?
Ale jak tu się nie cieszyć, jak kocio ma TAAAAKI dom.. :dance:
Wymiziaj go ode mnie.. tak porządnie i z całego serca.. :D

A Tobie wszystkiego najlepszego noworocznie i nie tylko..
Przede wszystkim zdrowia i spełnienia marzeń.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 06, 2009 11:21

My również ściskamy noworocznie Was i Wasze Kociaste! Dużo zdrówka!! :D

Vice, prócz drobnego incydentu z psimi pchłami :twisted: zdrów jak rydz! No i jest specjalistą od lekkiego jo-jo :wink: Muszę jednak stwierdzić, że bardzo mu przysłużył się Royal Obesity i mimo tego, że aktualnie zimową porą większość doby przesypia, więc jest mniej aktywny, to jest smuklejszy, nie dostaje małpiego rozumu jak widzi jedzenie i wygląda na zadowolonego z życia.

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Wto sty 06, 2009 11:39

Witaj Dasiu,
ja odchudziąłm moje kociaste inną metodą. Odrzuciłam wszelkie lighty...daję im raz dziennie mokre - puszkę, albo surowiznę, nawet ciachane tasakiem korpusy kurze z kośćmi - wszytko to zalewam dodatkowo wodą. Raz dziennie suche normalne, dla kotów aktywnych, np. to:
http://animalia.pl/produkt,13362,38,Tas ... ma_dla_kotów_2.27kg.html
w dużo mniejszej ilości niż zaleca producet i też obficie zalanej wodą.

Skąd ta woda, otóż z powodu kłopotów z wynikami moczu, a poza tym zauważyłam, że jak najpierw muszą wychłeptać wodę, to się szybciej sycą, nie odchodzą od misek głodne i spokojnie "dożywają" następnego karmienia. Bardzo ładnie wyszczuplały, Sonię wetka pochwaliła, że wszystko wymacać przez brzuszek może. Z przeszłości mała fałdka skóry jej została, co smętnie wisi...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto sty 06, 2009 11:44

Ja swoje karmię rano mokrym a wieczorem suchym..
W międzyczasie jedzonko jest schowane ze wzglądu na trzustkę Felusia..
A i tak dwa moje tymczasy - Juniorek i Rudi z łysych kościstych chudzielców zamieniły się w puchate, tłuste kluchy..
Obaj po jedzeniu leżą na boczkach i trawią.. :twisted: Myją się dopiero po jakimś czasie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 07, 2009 16:43

Iza, u mnie jedzonko dla kotów aktywnych raczej nie wchodzi w grę. raczej dla kocich sybarytów ;)
W ogóle Vice modyfikuje swój gust kulinarny, bo kiedyś tylko suche i puszki a teraz potrafi skubnąć... np. ciasto.

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości